
Niestety, mimo lata, rośnie bezrobocie w powiecie szczecineckim. Na początku lipca w rejestrach Powiatowego Urzędu Pracy figurowało ponad 6,6 tys. osób poszukujących pracy. To nieco więcej niż miesiąc wcześniej i o blisko 600 osób więcej, niż w lipcu 2008 roku. W samym Szczecinku pracy poszukuje blisko 2,8 tys. osób, w gminie – ponad tysiąc. Stopa bezrobocia to 23,9 proc., natomiast w województwie – 14,2 proc.
Niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że blisko 20 proc. ogółu bezrobotnych to ludzie młodzi, do 25 roku życia. Wśród osób bezrobotnych dominują kobiety – blisko 55 proc. oraz mieszkańcy wsi – 45 proc. Grozę sytuacji pogłębia fakt, że wielu szczecineckich pracodawców zapowiada zwolnienia, również grupowe.
Niestety, powiat szczecinecki przoduje w województwie pod względem bezrobocia. Więcej osób poszukujących pracy mieszka tylko w powiatach: łobeskim, białogardzkim, drawskim i choszczeńskim. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
emeryci mundurowi to pracownicy jak każdy inny człowiek tylko ich wysokie mniemanie o sobie pozwala pisać takie teksty , nie oszukujmy sie siedzą tylko przez układy koniec kropka
niektórym emerytom to zawsze za mało,nie potrafią się wyluzować tylko się roboty rękami i nogami trzymają wmawiając sobie że są najlepsi i że nikt ich nie zastąpi a to wieli błąd.Jest czas na pracę i czas na odpoczynek.
Jest czas na pracę,jest czas na odpoczynek.(wg.ewangelii)Oj!gdyby emeryt wiedział jak dobrze wychowałam dzieci.To ja nie muszę pracować.A to co piszę to są moje własne przemyślenia.Pan"emeryt"przywykł do inności bo:specjalna klasa dla mundurowych,ulgowe studia,sklep ze skarpetkami,w mieszkaniu napalili,pomalowali.W pracy też się nie przepracował.Emerytura - czterdziesci lat,no może z hakiem.I co tu robić.Energia rozpiera.Znajomości są. Niech Pan pracuje,ale gdzie etyka? Niech Pan nie obraża emerytów ,którzy nie mieli tak łatwego życia jak Pan.Niech pan da szansę młodym w zdrowej konkurencji.
Jest czas na pracę,jest czas na odpoczynek.(wg.ewangelii)Oj!gdyby emeryt wiedział jak dobrze wychowałam dzieci.To ja nie muszę pracować.A to co piszę to są moje własne przemyślenia.Pan"emeryt"przywykł do inności bo:specjalna klasa dla mundurowych,ulgowe studia,sklep ze skarpetkami,w mieszkaniu napalili,pomalowali.W pracy też się nie przepracował.Emerytura - czterdziesci lat,no może z hakiem.I co tu robić.Energia rozpiera.Znajomości są. Niech Pan pracuje,ale gdzie etyka? Niech Pan nie obraża emerytów ,którzy nie mieli tak łatwego życia jak Pan.Niech pan da szansę młodym w zdrowej konkurencji.
Daleko nie trzeba szukać kto zna to wie ile ,,stołków,,zajmują pseudo-emeryci mundurowi w Urzędzie Miasta,Starostwie,Gminie itp.itd.
Daleko nie trzeba szukać kto zna to wie ile ,,stołków,,zajmują pseudo-emeryci mundurowi w Urzędzie Miasta,Starostwie,Gminie itp.itd.
Oj zdziwisz się i to szybko poczytaj jakie nowelizacje wam pseudo-emertom mundurowym szykuje rząd.
Tępa buta przemawia. Mam nadzieję, że naprawione zostanie CHORE PRAWO, umożliwiające pseudoemerytom pracę z zachowaniem emerytury. Jak ktoś jest zdolny do pracy, to niech pracuje nadal, ale niech nie wyciąga łapy po emeryturę. Albo praca, albo emerytura - zwłaszcza, że na ogół nie znaleźliby oni pracy, gdyby nie układy i znajomi.
