
„Cześć i chwała bohaterom!”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!”, „A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści!” – m.in. takie okrzyki można było usłyszeć na ul. Jana Pawła II w Szczecinku podczas sobotniego (4.10) „Marszu Bohaterów Września‘39”. Marsz zorganizowało Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury Niklot oddział Szczecinek. Patronat nad wydarzeniem objęła Konfederacja Narodowa.
Marsz zorganizowano w przeddzień zakończenia kampanii wrześniowej, kiedy skapitulowała Grupa Operacyjna gen. Kleeberga na Lubelszczyźnie. Jak wcześniej poinformował jeden z organizatorów, Bartłomiej Kozakiewicz, marsz miał na celu upamiętnienie i oddanie hołdu ludziom, którzy przeciwstawiając się agresji niemieckiej i rosyjskiej w 1939 r., przelali własną krew w obronie Ojczyzny.
„Marsz Bohaterów Września ‘39” rozpoczął się przy rondzie im. kard Ignacego Jeża. Zakończył – przy pomniku Żołnierzy Wyklętych, znajdującym się na skrzyżowaniu ulic Szkolnej i 1 Maja. Grupie maszerujących ludzi przyglądali się nieco zadziwieni tym, co się dzieje, przypadkowi przechodnie.
- Jeśli we wspólnocie nie ma ducha ofiary, ludzi, gotowych ponieść ofiarę, ta wspólnota zginie, nie przetrwa – podkreślił Tomasz Szczepański, reprezentujący Stowarzyszenie na Rzecz Tradycji i Kultury Niklot.
I dodał: - Dlatego pamięć o tych, którzy podjęli to wyzwanie nierównej walki i tę ofiarę ponieśli, zawsze dla nas jako dla wspólnoty Polaków będzie rzeczą świętą. I takie uroczystości, jak ta zorganizowana dzisiaj, są tego wyrazem.
Uczestnicy marszu tuż przed zakończeniem wydarzenia pod pomnikiem Żołnierzy Wyklętych zapalili symboliczny „znicz pamięci”, który ma przypominać bohaterów minionego czasu. Odśpiewali też hymn Polski. Jak wyjawił na koniec Tomasz Szczepański, nie jest wykluczone, że podobne przedsięwzięcia będą organizowane w niedalekiej przyszłości cyklicznie. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie