Reklama

Musiał skręcić w prawo, więc skręcił w lewo. I był pijany

Znak w pokojowym kolorze niebieskim, ale coś bardzo mocno nakazuje. Jeśli się go zignoruje, to... można mieć dodatkowe kłopoty.

Do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy grozi 62-latkowi ze Szczecinka, który właśnie postanowił zignorować znak drogowy, nakazujący jazdę w prawo. Nie jest to jednak cena samego wykroczenia. „Skracanie” sobie przez niego wyjazdu z ul. Miłej zaobserwował patrol drogówki, który od razu dokonał zatrzymania pojazdu. Jak się okazało, kierowca miał w wydychanym powietrzu prawie promil alkoholu.

Sprawą zajmie się teraz sąd.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Szczecinku
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Grfjjjjuyj - niezalogowany 2024-01-03 22:15:35

    Przecież tam notorycznie wyjeżdżają w lewo chociaż znak nakazuje jazdę w prawo. Często takie zdarzenia mają także miejsce za stacją paliw przy ZGM TBS także jest nakaz jazdy w prawo a wielu jedzie w lewo. Podobna sytuacja przy Biedronce na Narutowicza od strony kołobrzeskiej jest zakaz skrętu w lewo a ludzie skręcają.Fakt jest taki że ludzie nie patrzą na znaki lub świadomie je ignorują.Oby przez takie głupie zachowania nie byli poszkodowani niewinni ludzie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    g-a - niezalogowany 2024-01-05 14:19:53

    Zakaz skrętu w lewo. Takie transparenty ostatnio demonstranci noszą. Nie posłuchał i teraz kicha. Sam sobie winien.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do