Ustąp więc i od komputera też odejdź, bo Ci Uniwersytet Trzeciego Wieku w głowie pomieszał. Każdy ma prawo do własnych decyzji. Jeżeli Twoje, Babciu i Twoje, Babciu2, dzieci nie radzą sobie, to jakie z Was matki? Tak je wychowałyście, że teraz przyczynę swoich klęsk widzą w emerytach, a Wy jeszcze to powtarzacie. Komu przeszkadzają pracujący emeryci? Tylko tym , od których są lepszymi i bardziej dla pracodawców atrakcyjnymi pracownikami. Dają sobie radę nie tylko na działeczce i to tak strasznie boli młodych, którzy chcieliby mieć wszystko podane na tacy. Sprawcę swoich nieszczęść bardzo łatwo znaleźć - wystarczy spojrzeć w lustro. Będę pracował tak długo dopóki mi zdrowie pozwoli i nikomu nic do tego!
W pełni popieram wypowiedź babci - czas na odpoczynek !!!! Ci młodzi, którzy szukają pracy, a jak już ją mają, to się boją aby jej nie stracić - to są nasze dzieci !!! Nie mają mieszkań, a jak nie będą mieli pracy, to całe życie będą na naszej łasce - chyba nie o to nam chodzi !
Ustąpmy(emeryci) miejsca pracy młodym. Jeżeli nie dorobiliśmy się do emerytury to i już się nie dorobimy.Młodzi mają większe potrzeby,bo wychowują i kształcą nasze wnuki. A my?działeczka,Uniwersytet Trzeciego Wieku,kino,domowe archiwum.Zycie może być piękne.Pozdrawiam wszystkich pozytywnie usposobionych do życia emerytów.
Mam nadzieję, że władza o tym pomyśli za tyle lat żeby dotknęło to takich jak ty. Będziesz wtedy śpiewał inaczej i może coś zrozumiesz. Teraz, jak widzę, nie ma na to nadziei.
w zakładach pracy ciągle pracują emeryci,w zakładzie w którym pracuję każdy kto przechodzi na emeryturę "zostaje" i pracuje dalej mając już nabyte prawa do emerytury-zamiast dać pracę innym ludziom siedzą emeryci i co tu się dziwić że jest bezrobocie, napewno nie tylko tak jest w jednej firmie.......czas nad tym pomyśleć droga władzo
z Unii Europejskiej to się bierze. Za wszystko co robi się w Szczecinku, płaci Unia
Prawo, które pozwala emerytowi pracować - przy zachowaniu sporej emerytury - jest chore. Dobrze, ze od kilku dni jest o tym procederze głośno (konkretnie o wojskowych pseudoemerytach). ZUS powinien wstrzymywać wypłacanie emerytur w takiej sytuacji.
socjalizm ma się dobrze. to trwa w dalszym ciągu. zamiast na siłę wpychanych w głowy wierszyków porrosyjskich mamy gorzej, bo wierszyki o tworze jakim jest unia europejska. biada nam jeśli ów unia stanie się państwem za sprawą nikomu nieznanej konstytucji co się zwie traktat lizboński. socjalizm rządzi i sąsiadom moich krewnych próbuje odebrać dziecko i wsadzić je do domu dziecka!
Szanowna "babciu" socjalizm zwany obecnie komuną skończył się w 1989r. Obecnie mamy upragniony podobno przez wszystkich rodaków kapitalizm, a w tym ustroju o zatrudnieniu decyduje właściciel firmy i nikt nie może jego zmusić do zatrudnienia kogokolwiek. Zatrudnia takich pracowników, których uważa za kompetentnych i wydajnych. Takie jest jego zbójnickie prawo. Skoro więc pragnęliśmy tego systemu to go mamy i na nic zdadzą się narzekania.
