Reklama

Mieszkańcy Szczecinka proponują: jakie 700 - lecie miasta?

12/03/2009 10:24



Rok 700 urodzin Szczecinka zbliża się wielkimi krokami. Do komitetu organizacyjnego obchodów jubileuszu spływa coraz więcej propozycji imprez kulturalnych, rozrywkowych czy sportowych. Jego pomysłodawcami są mieszkańcy naszego miasta. Które z tych propozycji mają szansę doczekać się realizacji? To okaże się już niebawem. Naszym zdaniem, wszystkie są super. Oby tylko starczyło chęci i pieniędzy.
    Co zatem proponują mieszkańcy Szczecinka na doniosłe urodziny swojego ukochanego miasta? Jeden z miłośników epoki średniowiecza chętnie widziałby rekonstrukcję obozu wojskowego z tamtych czasów, zorganizowanie turnieju łuczniczego, pokazu walk rycerskich, manewrów artylerii i zabaw  plebejskich. Imprezę mogłaby zwieńczyć nocna inscenizacja bitwy z udziałem rycerzy i łuczników. Wszystko to w plenerze, w okolicy Wieży Bismarcka.
    Inny z internautów proponuje natomiast zorganizowanie imprezy plenerowej na Placu Kamińskiego, podczas której fotograf uwieczni na zdjęciu wszystkich mieszkańców Szczecinka. Imprezę miałby zwieńczyć wspólny taniec walca „Fale Dunaju”.
    Z kolei Igor Siebert zaproponował komitetowi, że podejmie się napisania książki – monografii opisującej działalność muzyczną w Szczecinku. Chce też, aby miasto uruchomiło specjalną stronę www poświęconą obchodom. - Można byłoby zaprezentować na niej rys historyczny miasta, małą encyklopedię zasłużonych osób, a także prezentację multimedialną – pisze pan Igor i dodaje, że powinniśmy nagrać płytę CD z muzyką wszelkich zespołów i artystów grających w
przeciągu dziejów w Szczecinku. „Proponuję by sezon artystyczny 2009/2010 przeniósł nas w nieznane. Odbyłby się cykl koncertów połączonych z prezentacją tańców, strojów i instrumentów z różnych epok - od średniowiecza do współczesności. Powinniśmy też przygotować konkurs Piosenka o Szczecinku. Jest ich kilka. Ale kto je zna?”.

Nowy-5_600.jpg

    Pan Igor ma jeszcze jedną ciekawą propozycję. Otóż, jego zdaniem, warto się zastanowić nad organizacją „Wielkiego Koncertu Gwiazd Szczecineckich”, w którym wystąpiliby m.in. Małgorzata Ostrowska, Piotr Zander, Bogdan Trojanek, KRAM, Andrzej Anderman, Blady Kriss, Kalwi & Remi. - Zwieńczeniem obchodów mógłby być występ wielkiej orkiestry łączącej pokolenia: starsi i młodsi, rockmeni i skrzypkowie, długowłosi i łysi, połączone chóry szczecineckie. Wszyscy razem śpiewają piosenkę o Szczecinku – przekonuje pan Igor.
     Są też wśród nas miłośnicy obchodów 700-lecia na sportowo. Co proponują? Otóż np. zorganizowanie maratonu. By zmniejszyć koszty jego przeprowadzenia, organizatorzy powinni rozważyć propozycję połączenia go z Biegiem Osińskiego. - Byłaby to znakomita promocja miasta i I Maraton Szczecinecki w roku 700-lecia Szczecinka byłby niewątpliwą atrakcją – pisze pan Marek Kozioł.

    W pomysłach nie ustają również miłośnicy najbardziej zamierzchłych czasów Neustettin. Padła np. propozycja zaaranżowania atrapy wioski rybackiej pierwszych szczecinecczan. - Chodzi o zaakcentowanie Kaszubskich korzeni tej ziemi i osad wokół miasta jak i ukazanie bogactwa kultur i tradycji, jakie występowały na tych terenach. Jeżeli pomysł ten okaże się być zbyt kosztownym i mało oryginalnym, to proponuję chociaż włączenie Kaszubskich mieszkańców dawnego Szczecinka w szereg pochodu jaki przemaszeruje ulicami naszego miasta – pisze internauta i dodaje, że warto też rozpatrzyć propozycję zorganizowania, bądź kilku przedstawień w kinie, bądź jednego pod gołym niebem, opery „Dafne” Richarda Straussa, jako że historia powstania tej opery wiąże się z pobytem muzyka w Szczecinku.

