
Według ostrożnych szacunków, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, miasto nad Trzesieckiem opuściło, co najmniej 2-3 tys. młodych ludzi. Za chlebem i godnymi warunkami życia wyemigrowali na Zachód. Po latach część z nich wróciła do Szczecinka i tu zainwestowała, część po kilkumiesięcznym pobycie doszła do wniosku, że nic się u nas nie zmieniło i wyjechała na powrót. Wielu to absolwenci wyższych uczelni, wielu też to doskonali fachowcy.
Od ubiegłego roku Niemcy otworzyli dla nas swój rynek pracy. Poszukują młodych Polaków chętnych do osiedlenia się i podjęcia zatrudnienia głównie we wschodnich landach. Niedawno pisaliśmy o inicjatywie samorządu partnerskiego miasta Neustrelitz. Otóż Niemcy chcą u siebie naszej młodzieży. Chcą ją kształcić, dać pracę i za nią zapłacić. Jak na nasze warunki, wcale niemało. Nawet, gdy ktoś załapie się na fuchę w zoo.
- Prawdopodobnie w lutym starosta Krzysztof Lis podpisze z burmistrzem Neustrelitz porozumienie, na mocy którego młodzi mieszkańcy powiatu szczecineckiego będą mogli pracować i kontynuować naukę w niemieckim mieście partnerskim Szczecinka – mówi „Tematowi” Edyta Wieleba – Matyśniak, rzecznik prasowy starosty szczecineckiego. - Dlatego osoby, które chciałyby realizować się zawodowo za Odrą mogą jeszcze zgłaszać swoje kandydatury. Zgłoszenia przyjmowane są w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczecinku, pokój nr 13. - Obecnie chętnych do pracy w Neustrelitz jest ponad dwadzieścia osób. Wśród nich są absolwenci i uczniowie szczecineckich szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci.
By wziąć udział w projekcie należy spełnić kilka kryteriów. Kandydaci muszą mieć nie mniej niż 18 i nie więcej niż 28 lat, znać w stopniu komunikatywnym język niemiecki oraz posiadać wykształcenie minimum średnie lub być uczniem ostatniej klasy szkoły ponadgimnazjalnej.
- Zatrudnieni w Neustrelitz od września 2012 roku będą pracować w administracji miasta oraz jego zakładach komunalnych na podstawie umowy o pracę, 40 godzin w tygodniu z 26 dniami urlopu w roku. W trakcie zatrudnienia będą mogli uczyć się zawodu m.in. urzędnika, pracownika administracyjno-biurowego, mechatronika, elektronika przemysłowego czy opiekuna zwierząt w zoo – wyjaśnia E. Wieleba.
Dodajmy, że polsko-niemiecki projekt będzie realizowany przez cztery lata. W tym czasie zatrudnieni będą otrzymywali wynagrodzenie w wysokości (miesięcznie, kwoty w brutto): 703,26 euro w pierwszym roku nauki, 753,20 euro w drugim roku nauki, 799,02 euro w trzecim roku nauki oraz 862,59 euro w czwartym roku nauki. Nauka zakończy się egzaminem przed komisją państwową.
- Przed wyjazdem do Niemiec oraz podczas pobytu w Niemczech dla osób, które zakwalifikują się do projektu zostanie przeprowadzony bezpłatny kurs podnoszący znajomość języka niemieckiego – kończy Edyta Wieleba – Matyśniak. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
z tego że nasza młodzież rozwija obcą gospodarkę ? zamiast swoją Polską . ! Panowie twardogłowi, weźcie się do roboty i stwórzcie u nas zakłady pracy z godnymi zarobkami. Firma Elda (A-22), zatrudniająca niegdyś ok 1500 ludzi dzisiaj zatrudnia niecałe 400 osób. Dawne "płyty wiórowe" niemal identyczna sytuacja Kto do tego dopuścił ?
