Napad na proboszcza. Policja na tropie bandytów

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w poniedziałek 3 listopada br. na plebanii kościoła pw. św. Stefana w Barwicach. Bandyci napadli proboszcza. Zadali mu poważne rany głowy. Mężczyzna do dziś przebywa w szpitalu, a policja usiłuje wpaść na trop sprawców. O zdarzeniu pisaliśmy w raporcie z tygodniowych działań szczecineckiej policji
http://temat.net/aktualnosci/20061/Napad-na-plebanii,-kradzieze-i-wlamania.-Rekord-tygodnia---ponad-2-promile
    Przypomnijmy. 65-letni ksiądz doznał rozległych obrażeń głowy i w ciężkim stanie został zabrany do szpitala w Koszalinie. Tam przeszedł skomplikowaną operację. Policję o napadzie poinformowała gospodyni proboszcza.
    - Zakładamy motyw rabunkowy. Z plebanii mogły zginąć pieniądze. Grupa dochodzeniowo - śledcza prowadzi intensywne działania w celu wykrycia sprawców napadu – powiedział nam wówczas podinspektor Jacek Proć, naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
    Od bandyckiego napadu w barwickim kościele minęło 6 tygodni. Szczecineccy policjanci zebrali dotąd cały materiał dowodowy z miejsca zdarzenia.
   - Obecnie są one w posiadaniu laboratorium kryminalistycznego – dodaje podinsp. Proć. – Ślady są m.in. porównywane z materiałem DNA potencjalnych podejrzanych. Czekamy na wyniki tych badań. W policyjnej bazie zdarzeń kryminalnych mamy sporo materiału pochodzącego od sprawców wcześniejszych przestępstw. Niewykluczone, że w czasie badań dane się pokryją. Wówczas nie powinno być już problemu z dotarciem do sprawców tego bandyckiego napadu.
    Policja nie udziela więcej informacji na temat zdarzenia. Nie wiemy, zatem ile osób jest podejrzanych, ile poszukiwanych, itp. Funkcjonariusze tłumaczą to dobrem śledztwa. (sw)
Foto: S. Włodarczyk