
Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Rasel Dygowo 1-3 (1-0)
W sobotę, 27 maja, na Stadionie Miejskim rozegrany mecz 30. kolejki IV Ligi Zachodniopomorskiej. Rywalem MKP Szczecinek był Rasel Dygowo.
W 3. minucie Paweł Bednarski uderza z daleka nad bramką rywali. Dwie minuty później Daniel Szymański zagrywa w polu karnym do Marcina Kaszczyca, ten z bliska przyjmował piłkę i uderzył wprost w nogi bramkarza Rasela. W 16. minucie Mateusz Malczyk próbował szczęścia, jednak jego mocny strzał minął bramkę. 25. minuta to już okazja gości z Dygowa. Futbolówka po uderzeniu zawodnika rywali minęła słupek bramki Wilczyńskiego. Przez kolejne minuty było spokojnie. W 39. minuty Rasel próbuje z wysokości pola karnego, jednak obok słupka. Wreszcie, 43. minuta. Mateusz Malczyk dostał piłkę, żaden z przeciwników nie potrafił wybić mu piłki, a pomocnik MKP ładnym mocnym strzałem pokonał bramkarza Rasela. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Minutę później, już po drugiej stronie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka otarła słupek bramki MKP. Do przerwy minimalne prowadzenie gospodarzy ze Szczecinka 1-0.
W drugiej połowie, w 51. minucie wynik zmienił się na 1-1. Mikołaj Duwe wygrał pojedynek z Grzegorzem Kozanko i uderzył obok ręki interweniującego Patryka Wilczyńskiego. Wcześniej jeszcze trafił łokciem w twarz wspomnianego Kozanko.
60. minuta to groźna akcja Rasela. Mocny strzał obronił jednak Wilczyński. Obie drużyny atakowały, choć nic z tego nie wynikało po żadnej stronie. W 67. minucie goście już prowadzili. Na listę strzelców ponownie wpisał się Mikołaj Duwe. Napastnik z Dygowa wygrał pojedynek biegowy z Kozanko i uderzył piłkę nad Wilczyńskim.
W 82. minucie Mateusz Malczyk strzela wprost w bramkarza z Dygowa. Mikołaj Duwe w 86. minucie ustrzelił klasycznego hat-tricka. Duwe jest silnym zawodnikiem, stoczył kolejną walkę z Kozanko i ze spokojem pokonał bramkarza MKP. Sędzia doliczył 6 minut do meczu. W pierwszej z doliczonych minut, Grzegorz Kozanko podał piłkę pod nogi rywala, ten uderzył mocno, jednak w poprzeczkę. W 93. minucie wprowadzony wcześniej na boisko Filip Grabowski spróbował strzału, lecz wprost w bramkarza. Był to po prostu strzał zbyt lekki. Minutę później Maciej Góra bezpośrednio z rzutu wolnego uderza wysoko nad bramką.
Rasel wygrał ostatecznie 3-1. Co ciekawe, obie drużyny ponownie w Szczecinku spotkają się już 13 czerwca, w wielkim finale Pucharu Polski na szczeblu ZZPN. W tabeli ligowej MKP plasuje się nadal na 5. miejscu (46 pkt). Prowadzi Bałtyk Koszalin (73 pkt). W następnej kolejce (3.06) mecz z Jeziorakiem w Szczecinie (4. pozycja).
Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Rasel Dygowo 1-3 (1-0)
Bramka dla MKP: Malczyk 43
MKP: Wilczyński, Jurjewicz, Woźniak (24. Winnicki), Sojka, Szymański (61. Grabowski), Góra, Kaszczyc, Gobis Ż (78. Schab), Jabłoński (69. Bednarski), Malczyk, Kozanko
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bednarski oddał strzał w 3 minucie?a na boisku pojawił się w 69 :)
Człowiek nie maszyna, pomyłki się zdarzają :) chodzi oczywiście o Miłosza Sojkę :) lepiej?