Reklama

Nasza woda, nasza kasa – kto za to zapłaci? (aktualizacja 26.04)

22/04/2010 13:50


Do naszej redakcji napisał Pan Adam Dobrzański. Oto treść listu: „W naszym pięknym mieście ruszyły prace związane z remontami dróg. Tak też się stało na ulicy 1-Maja. Firma „LITZ” wykonała nową instalację wodociągową na odcinku od piekarni „Saturn” do skrzyżowania z ul. Narutowicza. W dniu dzisiejszym (21.04-dop.red.) rozpoczęto płukanie tejże instalacji za pomocą węża strażackiego o średnicy 50 mm podłączonego do nowego hydrantu. Drugi jego koniec wrzucony był do rowu melioracyjnego. I tak od rana do godz.16.00 (o tej godzinie tamtędy przejeżdżałem) setki metrów sześciennych naszej wspaniałej wody trafiły do rowu. Czy firma "LITZ" posiada zgodę Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji na marnotrawienie dobra, za które my musimy słono płacić i czy w/w zostanie obciążona kosztami zużytej wody pitnej? W załączeniu na dowód, że nie jest to pustosłowie dołączam kilka fotografii”.
    Tyle Pan Adam. Sprawę wyjaśniamy, odpowiedź zamieścimy na stronie internetowej. (sw)
[email protected]

UAKTUALNIENIE:

Z wielką cierpliwością czekamy na zajęcie w tej sprawie stanowiska przez właściciela miejskich wodociągów. Niestety, do dziś (24.04) się nie doczekaliśmy. Sprawą zainteresowaliśmy też Urząd Miasta.
    W międzyczasie trafił do naszej redakcji kolejny list od pana Adama Dobrzańskiego. Przytaczamy go w całości. „Dziękuję bardzo za zainteresowanie się tematem, który poruszyłem. Chciałbym dodać, że sytuacja powtórzyła się w dniu 22 kwietnia (jak na załączonym zdjęciu).Dopiero wtedy użyto węża strażackiego o średnicy 75 mm zakończonego wodomierzem (pewnie po Waszej interwencji). Niestety, nie zrobiłem zdjęcia. Tak, więc przez dwa dni (w sumie około 16 godzin) pozbawiono nas prawdopodobnie tysięcy litrów pitnej wody. Mam nadzieję, że nasz głos będzie przestrogą dla firm spoza Szczecinka, które lekką ręką pozbawiają nas tego, co najcenniejsze”.
    Tyle nasz czytelnik - Pan Adam. A my czekamy… (sw)
[email protected]

UAKTUALNIENIE 26.04.2010:

Dziś (26.04) za pośrednictwem Pana Konrada Czaczyka, rzecznika prasowego ratusza, otrzymaliśmy wyjaśnienie z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w rzeczonej sprawie.
Treść pisma pozostawiamy bez komentarza. Dziękujemy za odpowiedź:
„Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe Robót Instalacyjno - Inżynieryjnych LITZ – Feliks Fietz z Poznania jest Wykonawcą kontraktu nr XXVI realizowanego w ramach Projektu „Zintegrowana Gospodarka Wodno - Ściekowa w Dorzeczu Parsęty”.
Obecnie firma ta prowadzi między innymi budowę sieci wodociągowej w ulicy 1-ego Maja w Szczecinku. W dniu 21.04.2010. Firma LITZ rozpoczęła technologiczne płukanie nowo wykonanego odcinka sieci wodociągowej. Technologiczne płukanie sieci wykonuje się dwukrotnie:
- pierwsze przed podaniem czynnika dezynfekującego w celu usunięcia z wodociągu zanieczyszczeń stałych,
- drugie przed pobraniem próbek do badania wody przez laboratorium w celu pozbycia się ostateczne wszelkich pozostałości czynnika dezynfekującego.
Firma LITZ jak i inne firmy wykonujące zadania w ramach Projektu Parsęta lub zlecone przez naszą spółkę mają zgodę na odpłatny pobór wody do celów technologicznych, wydaną na podstawie pisemnego zlecenia Wykonawcy złożonego w PWiK przed przystąpieniem do korzystania z wody. 
W przypadku, gdy czynności technologiczne prowadzone przez Wykonawcę mogą spowodować obniżenie parametrów hydraulicznych lub jakościowych dostarczanej wody, Wykonawca jest również zobowiązany do poinformowania o tym fakcie odbiorców wody. Sposób rozliczania poboru wody może być dwojaki; zużycie wody obliczane na podstawie wydajności hydrantu lub zużycie wody wynikające ze wskazania wodomierza dostosowanego do opomiarowania poboru wody z hydrantu, w zależności od możliwości technicznych.
Reasumując: woda nasza natomiast kasa Wykonawcy, a nie jak sugeruje Pan Dobrzański mieszkańców Szczecinka.
Tak na marginesie, to zainteresowanie dwutygodnika Temat poborem wody przez firmę LITZ ograniczyło się wyłącznie do opublikowania niesprawdzonych informacji. Ponadto lokalny dwutygodnik powinien wiedzieć, że spółka PWiK od 2005 roku nie jest już „miejską spółką”, która ma jednego właściciela tylko jest spółką operatorską będącą w posiadaniu sześciu udziałowców a żaden z właścicieli nie odpowiada za sprawy spółki.
Nie otrzymaliśmy też od redakcji dwutygodnika Temat prośby o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie, a prowadzenie polemiki na podstawie niesprawdzonych informacji na łamach czasopisma nie należy do dobrej praktyki dziennikarskiej, niestety…
Pragniemy również w tym miejscu podziękować Panu Adamowi Dobrzańskiemu za wyjątkową czujność obywatelską, jaką się wykazał i czas, jaki tej sprawie poświęcił. Rzeczywiście, czasami zdarzają się przypadki kradzieży wody i takie spostrzeżenia są dla nas wówczas bardzo cenne. Tym razem na szczęście alarm okazał się fałszywy.
Z wyrazami szacunku
Zarząd PWiK sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinku

201004211304.jpg

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do