
Piłkarze obu drużyn zdecydowali długo przed meczem, że w niedalekiej przyszłości chcą grać w mieście, czyli w Szczecinku. – To nie jest mecz o granice – powiedział nam burmistrz Jerzy Hardie – Douglas. Ci młodzi ludzie z drużyny „Błękitni - Wektra” Trzesieka, to zwolennicy wielkiego i mocnego Szczecinka. Zaprosili naszą kadrę na mecz przyjaźni.
Spotkanie na malowniczo położonym stadionie w Trzesiece miało zacięty przebieg, ale pilkarze grali fair. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, strzelając Szymonowi Kiedlowi dwie bramki. Nasz radny nie miał przy tych strzałach nic do powiedzenia.
Po przerwie było już znacznie lepiej. Ratusz, za sprawą Maćka Wiórka i Tomasza Piesika doprowadził do remisu 2:2. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie reklamowane jako mecz „o granice”.
Bacznym obserwatorem poczynań piłkarzy obu drużyn był burmistrz Douglas. Niestety, zabrakło wójta Janusza Babińskiego. Szkoda, bo zabawa była przednia.
Drużyna Urzędu Miasta zagrała w składzie: Szymon Kiedel – Robert Szczęsny, Andrzej Kąkol, Świerczyński, Maciej Makselon, Maciej Wiórek, Piotr Misztak, Bartłomiej Gehrke, Daniel Rak (kapitan), Radosław Żmuda – Trzebiatowski, Janusz Leszko, Szymon Podolańczyk, Jarosław Żuk i Tomasz Piesik. (red)
Na zdjęciach: Piłkarze ze Szczecinka w niebieskich koszulkach. zdjęcia z imprezy tutaj (slideshow).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie