Marta przyrządza makaron z tuńczykiem, szpinakiem i cukinią

Makaron z tuńczykiem, szpinakiem i cukinią

Tuńczyk z puszki to dobry sposób na szybką kolację. Ten w oliwie lub oleju jest już praktycznie niemalże gotowym sosem do makaronu. Wystarczy dodać trochę warzyw, aby danie nieco urozmaicić, i gotowe. Chociaż przyznam się, że czasami taka puszka, trochę makaronu i garść pietruchy ratują mnie w chwilach, gdy głód dopada straszny, a zmęczenie nie pozwala na przygotowanie czegoś bardziej kreatywnego... 

Ostatnio na bazarku udało mi się kupić żółte, już krajowe, cukinie. Ale z powodzeniem można je zastąpić w przepisie tymi zielonymi. Smak jest ten sam, jedynie kolorystycznie będzie trochę monotonnie. Kupując tuńczyka w puszcze zachęcam, aby zwrócić uwagę, czy widnieje na niej znaczek przedstawiający delfina. Oznacza on, że tuńczyk był odławiany w sposób przyjazny dla środowiska i delfinów, zgodnie z Międzynarodowym Programem Ochrony Delfinów.

Jeśli czujemy, że po dodaniu całej zawartości puszki wraz z olejem danie może być za tłuste – możemy rybę odsączyć. Ale to właśnie tłuszcz sprawia, że sos smakowicie okrasza makaron. Możemy też zrezygnować z dodania masła, ale ono z kolei sprawia, że sos jest kremowy... Zróbmy to, na co mamy ochotę.

I jeszcze słówko na temat makaronu - w tym przepisie najlepiej sprawdzi się rigatoni (na zdjęciu), penne (mniejsze rurki), lub farfalle (kokardki). Jeśli użyjemy spaghetti lub innego, długiego makaronu - sos może się go nie trzymać, gdyż jest dość gęsty i "masywny", i opaść na dno talerza.

Makaron z tuńczykiem, szpinakiem i cukinią

(dla 2 - 3 osób)

200 g makaronu typu rigatoni (duże rurki)

1/2 żółtej cukinii (może być zielona)

1 ząbek czosnku

1 łyżka kaparów z zalewy

2 garści świeżego szpinaku

1 łyżki oliwy

mała puszka tuńczyka w oliwie

2 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki

ok. 1 łyżeczki masła

sół i świeżo zmielony pieprz do smaku

sok z 1/4 cytryny

Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Cukinię kroimy w krążki o grubości ok. 0,5 cm, a następnie przekrawamy je na pół. Czosnek i kapary siekamy na drobno, szpinak płuczemy i rwiemy na kawałki, jeśli liście są duże. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy, wrzucamy czosnek i cukinię i smażymy, aż cukinia się zarumieni, zmięknie i niemalże rozpadnie. Następnie wrzucamy na patelnię kapary, szpinak, doprawiamy do smaku solą i pieprzem i smażymy chwilkę, aż szpinak zwiędnie. Dodajemy tuńczyka wraz z oliwą, mieszamy. Gdy makaron jest już gotowy, ale za nim go odcedzimy – podbierzmy z garnka trochę wody do szklanki – użyjemy jej na wypadek, gdyby później okazało się, że sos jest za suchy. Wrzucamy na patelnię odcedzone kluski, dodajemy masło, pietruszkę i delikatnie mieszamy. Jeśli uważamy, że sos tego potrzebuje – dodajemy trochę wody z gotowania makaronu. Skrapiamy sokiem z cytryny i podajemy.

Smacznego!

Marta Karcz  
[email protected] 
Masz przepis? Podziel się!