Wojskowy emeryt zazwyczaj zatrudniany jest na pół etatu.Pracuje na pełnym.Jest przez to atrakcyjny dla pracodawcy. Kto pracuje w szczecineckiej korporacji taksówek,ochronie? W zatrudnianiu emerytów wojskowych istniały do pewnego czasu ,w niektórych instytucjach niestety układy. Absolwent po studiach przegrywał z "emerytem". Wypowiadający się tutaj "emeryt" jest niezwykle hardy,pewny siebie.Uważa,że może obrażać ludzi,którzy nie są tak uprzywilejowani jak on.To nie znaczy ,że są głupsi.Społeczeństwo dostrzega tą niesprawiedliwość.
Pleciesz bzdury. Akurat żule nie szukają pracy. Obrażasz bezrobotnych. Wśród bezrobotnych jest wielu ludzi naprawdę chcących rzetelnie pracować i potrafiących to udowodnić. Niestety, nie mają znajomości takich jak ci emeryci, którzy potrafią załatwić sobie pracę. Jak emeryt chce pracować i jest taki niezbędny w zakładzie pracy, to owszem, niech pracuje - ale niech zostanie mu zawieszona emerytura. W całości. Tak będzie uczciwie.
Z zatrudnianiem na zasadzie "kolesiostwa" w urzędach państwowych i miejskich nie można się godzić.Trzeba o tym głośno mówić.Nie powinno być dozwolone zatrudnianie emerytów wojskowych np.w szkołach(?)
Ciekawe, dlaczego pracodawca woli zatrudnić mundurowego emeryta, niż naprawdę potrzebującego żula spod budki z piwem? Przecież za niego też płaci ZUS i składkę zdrowotną. Ten emeryt płaci też podatki po to, żeby można było wspomnianemu żulowi wypłacić zasiłek. Jeżeli naprawdę potrzebujący naprawdę chcą pracować, to nikt im nie broni zbierać miejsc pracy emerytom. Łatwiej jest zarejestrować się jako bezrobotny i zatrudnić się na czarno żeby mieć na piwo i przy piwie ponarzekać na emerytów. Też mógłbym z pamięci parędziesiąt nazwisk wymienić. Prawda jest taka, że często emeryt mundurowy jest lepszym, bardziej kompetentnym i zdyscyplinowanym pracownikiem od tego naprawdę potrzebującego obiboka. Dam Ci więc radę - dorośnij poziomem do mundurowego emeryta, to może wtedy pracodawca zatrudni Ciebie, nie jego.
i bezrobocie będzie spadać ?? gdzie się tego nauczyłeś, chyba na WUMLu.
Sam jesteś kryzys. Kryzys takich szaraczków jak Polska nie dotyczy. O prawdziwym kryzysie mogą mówić Państwa które mają dużo do stracenia, my jesteśmy biedota i niewiele tracimy. Pewnie dlatego może być to odczuwalne bo większość zakładów w sprzedanej Polsce należy do kapitału zagranicznego, który siedziby ma za granicą. Ale co to za kryzys. A kryzys u naszych skąpych przedsiębiorców to dobry pretekst żeby obciąć i tak małą wypłatę.
Bo powinni się zabrać emerytów (wojskowi, klawisze, itp.), którzy mimo iż mają zapewnioną kasę to jeszcze dodatkowo pracują, zabierając miejsca pracy naprawdę potrzebującym. Pazerność nie zna granic. Mógłbym nazwiskami i zakładami pracy wskazać takie osoby, ale to pewnie niedozwolone.
masakra nawet nie chce sie pisac
sama jestem bezrobotna i wiem jak to jest na zasilku nie da sie przezyc na nic nie starcza jjedynie na swiatlo i gaz a co dalej masakra
Lilu tak to juz jest uklady i znajomosci zawsze były i będą szczegolnie w urzedach i nikt i nic tego nie zmieni. Tez przezylam podobną historie co TY... trzeba sie z tym pogodzić
Jestem rencistką i z trudem się utrzymuję z miesiąca na miesiąc.Niestety nie mam szans na żadną dodatkową pracę.Młodzi ludzie nie mają pracy,a cóż dopiero renciści?? To jest zgroza,że nikt z władz nie myśli o tym ,że ludzie wegetują?Żeby dostać pracę trzeba mieć znajomości i kasę.... I tak w Szczecinku pracuje się za marne grosze, i pracodawcy wykorzystują jak mogą.
