
Samorządność to termin, którego samorządowcy nie tyle unikają, ile udają, że rozumieją. Czasem też, jeśli naprawdę rozumieją, z premedytacją wykorzystują niezrozumienie innych. Ale sami im na to pozwalamy.
- Mieszkaniec świadomy, to mieszkaniec niebezpieczny
— mówi Mateusz Kowalewski, pracownik Biura Prezydenta Miasta Szczecin, zajmujący się strategią rozwoju miasta.
- Bo wie, że ma siłę sprawczą, a przede wszystkim wie, jak swoje prawa egzekwować.
Powodem rozmowy była ogólnie pojęta strategia rozwoju gminy i zmiany legislacyjne, co - jak sami Państwo widzicie - nie brzmi zbyt zachęcająco. Ale gdy okazało się, że idąc po nitce do kłębka, doszliśmy do radnych, burmistrzów, aktywności i praw mieszkańców, zrobiło się naprawdę ciekawie.
Mateusz Kowalewski pochodzi ze Szczecinka i przygląda się naszym sprawom z daleka. A widać interesujące rzeczy.
Na przykład, że konsultacje społeczne są w urzędach żartem takim samym, jak podawanie czegokolwiek "do publicznej wiadomości". Zwykle kończy się na wywieszonej w urzędzie kartce papieru lub schowanych w biurze podawczym ankietach, a każdy udaje, że to wystarcza.
Wizja, misja, wybory, strategia, konsultacje społeczne, partycypacja, budżet obywatelski, ogłoszenia...
Dwu kadencyjność, myślenie o własnych interesach... To terminy, które w rozmowie się pojawiają. Jest też krótkie podsumowanie aktywności naszych radnych (wypada jak zawsze).
Rozmowa wydawać się może na początku nudna i skomplikowana, ale warto chwilę poczekać, bo robi się naprawdę ciekawie.
To pełna (56') wersja podcastu. Wersja video - skrócona - w naszym dziale "wywiady"
Do wygodnego odsłuchiwania podcastów polecamy naszą aplikację. Dostępna w Play i App Store (na Androida oraz iOS)
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mądrze facet gada