Reklama

Napieralski: Mamy dobrą pozycję wyjściową

19/10/2012 15:23

O obecnej sytuacji w Sejmie i regionie, o zbliżających się wyborach samorządowych i największych codziennych bolączkach Polaków mówił dziś (piątek 19.10) na konferencji prasowej poseł na Sejm RP, szef Zachodniopomorskiej Rady Wojewódzkiej Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski.
    - Sondaże dają nam nawet do 13 procent poparcia Polaków. Znaczy to, że wielu ludzi nadal nam ufa. By nie zawieść tego zaufania podejmiemy szeroko zakrojone działania budujące jeszcze cieplejszy wizerunek partii, a przede wszystkim wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodaków. Te oczekiwania to przede wszystkim tworzenie nowych miejsc pracy, rozwój gospodarczy i zapobieganie ubożeniu społeczeństwa - mówił G. Napieralski.
    - W listopadzie tego roku w regionie zorganizujemy dużą konferencję z udziałem wielu uznanych osób. Będziemy chcieli odpowiedzieć sobie na pytanie, jaka ma być nowoczesna, na miarę naszych czasów i oczekiwań Polaków, współczesna lewica. Zorganizujemy też naradę samorządową. Odbędzie się ona na początku 2013 roku. Mimo, że do wyborów samorządowych będzie jeszcze blisko dwa lata, my będziemy już dynamicznie działać. Region odwiedzą liderzy SLD, m.in.: Leszek Miller, Józef Oleksy, Ryszard Kalisz. Rozpoczniemy też kreowanie naszych kandydatów na prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych. Jednomandatowe okręgi wyborcze to wielka niewiadoma. Pocieszającym staje się fakt, że to też koniec tzw. "lokomotyw wyborczych".
    G. Napieralski podkreślił również, że jest zadowolony z pracy swoich kolegów, z których wielu zajmuje kierownicze stanowiska w zachodniopomorskich samorządach.
    - Kto zagłosuje na SLD? Bez obaw, zagłosują. Przede wszystkim ci, którzy w poprzednich wyborach uwierzyli retoryce Platformy Obywatelskiej. Zamierzamy też odzyskać wyborców, którzy "odeszli" do PiS, a przede wszystkim do Ruchu Palikota. Leszek Miller uspokoił nastroje w partii, pozwolił nam uwierzyć, że znów możemy zwyciężać. Oczywiście, nie skoczymy od razu z tych 11-13 procent na 45, nie oszukujmy się. Na to pracuje się lata - mówił Napieralski.
    Szef zachodniopomorskiego SLD odpierał też zarzuty dziennikarzy, że partia się zestarzała, a jej lider to wiekowy człowiek. - A który lider nie jest wiekowy? Kaczyński?, Pawlak?, Tusk? Wierzę, że młodzi ludzie do nas wrócą - przekonywał.
    G. Napieralski podzielił swoją konferencję na dwie części. W pierwszej, nieoficjalnej ujawnił wiele ciekawych faktów nigdy dotąd niepublikowanych, m.in. o sejmowych relacjach SLD z Ruchem Palikota i o tzw. "targach" politycznych Sojuszu z innymi partiami zasiadającymi w sejmie.
    Głos na konferencji zabrał też przewodniczący szczecineckich struktur SLD Grzegorz Poczobut. Mówił m.in. o okręgach jednomandatowych w wyborach samorządowych. - Wszystko się może wywrócić do góry nogami, to wielka niewiadoma. Nas najbardziej interesują nowe miejsca pracy i rozwój gospodarczy miasta i powiatu - podkreślał. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    jodyna1953 - niezalogowany 2012-10-20 16:37:24

    Pan Napieralski sympatyczny człowiek spotkał się z mieszkańcami Szczecinka 19.10.2012 roku.Tematem wiodącym był problem ogródków działkowych.Trochę szkoda że zupełnie nie umiał zająć stanowiska w sprawie bardzo uciążliwej dla Szczecinka czyli Kronospanu.Oczywiście nie ma tutaj absolutnie winy gościa tylko nasze miejscowe władze SLD jakby unikały tego tematu.A szkoda.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do