Wzrost bezrobocia to nie wina Burmistrza czy Starosty ale Rządu RP i kryzysu na Świecie. Polska i tak kryzysowi się opiera, Szczecinek również. Pracownicy w Polsce nie szanują pracy, a ich wydajność jest prawie najniższa w Europie. Więcej szacunku dla Pracodawców, więcej wydajności, a bezrobocie będzie spadać, w Szczecinku również. :-))
zapomniałeś o rikszach! to są nowe etaty. na sezon zimowy będą rikszo-sanie ;)
Trzeba być bardzo, bardzo pijanym Anglikiem, żeby zdecydować się na picie w cieniu kominów Kronospanu. Dopóki nie zrobi się porządku z tą fabryką, Szczecinek nie odzyska dawnej pozycji miasta turystycznego (a taką miał jeszcze w latach siedemdziesiątych).
niestety w naszym miecie jeszcze ciągle liczą sie znajomosci i uklady, by uzyskac dobra prace. Wiem to nie tylko ze slyszenia od ludzi wkoło, ale przezyłam to tez na wlasnej skórze. Chciałam swego czasu pracować w jednym z urzędów ale caly czas mi mowili, ze nie ma wolnych miejsc. Potem sie dowiedziałam od kilku osob że miejsca owszem byly, ale dla juz konkretnej osoby:/ to smutne, ale prawdziwe.
To prawda. Jako mieszkanka szczecinka popieram owszem to, że ładuje się kasę w miasto, w jego wygląd, wizerunek, atrakcje, rozrywkę itp. Niestety praca jest również ważna i trzeba się Panie burmistrzu tym równiez zająć.
A w jaki sposób władze mają stworzyc miejsca pracy niekupując stateczka? Rozwój turystyki jest jak najbardziej "pracogenny", zawsze znajdą się malkontenci którym nigdy nie dogodzisz, taki kraj. Zresztą mamy nawet specjalną strefę ekonomiczną i co? Jakoś nikt nie chce tam inwestować (i dobrze, po co nam więcej kominów) już lepsi od dymu są pijani anglicy...
Szkoda, że władze miasta mają inne priorytety niż byt mieszkańców. Turystyka, sport i rekreacja też są ważne, ale na miłość Boską, nie najważniejsze! Czy naprawdę dopiero wyprowadzka ze Szczecinka może stanowić dla młodych rozwiązanie?
oni maja nas gdzies ale to sie zemsci przy najblirzszych wyborach bo jak narazie jhd nie widze zeby jakiekolwiek postepy dzialal w kierunku pracy dla nas dla nas mlodych ludzi.tyle sie naobiecywal i co robi wielkie nic buduje pomosty kupuje stateczki i ciort go wie co jeszcze mu po glowie chodzi wez sie czlowieku za leczenie a nie za polityke!!!!
jakie to jest smutne, zeby młodzi ludzie nie mieli pracy tylko wciąż byli na rodziców utrzymaniu wiem cos o tym jestem zatrudniona narazie na 3 mies. a co pozniej??? zielona trawka bo nie ma miejsc ale swoich wcisną jestem młodą osobą chcącą się uczyć miec cos w życiu ale jak tu życ kiedy nawet na szkołe nie starcza studiuje zaocznie gdyby nie rodzice to zapomniałabym o szkole o za co bym ją płaciła to jest okropne w jaki sposób traktuje sie młodych ludzi wszedzie nie mówie tylko o szczecinku... Jedyne wyjscie zostawic rodzine zostawic znajomych nie byc wykształconym tylko wyjechac za lepszym zyciem i tesknic za bliskimi... To jest zycie w Polsce...
....ALE WŁADZE NIECH DALEJ BUDUJĄ POMOSTY, KUPUJĄ STATKI, WALCZĄ O OBSZARY, BIORĄ NIEZŁĄ KASĘ ZAMIAST STARAĆ SIĘ O RYNEK PRACY DLA SWOICH MIESZKAŃCÓW...