Reklama

"Odłączony od miasta" Janusz R. Głowacki w szczecineckim zamku: "To wspaniałe miejsce"

10/04/2017 05:39

W ponury, deszczowy wieczór można było zanurzyć się w świat pastelowych kolorów, zdystansowanego od wrzaskliwego otoczenia. A wszystko to pokazane z matematyczną precyzją człowieka, który jak sam mówi o sobie, mieszkając na wsi „odłączył się od miasta”. Mowa o wystawie malarstwa Janusza Rafała Głowackiego w Galerii ZAMEK, którego wernisaż odbył się w piątek (7.04) w obecności niezbyt liczniej publiczności. 

– Jak bardzo trafnie zauważyła  Joanna Kopterska-Korsak, kustosz wystawy, autor hołduje maksymie, żeby na obrazie nie było czegoś za dużo i za mało. To wyważenie widać w każdej jego pracy.  

 

Janusz Rafał Głowacki jest absolwentem Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Od 1999 r. pracuje w Zakładzie Malarstwa i Rysunku Instytutu Plastyki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Od 2004 jest adiunktem na Wydziale Malarstwa. Prace swoje wystawiał nie tylko w krajach europejskich, ale także w Brazylii i Japonii. Stała ekspozycja jego obrazów znajduje się w Galerii Trzy Kolory w Częstochowie.

- Jestem mile zaskoczony tym wspaniałym miejscem. Wydaje mi się, że niejedno z większych miast mogłoby takiego miejsca pozazdrościć – powiedział J. Głowacki nawiązując do miejsca swojej wystawy. 

- Jestem niepokorny w stosunku do tego co robię, nie wszystko mnie zadawala – zastrzegał się artysta twierdząc, że w jego dawniejszej twórczości forma, postać, figuracja były bardziej zakamuflowane. Teraz obrazy są dużo bardziej czytelne. Jak zauważył: - Przede wszystkim zatęskniłem za nastrojem obrazu, światłem i iluzją przestrzeni. Obrazy swoje rozwiązuję w sposób taki bardzo matematyczny w powiązaniu z analogiami walorowymi, to są najprostsze rzeczy, które można wymyśleć.

Właśnie o to zapytaliśmy Janusza Głowackiego. Częstym motywem obrazów są niezwykle precyzyjnie oddane miniaturowe detale. Przykładowo,  postacie żołnierzy w napoleońskich mundurach, krakowskie lajkoniki, czy kobiece głowy ujęte z profilu przypominjące nieco te powszechnie znane z egipskich reliefów i rzeźb. Częstym motywem są tez widoki miast, co ciekawe, otoczone średniowiecznymi murami, zawsze zamknięte, widoczne z dalekiego planu. 

 - Te odniesienia na pewno są w moich obrazach. Wydaje mi się, że chyba są to słuszne spostrzeżenia. Jest to robione po mojemu i na pewno te niuanse, i inspiracje można znaleźć. Jeśli chodzi o lajkonika, to przecież Kraków. To jest mi bliskie. Tam robiłem habilitację, po iluś tam latach spędzonych tam na studiach. Nie mieszkam w Częstochowie, ale już ponad 26 lat na wsi. Odłączyłem się od miasta. To co się dzieje na obrazach - te mury, te ogrodzenia, te zamknięcia… Jest to tęsknota za tym, co zostało w Krakowie - za jego pięknem historycznym. 

Nawiązując do motywu związanego z Krakowem nasz rozmówca dodał: - Z tego ulicznego teatru zrobiłem sobie bohatera do obrazu. Wiem, że może nie jest to rewelacyjny pomysł,  ale dla mnie był bardzo istotny i ważny, bo bliski mojemu sercu i temu, co mnie wtedy interesowało. 

Skąd te spiętrzone, zamknięte na świat zewnętrzny miejskie mury, które motywem niemalże każdego dzieła? - To jest takie zamknięcie widziane ze swojego podwórka. Zamykam i  patrzę na zamknięte całe miasto. Nazwałem to „Ogrody”, miasto jako ogród ziemskich rozkoszy (autor nawiązuje do znanego tryptyku Hieronima Boscha „Ogród ziemskich rozkoszy”) . Miasto dla mnie jest taką enklawą, w której wszystko się dzieje, ale nie postrzega się tego w nim żyjąc. Nie postrzega się innego obcowania z naturą, bliskością z tymi rzeczami, które są dla mnie bardzo ważne. (jg)

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do