Mocna muzyka i brzmienie

Młody szczecinecki zespół, „Materia”, w skład którego wchodzą Kuba Marciniak oraz Michał i Tadeusz Piesiak, ma już za sobą pierwsze sukcesy. Jak informowaliśmy w sierpniu, zespół zajął pierwsze miejsce na I Festiwalu Rockowisko, który odbył się w Hajnówce. Muzycy ze Szczecinka grają razem dopiero dwa lata. To ich pierwszy tak ważny występ, ale na pewno nie ostatni. „Materia” pracuje właśnie nad nagraniem płyty. Przed piątkowym koncertem “Czadowe kapele”, który odbędzie się w kinie Wolność, prezentujemy treść krótkiego wywiadu, którego po wygranym festiwalu udzielili Tematowi Kuba, Michał i Tadeusz.

Wygraliście festiwal muzyki rockowej. Ciężko było?
- W sumie w konkursie brało udział prawie pięćdziesiąt kapel z całej Polski. Nie było łatwo. Ale sędziowie stwierdzili, że to jednak my powinniśmy wygrać. I to nas bardzo cieszy. Na pewno w przyszłym roku wrócimy do Hajnówki już nie jako zespół konkursowy, ale jako laureaci poprzedniego roku. Zabraliśmy stamtąd bardzo miłe wspomnienia. Ludzie tam są strasznie życzliwi i pozytywnie nastawieni.

Przed występem w Hajnówce sporo razem koncertowaliście?
- Na początku założyliśmy sobie, że przez najbliższe dwa lata będziemy grać, żeby się do siebie dopasować. Występowaliśmy tu w Szczecinku i w okolicy. Festiwal w Hajnówce był naszym pierwszym konkursem. No i fajnie że się udało tak od razu zdobyć pierwsze miejsce.

Oprócz grania w zespole, czym się zajmujecie?
- Gramy mocny metal, mocną muzykę, dużo jest w niej ostrych i głośnych brzmień. Każdy z nas od wielu lat jest w jakiś sposób związany z muzyką. Poza tym, na co dzień pracujemy, zaczynamy studia, jednak wciąż najważniejsza jest muzyka. Cały czas staramy się kłaść duży nacisk na to, żeby móc grać.

Jak myślicie, zespołom rockowym łatwo jest dziś osiągnąć sukces?
- Nie, nie jest to łatwe. Choć z drugiej strony można mieć wrażenie, jakby czasy się zmieniały, bo coraz więcej zaczyna się dziać w ciężkiej muzie. Coraz więcej mamy kapel rockowych. Niełatwo się wybić. Ale tak samo trudno, jak w każdym innym rodzaju muzyki. Żeby odnieść sukces, to, co się gra, musi być na odpowiednim poziomie.

Aby go osiągnąć, można wzorować się na najlepszych. Wy się na kimś wzorujecie?
- Staramy się słuchać dużo ciężkiej muzyki. Korn, Metallica... Ale też nie o to nam chodzi, żeby robić to samo, co inni. Chcemy wypracować własny styl.

Pracujecie teraz nad nagraniem płyty...
- Tak. Będziemy wysyłać naszą płytę demo gdzie się da. Chcemy się wypromować, a to jest jedyna rzecz, którą możemy się pochwalić. To nasza wizytówka. Możliwe też, że zagramy parę koncertów. Przy okazji chcialibyśmy podziękować SAPiK-owi, bo to pod jego skrzydłami jesteśmy. To dzięki niemu mogliśmy pojechać na hajnowski przegląd i nagrać nasze demo. 

Myślicie, że Szczecinek nadawałby się do zorganizowania podobnego festiwalu?
- Byłoby fajnie, gdyby w Szczecinku udało się zorganizować imprezę rockową. To by było niesamowite. Może gdyby się zaprosiło jakąś gwiazdę, tak jak w Hajnówce, to i publiczność by dopisała. Warto robić rzeczy, które mają jakość, bo to ma sens.

Rozmawiała: Magdalena Szkudlarek

http://www.myspace.com/themateria