Nie chodzi, ale dzięki odszkodowaniu żyje normalnie

Dziś przybliżamy historię Pana Piotra Cheby ze Złocieńca. Cofnijmy się na chwilę wstecz do roku 2008. Pan Piotr, pracuje w zakładzie betoniarskim. Czyści rury samochodu podającego beton, zwanego popularnie „gruszką”. Nagle pracownik, który mu pomaga odpina z auta jedną z rur, która z dużej wysokości spada na Pana Piotra. 300 kilo betonu i stali dosłownie przygniata naszego bohatera.

- Pan Piotr, to niesamowicie dzielny człowiek, od początku był przekonany, że jesteśmy w stanie osiągnąć razem wygraną w sądzie. My również wierzymy w swoich klientów – dlatego nigdy z góry nie bierzemy pieniędzy, a rozliczamy się dopiero po wygranej sprawie – powiedział Marcin Głuszek, Manager ds. Marketingu i PR z Grupy Doradczej Prawno – Medycznej z Gdańska.

Pan Piotr udowadnia, że osoba z ograniczoną sprawnością ruchową, może mieć elegancki, bezpieczny i wygodny do transportu wózka samochód. Wywalczone odszkodowanie pozwoliło mu na zakup AUDI A6, oraz specjalnego dostosowania, którego koszt to aż 3.000 zł. Pan Piotr naprawdę wspaniale sobie radzi z czynnościami, których pełnosprawni nawet nie zauważają.

Z pieniędzy wywalczonych z odszkodowania zakupił min. niezbędny do funkcjonowania sprzęt – windę transportową, koszt tego urządzenia to około 30.000 zł. To niesamowite z jaką siłą mówi o trudnym temacie, że wcześniej przed montażem windy, kiedy czołgał się po schodach “jego tyłek był narażony na jakiekolwiek uszkodzenia”.

- Jesteśmy dumni, że naszej firmie udało się wyegzekwować od ubezpieczyciela 170.000 zł na najpilniejsze potrzeby dla Pana Piotra. Nie była to łatwa walka, ale daje ona nadzieję dla innych poszkodowanych, że warto zrobić wszystko, aby pomóc osobom, których życie tak bardzo się pokomplikowało. Nic nas bardziej nie motywuje do walki o pieniądze naszych klientów, niż zapewnienie im środków na godne życie – podsumowuje Marcin Głuszek Manager ds. Marketingu i PR z Grupy Doradczej Prawno – Medycznej  z Gdańska.

Skontaktuj się z naszym przedstawicielem w Szczecinku!

Maria Gasiul [email protected]
tel. 604 64 44 36

artykuł partnera serwisu