Nasz poseł o kibolach i policji

Nie milkną echa działań podjętych przez rząd po rozróbach po finale piłkarskiego Pucharu Polski na stadionie w Bydgoszczy. Grupy kibicowskie (nie każdy kibic to kibol – dop. red.) protestują przeciwko - ich zdaniem - nieuzasadnionym działaniom w postaci zamykania stadionów. Protesty uderzają też w rząd. Na stadionach (i nie tylko) aż roi się od „humorystycznych” haseł wznoszonych i wypisywanych pod adresem premiera. Takie incydenty zanotowano również w Szczecinku. Przeczytacie o tym w czwartkowym (2.06) wydaniu papierowym gazety.
    Stowarzyszenia kibiców protestują również przeciwko pomysłom wprowadzenia na stadiony policyjnych oddziałów prewencyjnych. Problem jest na tyle poważny, że zajął się nim Poseł Wiesław Suchowiejko. Oto pełna wypowiedź naszego parlamentarzysty opublikowana na stronie internetowej Sejmu RP: http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf/idWWW?OpenView&RestricttoCategory=494
    Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! W dzisiejszej „Gazecie Wyborczej” możemy przeczytać - a dodam, że czytam to z niepokojem - cytuję: Kluby z niechęcią odnoszą się do powrotu policji na stadiony. Koniec cytatu. Rzekomo powodem tej niechęci jest fakt czy też przesłanka, że obecność policji na meczu piłkarskim może zdenerwować albo sprowokować kiboli. Mam nadzieję, panie ministrze - i apeluję o to - że niezależnie od tego, czy wizerunek policji w tej grupie społecznej jest pozytywny czy nie, walka z bandytyzmem stadionowym niezależnie od tego, czy bardziej zdenerwuje, czy mniej zdenerwuje kiboli, będzie przez policję skutecznie podjęta i wygrana. Bardzo chciałbym, aby tak się stało. Ten wizerunek nie jest dobry, niestety to prawda, ale myślę, że nie powinno to mieć znaczenia przynajmniej w działaniach skierowanych do tej grupy społecznej. Przy okazji mam pytanie dotyczące klubów. Jak układa się współpraca z klubami? Czy jest ona incydentalna czy systemowa? Czy niechęć klubów ma w tym wypadku jakiekolwiek znaczenie i czy powinna je mieć? Wiemy przecież, że kibice to nie tylko kibole. W związku z tym drugie pytanie: Czy w policji czynione są jakieś starania o zmianę wizerunku, bo niestety wizerunek policji w grupie kibiców jest nie najlepszy i policja jest traktowana, tak jak w PRL, jako władza albo, tak jak niedawno się działo, siła opresyjna, a więc z niechęcią albo wrogością czy wręcz pogardą, o czym świadczą skróty czteroliterowe z charakterystycznym błędem ortograficznym, ale ciągle obecne na naszych murach i ścianach. A więc czy są podejmowane wobec kibiców jakieś działania zmieniające wizerunek policji (Dzwonek), takie jak na przykład projekt PaT, Profilaktyka a Ty, bardzo pięknie opisany nam przez komisarza Jacha? Czy są podejmowane jakieś działania w tym zakresie? (sw)
Foto: www.legionisci.com