
21 listopada Młodziczki MKS Gryf rozegrały kolejne trzy spotkania w ramach Wojewódzkiej Ligi Młodziczek. Niestety, we wszystkich meczach uległy przeciwniczkom w stosunku 0:2. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Kolejne mecze uwidoczniły wyraźny postęp oraz wskazały kierunek prac na najbliższą przyszłość. Pewnym zaskoczeniem okazał się fakt, że najlepiej dziewczęta zagrały z najsilniejszym zespołem ligi - Libero Wałcz.
Dobrze poradziły sobie także z zespołem OPP Kołobrzeg. W tym meczu zanosiło się nawet na niespodziankę, bo zawodniczki Gryfa wyraźnie prowadziły przez większą część seta. Niestety, pod koniec spotkania powróciła zespołowa "zmora", czyli kłopoty z przyjęciem, a na tym poziomie rozgrywek właśnie odbiór, obok zagrywki, decyduje o powodzeniu. Dziewczęta dobrze radzą sobie w pozostałych elementach gry, ale przyjęcie często okazuje się czynnikiem decydującym. Tak było również w
tym przypadku.
Nasze młodziczki dalej ciężko trenują, nie zrażają się dotychczasowymi porażkami, wyciągając z nich wnioski i pozytywnie nastawione wezmą udział w kolejnych rozgrywkach, które odbędą się 5.12.2015 r. w Połczynie Zdroju.
info/foto: MKS Gryf
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie