
Przykrą niespodziankę swoim kibicom sprawili piłkarze Wielimia, którzy w rozegranym wczoraj (31 maja) meczu klasy okręgowej, przegrali w Kaliszu Pomorskim z Calisią 0 : 1. Okazało się jednak, że porażka ta nie zmieniła układu w tabeli, gdyż wicelider Hubertus Biały Bór, równie niespodziewanie przegrał 2 : 3 w Świerczynie z Drzewiarzem. Jedno na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że o ile piłkarze Wielimia chcą coś zwojować w V lidze, to takie wpadki, jak ta w Kaliszu, w nowej lidze zdarzać się już im nie powinny.
Foto-archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niesodziewana,niespodziewanie to są ulubione słowa naszego,,słynnego,,komentatora i dziennikarza sportowego p.Zbigniewa
wypisuje te głupoty.To już Wielim ma być maszynką do wygrywania.Jest to wspaniała drużyna grająca na dobrym poziomie bez niczyjej pomocy.Z kolei Darzbór z nieporównywalnie większą kasą przynosi wstyd naszemu miastu i potrafi awansować tylko kuchennymi drzwiami.Jedynie z czego słynie to z kłótni o forsę.Ci pseudo sportowcy bez mamony nie grają,dlatego mało kto przychodzi na ich żenujące występy. Wielim to drużyna na którą chce się przychodzić nawet gdy przegrywa,ponieważ tam widać zapał chłopaków.Mam nadzieję,że Darzbór jest na dobrej drodze do "awansu"o klasę niżej,ponieważ żenujące kiblowanie w środku tabeli nie jest powodem do dumy.Jeżeli nie mogą awansować wyżej,to niech choć obejmą pozycję "lidera" u dołu.