
Czy burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas złamał prawo pracując w szczecineckim szpitalu? Opozycja nie ma wątpliwości, że tak. Stąd też donos do Wojewody Zachodniopomorskiego, że burmistrz naruszył ustawę antykorupcyjną i w związku z tym winien zostać odwołany ze stanowiska.
Wojewoda Marcin Zydorowicz ma jednak wątpliwości. Zasięga opinii prawników, także u ministra Administracji i Cyfryzacji Rafała Trzaskowskiego.
Czekając na wydanie takiej opinii, zwróciliśmy się z prośbą do ministra o wykładnię prawną w tym zakresie. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź z Warszawy. Wynika z niej że nie zostało naruszone prawo, a rozstrzygający głos w tej kwestii ma nie minister, a wyłącznie Wojewoda Zachodniopomorski, Marcin Zydorowicz.
- W kwestii ewentualnego naruszania przez burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Douglasa zakazu wynikającego z przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne należy podkreślić, że możliwość podjęcia działań rozstrzygających w tej kwestii przez organ administracji publicznej mogą być traktowane, co najwyżej, jako „sygnał w sprawie”. Postępowanie może być prowadzone tylko z urzędu. Złożenie wniosku przez jakikolwiek podmiot nie skutkuje wszczęciem postępowania - mówi "Tematowi" rzecznik prasowy szefa MAiC Artur Koziołek i dodaje:
- Zakaz wykonywania innych zajęć przez osobę pełniącą funkcję publiczną w spółkach prawa handlowego nie ma charakteru bezwzględnego, albowiem są one zabronione tylko wówczas, gdy mogłyby wywoływać podejrzenie o stronniczość lub interesowność. Zakazem objęte zostało natomiast wykonywanie takiego zajęcia, które jeszcze przed podjęciem się go, czyli przed przystąpieniem do jego wykonania może wywołać podejrzenie stronniczości lub interesowności.
- Utrata mandatu uderza także w wyborców, albowiem tracą oni w ten sposób osobę, której zaufali i której powierzyli sprawowanie w swoim imieniu funkcji. Chodzi o tych spośród samorządowców, którzy swoje stanowisko uzyskali w drodze wyborów bezpośrednich, w tym przypadku burmistrza Szczecinka.
- Reasumując: Zgodnie z zapisami ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, burmistrz nie może być zatrudniony lub wykonywać innych zajęć w spółkach prawa handlowego, które mogłyby wywołać podejrzenie o jego stronniczość lub interesowność. Jednakże, przywołana ustawa nie definiuje zwrotu "inne zajęcia" - mówi "Tematowi" Artur Koziołek.
- Jednocześnie informuję, że Minister Administracji i Cyfryzacji nadzoruje prace wojewody pod względem zgodności z obowiązującymi przepisami prawa natomiast ocena zgodności z prawem określonych stanów faktycznych (również i w tej sprawie) mieści się w wyłącznej kompetencji organu nadzoru nad działalnością samorządu terytorialnego.
We wtorek (17.12) rzecznik prasowy Wojewody Zachodniopomorskiego Piotr Pieleszek poinformował nas, że z uwagi na skomplikowany charakter sprawy, jej rozpatrzenie przez wojewodę nastąpi do końca tego roku. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I NIECH MI KTOŚ POWIE GDZIE JEST SENS I LOGIKA JEDEN MOŻE DORABIAĆ ILE CHCE A BIEDNYCH WALA W TRĄBE ALE MAM NADZIEJE ŻE W KOLEJNYCH WYBORACH TEGO PANA JUZ NIE WYBIORĄ A PLATFORMA ZGINIE JAK PĄCZEK W OLEJU NIECH WRESZCIE W SZCZECINKU WYBIORĄ BURMISTRZA Z JAJAMI A NIE Z PRZYWILEJAMI SZKODA GADAĆ
http://www.youtube.com/watch?v=a0iZb5lMN2Q
No i wszystko jasne, mogą JHD skoczyć na pukiel. Nie jestem miłośnikiem polityki naszego burmistrza, ale od początku twierdziłem, że to akcja wyłącznie polityczna.