Reklama

Marzena Góra: Zrób pan zdjęcie

22/06/2012 08:57

 

No i znowu, jak co roku trochę z zaskoczenia, zbliżają się wakacje. Panowie już się cieszą i zacierają ręce, bo ciepło, to i plenerowe piwko lepiej będzie smakowało, częściej jakieś sensowne wytłumaczenie się znajdzie na to, żeby się nocami gdzieś po ulicach włóczyć, no i panie najpewniej skromniej (niż podczas zimowych zamieci śnieżnych) odziane będą po ulicach hasać. Tylko nie wszystkim paniom ten stan rzeczy tak do końca odpowiada, bo wiadomo, że lato znów zaskoczyło te odchudzające się, które jeszcze nie zdążyły dopasować się do zeszłorocznego kostiumu kąpielowego. Ale to nie koniec nieszczęść, bo przecież jak wakacje, to i najpewniej jakiś wyjazd urlopowy wypadało by odbębnić, żeby móc się później z tą wredną Jolką czy Aśką na portalach społecznościowych coraz bardziej wymyślnymi zdjęciowymi pamiątkami "przekrzykiwać". 

Najpierw jednak trzeba pewne strategiczne plany poczynić, żeby wybrać odpowiednie miejsce, gdzie będziemy te zdjęcia pstrykać, bo przecież nie na polskiej plaży czy w jakimś tam Radomiu. Ma być z pompą, z prestiżem i w ogóle "ol inkluzif". A to przecież w tym Radomiu czy innym Mielnie ceny są dwa razy wyższe niż na jakiejś tam Teneryfie czy innych Majorkach. I to jest proszę Państwa prestiż, bo przecież tylko bogatych stać na wypoczynek w naszej ojczyźnie. Ale zdjęcia pod ojczystym zabytkiem, czy na plaży z parasolem z nazwą rodzimego piwa  w tle, jakoś niespecjalnie zazdrość wśród zdjęciowych współzawodniczek wywołują - co najwyżej pobłażliwy uśmiech. A kiedy już przebrniemy przez te wszystkie poszukiwania, rezerwacje i pakowanie połowy dobytku w zawsze "za małe" walizki - a wziąć trzeba praktycznie wszystko, bo nigdy nie wiadomo, co nam przez ten tydzień może akurat być potrzebne - i po ogołoceniu mieszkania, w których jedynie meble i co większe sprzęty RTV i AGD się ostały, możemy spokojnie wyjechać i odpocząć.

Ale że za łatwo być nie może, to odpoczniemy przecież dopiero wtedy, kiedy już zrobimy z milion zdjęć, z  których wybierzemy tę naj, którą będziemy później katować znajomych wszędzie tam, gdzie dociera Internet. A robiąc popisową fotkę należy pamiętać o kilku żelaznych zasadach, żeby w ogóle ktoś te nasze zdjęcie na tych portalach społecznościowych zauważył. Po pierwsze na drugim planie musi być obcokrajowiec! A najlepiej, jak to będzie jakiś egzotyczny obcokrajowiec, o nieco innej od naszej karnacji i dobrze by było, żeby był jakoś dziwnie przyodziany, bo to nam daje +1 do udanego zdjęcia. A w ogóle to najlepiej, jak będzie siedział na kozie i jadł jakąś dziwnie wyglądającą potrawę. Jak już znajdziemy takiego obcokrajowca, który przez jakiś czas nam z planu zdjęciowego nie ucieknie, to pamiętajmy, że koniecznie musi on akurat stać/siedzieć/leżeć pod jakimś znanym zagranicznym zabytkiem lub nad lazurową wodą, żeby nikt żadnych wątpliwości nie miał (wiadomo, w Polsce to raczej woda albo granatowa, albo nawet i zielona, więc od razu jesteśmy spaleni z naszą egzotyczną fotką).

Teraz będzie trochę trudniej, bo musimy znaleźć drugiego obcokrajowca, któremu dobrze z oczu patrzy, żeby zrobił nam to zdjęcie i nie zniknął z naszym aparatem w jakiejś ciemnej bramie. I jak już mamy tego obcokrajowca pod tą wieżą Eiffla, jakimś Koloseum, czy chociażby pod tropikalnym drzewkiem, to wypada się uśmiechnąć i poudawać, że się świetnie bawimy. A sprawa nie jest taka prosta, bo po intensywnych poszukiwaniach odpowiedniego miejsca i odpowiedniego, egzotycznego tubylca jakoś niespecjalnie mamy siłę i ochotę na wymyśle pozowanie. Ale trzeba się spiąć, bo to już ostatnia prosta.

Teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak trochę się w odpowiednim programie graficznym gdzieniegdzie do-opalić, przyodchudzić i puścić w świat tam, gdzie akurat mamy założone konto. A jak już wystarczająco zaśmiecimy cyberprzestrzeń to możemy w końcu odetchnąć i zasłużenie odpoczywać.

Marzena Góra

Czytelnicy tygodnika Temat przeczytali ten felieton już 14 czerwca.
Temat. Co tydzień o tym, co ważne 

foto: sxc.hu

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do