
W tle odtwarzany jest już dźwięk
Szczecinek, choć jest niewielkim miastem, okazuje się, że mieszka tu bardzo wiele utalentowanych osób. Kolejną z nich jest młody muzyk Grzegorz „Moro” Moroz, 22-letni początkujący producent muzyki elektronicznej. Swoje pierwsze muzyczne kroki stawiał dość dawno, bo już blisko osiem lat temu. Wtedy też powstał jego pierwszy kawałek. Jednak dopiero teraz ma czas na to, aby w pełni poświęcić się swojej największej pasji. Jak zdradza nam Moro, najlepiej czuje się w house’owych klimatach, choć na co dzień gra również w zespole Social Drinkers, charakteryzującym się nieco mocniejszym brzmieniem.
- Wszystko zaczęło się dawno temu, bo już chyba w pierwszej klasie gimnazjum. Dostałem wtedy od rodziców w prezencie świątecznym laptopa. Któregoś dnia coś mnie tknęło, zgrałem sobie jakiś najprostszy program do tworzenia muzyki, którego nazwy teraz już nawet nie pamiętam i spróbowałem coś stworzyć. I rzeczywiście coś tam z tego wyszło i bardzo mi się to spodobało. W ten sposób zrodziła się moja pasja do tworzenia muzyki – mówi Grzegorz Moro Moroz. – Teraz tak naprawdę tworzę nie tylko muzykę z pogranicza house i house elektro, ale czasami powstaje także coś innego. Zależy jaki pomysł danego dnia mi wpadnie do głowy.
Kolejne kawałki młodego producenta powstają najczęściej w domowym zaciszu. Jak przyznaje nasz rozmówca, inspiracje czasami czerpie od innych twórców, ale tak naprawdę sam nie wie, skąd biorą się jego pomysły na kolejne utwory. – To przychodzi samo. Czasami bywa tak, że siądę i w dwie godziny powstanie jakiś kawałek. Ale zdarza się też i tak, że nad jednym siedzę tydzień czy nawet miesiąc.
Młodego szczecinecczanina mogliśmy już usłyszeć podczas grania w szczecineckich klubach. Na koncie ma również występy w innych miejscowościach. Jednak jak sam przyznaje, chciałby zacząć grywać dla szerszej publiczności. – Chciałbym związać swoją przyszłość z muzyką i cały czas będę pracował nad tym, aby mi się to udało. Ale czy tak będzie? Czas pokaże. Mam nadzieję, że jakoś się to rozwinie.
Jak zdradził nam Moro, obecnie wraz z Patrykiem Puszkiewiczem, znanym jako Fadeback (o jego twórczości pisaliśmy m.in. w artykule http://temat.net/aktualnosci/18571/Duet-polsko---amerykanski-prosto-ze-Szczecinka) pracują nad wspólną płytą. Powstały już pierwsze utwory młodych muzyków. Pełne efekty ich współpracy będziemy mogli usłyszeć już wkrótce.
(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie