Pogoda teraz: 19°C | zachmurzenie małe
Reklama
Wstęga, darmowe torby i bochenek chleba. Nowe Netto już otwarte
W czwartek 5 sierpnia o godzinie 8 rano, przy ulicy Koszalińskiej otwarty został nowy market Netto w Szczecinku. Frekwencja oczywiście dopisała, a kolejka chętnych do zobaczenia nowego sklepu, była dość długa.
Zakończyła się, trwająca w sumie około sześciu tygodni, zmiana wyglądu byłego marketu sieci Tesco w Szczecinku. Sama placówka zamknięta była od maja. Market Netto otworzył sklep przy ul. Koszalińskiej w czwartek, 5 sierpnia. Już przed godz. 8:00 przed wejściem ustawiła się dość liczna kolejka. Pierwszy z klientów mógł symbolicznie przeciąć wstęgę. Market (drugi sieci Netto w Szczecinku) oficjalnie został otwarty.
W środku czekały produkty w promocyjnych cenach, a każdy, kto zrobił zakupy, otrzymywał darmową torbę i… bochenek chleba.
Jak już informowaliśmy, więcej atrakcji sieć zapowiada na sobotę - wtedy pojawić się ma koło szczęścia z nagrodami, konkursy dla najmłodszych, wspólne rysowanie za nagrody, a wszystkim towarzyszyć przez cały dzień ma muzyka na żywo.
Przypomnijmy, że w czerwcu 2020 Tesco poinformowało o sprzedaży polskiej części marki firmie Salling Group, właścicielowi marki Netto. Całość dopiero w marcu 2021 uzyskała zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Transakcja o wartości 181 mln funtów objęła 301 placówek na terenie całej Polski.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 4
- Dom i ogród 39
- Nieruchomości 38
- Motoryzacja 32
- Usługi i firmy 15
- Praca 12
- Różne 7
- Dla dzieci 5
Reklama
Reklama
Mam 74lata i wstyd mi że starsi ludzie którzy są tak bardzo mocno chorzy i pchają się po to żeby dostać darmo chleb i torbę na zakupy. Pchali się z taką siłą jak by mieli po 20 lat. Było widać tam kilka osób młodych ludzi którzy nie pchali się tak bardzo mocno.