
Od piątku, 17.06 chorych pacjentów przebywających w szpitalu w Szczecinku mogą odwiedzać bliscy. Warunek jest jeden - trzeba najpierw przedstawić „certyfikat szczepienia”. Ten sam wymóg dotyczy odwiedzających dzieci, które ukończyły 12 rok życia. Czy to oznacza, że dla odwiedzających - niezaszczepionych, ale wolnych od wirusa, drzwi szczecineckiego szpitala będą zamknięte?
Luzowanie restrykcji spowodowanych pandemią i trwająca akcja szczepień przeciwko Covid-19 spowodowały wprowadzenie kolejnych rozwiązań, w tym uruchomienie tzw. paszportów covidowych - Unijnych Certyfikatów COVID. Osoby okazujące taki certyfikat mają potwierdzić, że są zaszczepione, przeszły covid-19 i nadal mają przeciwciała lub po wykonaniu testu - że nie są nosicielami groźnego wirusa. Taka organizacja ma umożliwić m.in. bezpieczne podróżowanie czy udział w imprezach.
Czy takie rozwiązania w najbliższym czasie będą dotyczyć również odwiedzin chorych? W szczecineckim szpitalu, kiedy chce się odwiedzić chorą mamę, babcię lub inną bliską osobę, należy okazać "certyfikat szczepienia". Zgodnie z dostępnymi informacjami, taki dokument można pobrać wyłącznie po przyjęciu pełnych dawek wybranej szczepionki.
Ale można mieć wątpliwości, czy autorom, nowego regulaminu, którzy użyli właśnie takiego wyrażenia, chodziło o podobną organizację, jaką wprowadza Unijny Certyfikat COVID.
Więc o jaki "certyfikat szczepienia" chodzi? Bo chyba nie o unijny certyfikat, który mówi że osoba jest zaszczepiona, przeszła covid-19 i ma przeciwciała, lub po wykonaniu testu - że nie ma wirusa, a raczej o potwierdzenie przyjęcia dwóch dawek, czyli słynny kartonik z punktu szczepień lub plik z Internetowego Konta Pacjenta. Czy to oznacza, że dla odwiedzających - niezaszczepionych drzwi szczecineckiego szpitala będą zamknięte? A może ci, którzy z różnych względów (w tym zdrowotnych) nie mogą przyjąć dwóch dawek szczepionki, będą mogli jednak wykonać odpłatny test na obecność koronawirusa?
Z tymi wątpliwościami za pośrednictwem rzecznika prasowego zwróciliśmy się do autorów wspomnianego regulaminu:
- Nowy regulamin dla osób chcących odwiedzić swoich bliskich chorych w szpitalu budzi obawy, że dostęp do chorych będą mieć wyłącznie osoby zaszczepione przeciwko COVID-19. Dotyczy to również dzieci powyżej 12 roku życia. W związku z tym, czy rozważane jest również inne rozwiązanie organizacji odwiedzin chorych, poza okazaniem "certyfikatu szczepienia"? Czy możliwe będzie np. okazanie ważnego w ciągu określonego przedziału czasu testu na Covid-19 dla osób, które nie zostały zaszczepione pełnymi dawkami szczepionki, w tym dzieci?
- zadaliśmy pytanie.
Jednoznacznej odpowiedzi jednak nie otrzymaliśmy.
Zarząd Szpitala rozumie uwagi i obawy związane z zapisami regulaminu, ale musimy pamiętać, że pandemia wciąż trwa, a dokument po prostu w pewien sposób luzuje obowiązujące do tej pory obostrzenia. Mamy nadzieję, że niebawem kolejne z nich będą mogły zostać złagodzone, póki co jednak Szpital w dalszym ciągu musi chronić przebywające w nim osoby, których odporność ze względu na chorobę i proces leczenia jest osłabiona
- informuje Piotr Rozmus, rzecznik prasowy w Starostwie Powiatowym w Szczecinku.
