
Z roku na rok wzrasta zainteresowanie szczepieniami ochronnymi przeciwko ospie wietrznej. Ta dość nieprzyjemna i w dodatku rozprzestrzeniająca się błyskawicznie choroba w ostatnim czasie uderzyła ze wzmożoną siłą. Dało się to zauważyć dosłownie wszędzie. Także w Szczecinku. To najważniejszy argument, jakim kierują się rodzice, którzy nie czekając na atak ospy, chcą w jakiś sposób zabezpieczyć swoje dziecko.
W ubiegłym roku w powiecie szczecineckim odnotowano 167 przypadków zachorowań na ospę wietrzną. Główna grupa wiekowa, atakowana przez wirusy ospy, to dzieci. W 2015 roku stwierdzono aż 99 przypadków ospy wśród małych pacjentów w wieku od 1 do 4 roku życia. 40 przypadków ospy wietrznej stwierdzono u dzieci, które znalazły się w przedziale wiekowym od 5 do 9 lat.
Na ospę chorują też nieco starsze osoby. W przedziale od 10 do 14 roku życia zachorowało 10 osób, od 15 do 19 roku życia – 4 osoby, od 20 do 24 lat – 4 osoby, od 25 do 29 lat – 3 osoby i powyżej 30 roku życia – 6 osób. Opieki szpitalnej wymagały dwie osoby. Co ważne, na terenie powiatu szczecineckiego zaszczepiono w ubiegłym roku przeciwko ospie wietrznej aż 74 dzieci.
Jeśli chodzi o zachorowalność na ospę warte zauważenia jest to, że w ubiegłym roku w naszym regionie odnotowano spadek zachorowalności na tę chorobę. Dla porównania w 2014 roku na ospę wietrzną w Szczecinku i w powiecie zachorowały aż 783 osoby. Szóstka z nich wymagała hospitalizacji. Całkiem spory ułamek mieszkańców Szczecinka chorował też w roku 2014. Wówczas z atakiem ospy musiało się uporać aż 539 osób. W roku 2012 zachorowań było „zaledwie” 80.
foto: fotolia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kolejny artykuł sponsorowany w celu wprowadzenia paniki :lol: do czego to doszło, że zwykłą wiatrówką straszy się ludzi jak czarną ospą, na którą kiedyś szczepiono. Zastraszonym ludem łatwiej manipulować - czyż nie ? ;)
dobrze wiedzieć, że są jeszcze ludzie, którzy nie dają się omamić takim artykułom :) ciekawe ile zachorowań było wśród dzieci szczepionych? no tak przecież takich statystyk się nie prowadzi, bo by udowodniono, że szczepienia są g.... warte :D