Miał 3 promile i jechał dalej

Można wsiąść za kierownicę, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu? Okazuje się, że… można.

Nawet jeśli jest to ciągnik marki Ursus. Właśnie z takim kierowcą mieli do czynienia policjanci, którzy w ciągu ostatniego tygodnia prowadzili kontrole drogowe na terenie Bornego Sulinowa. O losie zatrzymanego przez nich 43-letni mężczyzny decydować będzie teraz sąd. Warto jeszcze dodać, że to jeden z pięciu nietrzeźwych kierowców przyłapanych na prowadzeniu po pijaku w ostatnich dniach.
Co jeszcze odnotowano w policyjnym raporcie? – Na terenie miasta miały miejsce dwa włamania – informuje naszych Czytelników Anna Matys, rzecznik prasowy KPP w Szczecinku. – Do pierwszego doszło na terenie jednej z firm. Nieustalony dotąd sprawca po uszkodzeniu kłódki zabezpieczającej metalowy kontener, ukradł z niego znajdujące się tam narzędzia elektryczne. Właściciel wycenił straty na 5 tys. zł.
- Kolejne włamanie miało miejsce w jednym z mieszkań w Szczecinku – wyjawia dalej nasza rozmówczyni. – Sprawca wykorzystał długą nieobecność właścicieli lokalu i najprawdopodobniej przy użyciu klucza dostał się do mieszkania. Tam dokonał kradzieży aparatu cyfrowego oraz laptopa. Stratę wyceniono na 1,8 tys. zł.
Najpoważniejszym zdarzeniem ostatniego tygodnia był natomiast śmiertelny wypadek na drodze powiatowej Stare Wierzchowo - Drężno. Przypomnijmy. Około 23.00 został tam znaleziony martwy mężczyzna, leżący obok motocykla. Wstępna wersja mówiła o tym, że mógł zderzyć się z drzewem, lub został przez kogoś potrącony. Sprawą zajęła się policja. Ustalono, że przyczyną śmierci motocyklisty była niewydolność krążeniowo-oddechowa. – Został znaleziony przygnieciony przez pojazd, z głową zanurzoną w wodzie. Mógł stracić przytomność i się nią zachłysnąć – dodaje rzecznik.