Nowy-6_600.jpg

    Propozycję uczczenia Jubileuszu Szczecinka mają też leśnicy. Pan Jerzy Zagórowski, wielki miłośnik przyrody i historii napisał: „Kocham swoje Miasto i chciałbym aby tak godny jubileusz wypadł wspaniale i przyczynił się do jeszcze lepszej promocji miasta w regionie, kraju i Europie. Myślę, że w 2010 roku powinna się odbyć, poza oficjalną, cała gama najróżniejszych imprez: gospodarczych, sportowych,  kulturalnych, turystycznych, edukacyjnych, naukowych, wszystko pod wspólnym hasłem 700-lecia. W obchody można włączyć sąsiednie miasta i gminy, bo one rozwijały się także dzięki Szczecinkowi, jego infrastrukturze przemysłowej, handlowej, transportowej, wojskowej oraz różnorodnym instytucjom państwowym, regionalnym, szkołom itp. Powinno się wyeksponować również historię. Na początek proponuję ogłosić jeszcze w tym roku publiczną zbiórkę na nowy pomnik naszego Marszałka. Sądzę że mieszkańcy chcieliby mieć w tym miejscu w roku jubileuszu coś innego, co nie budziłoby u przyjezdnych zdziwienia. Można pomyśleć o jakiejś pamiątce związanej z Wielkim Polakiem Janem  Pawłem II, wszak pływał kiedyś jeszcze kiedy nie był Papieżem naszą Niezdobną, jeziorem Wielimie i Gwdą. Pomnik może stanąć naprzeciw kościoła lub przy głównej przystani stateczków. Proponuję też jakoś ogarnąć zamek. Remont w tak krótkim czasie jest niemożliwy, ale pokazywanie go w tym stanie, zwłaszcza Niemcom, to tragedia. Można zakryć go jakimiś banerami z historycznym widokiem i postawić tabliczki, że jest w rekonstrukcji. Sądzę, że powinniśmy też pamiętać o dawnych mieszkańcach i to nie tylko tych z czasów II wojny światowej. Taki wspólny monument dawnych i obecnych mieszkańców mógłby stanąć koło ratusza. Mogą znaleźć się w nim wmurowane np. resztki  Marientronu, pomnika Kajzera, wysadzonego bunkra, czegoś współczesnego i do tego umieszczenie na cokole przyjaznego opisu. Wszak jesteśmy członkami jednej Ojczyzny – Unii Europejskiej. Winny ukazać się też pamiątkowe gadżety, np. zestawy pocztówek prezentujące widoki starego i współczesnego Szczecinka. Rzucam hasło, aby każdy dorosły mieszkaniec wysyłał bliskiemu widokówkę miasta z napisem, że to 700-lecie. Może załatwić edycję znaczka pocztowego? Z imprez proponuję zlot baloniarzy, małych samolotów i historycznych pojazdów wojskowych. Ostatnią z tych imprez moglibyśmy połączyć z bliźniaczą – odbywającą się corocznie w sierpniu w Bornem Sulinowie.

 

   Są też propozycje turystyczne. Pan Jacek Skoczylas proponuje spływ ze startem z jeziora Trzesiecko z metą na Gwdzie np. w Pile lub w Lędyczku. „W przewodnikach Szczecinek istnieje jako początek szlaku kajakowego - Pętli Szczecineckiej. Można też z naszego miasta dostać się na szlak Gwdy. Trzeba jednak wcześniej udrożnić Niezdobną na odcinku miejskim. Szczególnie nisko poprowadzone rury w centrum miasta uniemożliwiają spływanie na tym odcinku. Słyszałem, że ma to się stać jeszcze w tym roku. Po takiej naprawie szlaku, spływ byłby też promocją turystycznych możliwości miasta, jako bazy i zaplecza również dla kajakarzy. Wywodzę się z tego środowiska i wiem, że turystyka kajakowa to strzał w przysłowiową „10”, a spływ okolicznościowy będzie najskuteczniejsza promocją naszych okolic w środowisku kajakowym” – przekonuje pan Jacek.
(z listów mieszkańców Szczecinka, które trafiają do Komitetu Organizacyjnego Obchodów Jubileuszu 700-lecia).

(mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Lisa - niezalogowany 2009-05-27 14:04:16

    Od 18-go maja Piotr Zander rozpoczął ponowną współpracę i trasę koncertową z Małgorzatą Ostrowską. Więc zobaczenie ich razem na scenie to nie problem.Pytanie tylko czy osoby odpowiedzialne za organizację obchodów 700 lecia wystąpią z zaproszeniem naszych znanych szczecineczczan. A to bardzo dobry pomysł pana wspomnianego w artykule.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do