
Pisanie skarg do wojewody zachodniopomorskiego na działalność Gminy Wiejskiej Szczecinek oraz na jej gospodarza Janusza Babińskiego stało się pod koniec 2008 roku niemal normą. Jako pierwsza skargę wystosowała część mieszkańców Trzesieki i Świątek, czyli dwóch sołectw, które od stycznia 2010 roku miałby znajdować się w granicach administracyjnych Szczecinka. Mieszkańcom tych dwóch wiosek nie spodobał się sposób przeprowadzenia konsultacji społecznych przez gminę. Nieco później na nienależyte wykonywanie zadań w związku z porozumieniem dotyczącym działek w Świątkach oraz naruszenie praworządności przez wójta pisemną skargę do wojewody złożył Zarząd Powiatu Szczecineckiego. Dziś (06.05) w godzinach porannych Marek Kotschy wicestarosta powiatu szczecineckiego otrzymał długo oczekiwaną odpowiedź od Marcina Zydorowicza, ale chyba nie do końca satysfakcjonującą. W liście możemy przeczytać, że: „Postępowanie w sprawie skarg i wniosków jest samodzielnym jednoinstancyjnym postępowaniem administracyjnym uproszczonym, kończącym się czynnością materialno-techniczną zawiadamiania wnioskodawcy o sposobie załatwienia skargi, Rada Gminy Szczecinek powinna rozpatrzyć skargę Zarządu Powiatu na działalność wójta w formie uchwały i zawiadomić Skarżącego o sposobie załatwienia, przesyłając Mu treść uchwały wraz z uzasadnieniem. Rada będąc kolegialnym organem gminy, wypowiada się wyłącznie w formie uchwały (…) Skoro Rada Gminy Szczecinek nie wyraziła stanowiska dotyczącego skargi Zarządu Powiatu Szczecineckiego w podjętej uchwale, Przewodniczący Rady nie był prawnie umocowany do udzielenia odpowiedzi na skierowane do Rady Gminy pismo. W związku z powyższym do Przewodniczącego Rady zostało skierowane pismo wskazujące na naruszenia i przypominające o konieczności rozpatrywania przez Radę Gminy wszystkich skarg, dla których organem właściwym do ich rozpatrywania jest organ stanowiący Gminy Szczecinek zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego oraz Ustawy o samorządzie gminnym”.
Poza wywodem z prawa administracyjnego i wskazaniu, jak formalnie powinna być rozstrzygnięta sprawa dwóch samorządów szef województwa nie opowiedział za żadną ze stron. Nie nakazał Gminie Szczecinek wykonania swoich zobowiązań wobec powiatu oraz nie przyznał jednoznacznej racji stronie skarżącej. Wobec tego faktu prawdopodobnie sprawa gminy i powiatu nie zakończy się tylko i wyłącznie na jednej skardze skierowanej do wojewody. Wiele wskazuje na to, że znajdzie ona swój finał albo w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Koszalinie albo w Sądzie Rejonowym.(tem)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
od kiedy do tych organów składa się odwołanie?