Przy ustalaniu regulaminu zarząd spółki kierował się również logistyką pracy personelu, a ta musi być prosta, czytelna, ujednolicona oraz bezpieczna w kontekście weryfikacji odwiedzających szpital osób. Zarząd Szpitala oczywiście chce aby pacjenci mogli spotykać się z bliskimi i doskonale zdaje sobie sprawę jak ważne dla samego procesu leczenia są odwiedziny, niemniej apeluje do mieszkańców aby ci starali się je ograniczyć, zwłaszcza w przypadku pacjentów przebywających na tzw. krótkim pobycie. Regulamin został stworzony dla bezpieczeństwa nas wszystkich
- dodaje rzecznik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
CHORY KRAJ CHORZY LUDZIE....SŁABO KORONKA DOWALIŁA ZA SŁABO
Ten regulamin jest bezprawny, rasistowski i wprowadza apartheid. Każdy o tym wie, kto uważał na lekcjach Wiedzy o Społeczeństwie w szkole podstawowej. KONSTYTUCJA RP MÓWI JASNO: Art. 31.3.Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane TYLKO W USTAWIE!!!!!!!!!!!!!1 Art. 32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne Co więcej, patrząc na zgony nie było żadnej epidemii, a śmiertelna pandemia osób, którym Morawiecki z Niedzielskim zamknęli szpitale. Są odpowiedzialni za ponad 130 tysięcy zgonów, gdy na covida zmarło ok. 10 tysięcy i to na podstawie fałszywych testów pcr. Testy te już dawno podważyła WHO.
WHO nie podważyła testow PCR. Te miliony na całym świecie, które umierały na covid to właśnie była pandemia i dlatego w szpitalach nie wystarczyło miejsca dla innych chorych. Złe zarządzanie przez PiS i tragiczne sytuacja służby zdrowia tez na pewno przyczyniły się do większej ilości zgonów. Ale po co inwestować w służbę zdrowia skoro można inwestować w Rydzyka...
Brawo dla prezes szpitala dla odwagę!
głupota to nie odwaga, mylisz pojęcia
Oto jeden z cytatów "...spowodowały wprowadzenie kolejnych rozwiązań..." W tym problem, że nie są to rozwiązania, a mataczenie w prawie. Ci co mienią się obrońcami Konstytucji i praw podstawowych obywateli PIERWSI JE ŁAMIĄ!!! Takie ograniczenia są bezprawne i podlegają ściganiu. Od kiedy zdrowy człowiek ma uciekać przed "chorym zaszczepionym" - to prawda!!! To nie jest szczepienie, ale EKSPERYMENT MEDYCZNY, a to co podają naiwnym, to nie szczepionki, ale EKSPERYMENTALNE PŁYNY MEDYCZNE. I to te gorszej jakości, bo dwużydzianie z rządu zakupili np, od Duńczyków te, które oni uznali za szkodliwe - czyli co wam wstrzykują? Ciekawe co zrobią ci co wymuszają tzw. "szczepienia", jak wszystko się "rypnie", a idzie ku temu coraz szybciej. Może taka pani prezes powie czym różni się zdrowy o d zaszczepionego obcym mRNA lub DNA. Ano tym, że ci co przechorowali i nie szczepili się mają odporność na ok. 20 lat. Natomiast zaszczepieni mają ją tylko na 1-2 lat. Aha, raz wtłoczone obce mRNA do organizmu pozostaje na stałe i nie da się usunąć. Łączy się ono z waszym DNA i tak stajecie się "pokoleniem Kainowym", czyli tym ze "skazą genetyczną". Ciekawe jakie będziecie mieć dzieci? Brońcie przed szczepieniami swoje dzieci i młodzież, żeby ich nie okaleczyć na całe życie. ZASTANÓWCIE SIĘ !!! Skoro taki ktoś, co prezesuje w szpitalu, łamie Konstytucję wprost i zachowuje się jak dwużydzian oznacza, że jesteście depopulowani. Ale po co pisać, beton i tak tego nie zrozumie !!! (to co napisane oficjalnie wypowiedzieli lekarze i naukowcy ze Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców, które funkcjonuje w Polsce.
Szczepionki zostały bardzo dokładnie przebadane przed wypuszczeniem dla pacjentów. Niewielka, wręcz śladowa ilość poważniejszych powikłań występuje jak przy każdym leku. Ilość ciężkich powikłań, zgonów i kalectw przy zachorowaniu na covid jest kilkaset razy większa niż przy szczepieniu.
Te substancje nie były badane nawet na zwierzętach. My ludzie robimy teraz za myszy doświadczalne. Koniec badań przewidziany jest na 2023 rok!!!!!!!!!!!!!! Wyłącz tv, weź fachową literaturę do rąk i zacznij czytać. P.S. Od wymienionych skutków ubocznych w ulotkach już można gęsiej skórki dostać. Chcesz to weź ale nie wprowadzaj społęczeństwa w błąd jak Morawiecki, Niedzielski i rada medyczna opłacana przez koncerny farmaceutyczne.