"Wartość majątku zagranicznych korporacji w Polsce wynosiła w 2011 roku około 655 mld zł - 2,5 razy więcej niż przychody budżetu państwa." Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych. Więc zastanówcie się: Kto rządzi Polską? Plus pracy poza granicami: mimo, że traktują Polaków jak śmieci - jednak minimalne wynagrodzenie za pracę wystarczy by godziwie żyć. Plus pracy w Polsce - darmowe SF i Horrory z TV gdy przemawia PO i jej wysocy przedstawiciele. Dlaczego nie kabaret - bo decyzje tych panów - wprost uśmiercają ludzi. [Leki za 1zł, gmo, prywatyzacja szpitali, ... ]
Nie zgadza się
Zgadza się!!!
Wole godnie żyć na obczyźnie niż ledwo wiązać koniec z końcem w tej dziurze. Polska nie zapewnia pracy i bytu. Powinni całość zaorać, a Szczecinek sobie powoli umiera. A może pracy niema bo wszystko już zostało zrobione? :D
Sznowni frustraci!! Jest mi was niezmiernie żal. Aż sie wzruszyłem. Stopień niezadowolenie i ignorancji jest u was tak duży ,że warto zainwestować parę groszy w terapię psycho-społeczną jaką powinniście "zaliczć"!! Dla was, jakby nawet ktoś by przyniósł 10 flaszek francuskiego szampana i wiaderko astrachańskiego kawioru to i tak byście narzekali!Eeee... a te bąbelki są za małe , a co ja będę jadł ikrę , co ja Kot jestem !!! Itp, Itd. Miłego weekendu , przemyślcie czasami to i owo!!!
Jest się czym zachwycać, na ulicach sami emeryci, po 18stej widać tylko grupki patologicznej młodzieży szukającej zaczepek. Panie Burmistrze! Jak żyć ? Gdzie znaleźć pracę po studiach jeśli nie mam znajomości ? Chętnie bym wrócił do Szczecinka i tam płacił podatki ale nie mam do czego wracać oprócz rodziny. Smutne ;(
szkoda tylko, że nie u nas w kraju... wiadomo gdzie ci ludzie będą płacili podatki i składki.. czy to powód do dumy, czy wręcz odwrotnie - na pewno splendoru to nam nie przynosi a jest wręcz żałosne chwalenie się tym, że nie możemy zaoferować młodym ludziom pracy na miejscu. Jest to wręcz przyznanie się do porażki.
jakie roboty przymusowe ,jaka Rzesza? Pieprzysz chłopie jak Kaczyński
Sczecinecką młodzież szczecinecka WŁADZA (czytaj PO) wygania na przymusowe roboty do niemieckiej Rzeszy ! A gdzie Wasze przedwyborcze obietnice o tworzeniu miejsc pracy ??? Najpierw wyślijcie tam swoje dzieci, to zobaczycie co to znaczy praca dla GERMAŃCÓW ! A Szczecinek zażółci się od Chińczyków ! hi,hi,hi...
Szczecinka,starymi,schorowanymi,będzie bardzo łatwo rządzić i w ten sposób rządy PO mogą potrwać tak długo jak rządy PZPR,zresztą moim zdaniem rządy PO nie różnią się nic a nic od rządów PZPR.
Na roboty do Niemiec? To już było....
ma się tak: zarobki dużo większe ,ale i utrzymanie w Niemczech dużo droższe,czynsz wyższy chyba trzykrotnie niż w Polsce,woda prąd,gaz,wywózka śmieci też droższe niż w Polsce,po opłaceniu mediów resztę wyda się na życie i zostaje to samo na koncie co w Polsce czyli MNIEJ NIŻ ZERO.
minus podatek około 200 bo się pytałem
Po co takie ułatwienia żeby młodego Polaka wypchnąć z kraju.A później zdziwko że ludzie wyjeżdżają a kasa ZUS pustoszeje.
wygania się ludzi z miasta, żałosne
Na nasze warunki może ta kwota wydawać się dużą, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Ci młodzi ludzie będą tam żyć i mieszkać. Nie jest napisane, kto pokryje koszty wyżywienia i naclegu.
700-800 euro. Jak to się ma do pensji uczciwie ciężko pracujących polaków? I skąd to zdziwienie że ludzie wyjeżdżają?