
Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, uszkodzone budynki i dachy. To skutki szalejącej od dwóch dni nad Polską wichury. Orkan Sabina spowodował śmierć trzech osób, 12 zostało rannych. W województwie zachodniopomorskim w niedzielę (9.02) i poniedziałek (10.02) strażacy odnotowali łącznie 4839 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Niespokojnie było także w powiecie szczecineckim. Choć zdawać by się mogło, że lokalnie strażacy mają tutaj inny problem.
Ubiegłotygodniowy raport Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku mówi sam za siebie. Liczne interwencje związane z nagłymi i silnymi porywami wiatru odnotowano w niedzielę, 9.02. Działania szczecineckich strażaków polegały głównie na usuwaniu powalonych na drogi drzew i konarów. Do takich zdarzeń doszło m.in. na trasie Barwice - Łęknica, Barwice - Ostropole, a także w Starym Chwalimiu i w Żółtnicy. Wichura dała o sobie znać także w okolicach Gwdy Wielkiej czy Białego Boru i Drzonowa oraz Radacza.
Na szczęście orkan oszczędził nasz region i tych interwencji naprawdę nie było aż tyle, jak można się było spodziewać
- mówi Tematowi mł. kpt. Mirosław Śledź z KP PSP w Szczecinku.
Niejako korzystając z okazji, apelujemy do mieszkańców, by w czasie, gdy mamy do czynienia z silnym wiatrem, nie parkowali swoich pojazdów w pobliżu drzew. Ważne jest również to, by zdejmować z balkonów bądź parapetów różne przedmioty, które w razie silniejszych podmuchów mogłyby zostać poderwane przez wiatr. Niektóre osoby nie zdają sobie sprawy, że nawet zwykły garnek pozostawiony na parapecie w momencie wichury może wyrządzić komuś naprawdę dużą krzywdę.
Jednak nie tylko silny wiatr mobilizował w minionym tygodniu szczecineckich strażaków. Na terenie powiatu wciąż dochodzi do pożarów przewodów kominowych. Do interwencji związanych z pożarem sadzy strażacy byli wzywani m.in. w Szczecinku przy ul. Piłsudskiego; z tego samego powodu wyjeżdżali także do Gwdy Wielkiej oraz Brzeźnicy. Strażacy walczyli też z pożarem sadzy w Dzikach.
W tym przypadku także apelujemy do mieszkańców Szczecinka i powiatu o to, by należycie dbali o przewody kominowe. Interwencji związanych z pożarami sadzy mamy naprawdę sporo. A w minionym tygodniu na pięć pożarów aż cztery dotyczyły przewodów kominowych
- podkreśla Mirosław Śledź.
W działaniach uczestniczyli także strażacy z działających w powiecie jednostek OSP.
Foto: OSP Barwice/Biały Bór
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie