Reklama

Okonki chcą do Trzesiecka – pomaga człowiek

14/07/2009 10:40



O braku przepławki dla ryb w konstrukcji jazu spiętrzającego wodę jeziora Trzesiecko piszemy (do znudzenia) już od kilku lat. Niestety, w tej kwestii nic się nie zmienia. Przepławki jak nie było tak nie ma. Rybki migrujące z jeziora Wielimie nijak nie mogą pokonać rwącego strumienia wody. Zostają, więc w Niezdobnej na laskę polujących nie nich pseudowędkarzy i kłusowników.
    Dziś (14.07) pracownicy Urzędu Miasta pospieszyli z pomocą tysiącom małych okonków, które od kilku dni gromadzą się przy tamie. Ratują rybki w najprostszy możliwy sposób – przy pomocy podrywki do połowu żywca. Za jednym zaciągnięciem do wiaderka (na zdjęciu) trafia nawet kilkaset sztuk narybku. Jest przenoszony poza jaz i wpuszczany do Trzesiecka.
    Do udziału w akcji zachęcamy też naszych wędkarzy. Przyda się każda para rąk. Nagroda będzie zacna - za kilka lat będziemy mogli poławiać w Trzesiecku piękne okazy okonia. (red)

Foto: Podrywka do wody, jedno zaciągnięcie i do wiaderka trafia nawet kilkaset sztuk narybku. „Szczęśliwcy” dożyją swych dorosłych dni już w wodzie jeziora Trzesiecko.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do