
Wraz z wiosną powoli rozpoczyna się czas pikników. Sprzyja temu również zmiana czasu – wieczory są już coraz dłuższe i cieplejsze. I właśnie po zeszłotygodniowej, krótszej o godzinę nocy, postanowiłam nie narzekać na niewyspanie i wykorzystać te dodatkowe minuty wypełnione słońcem na rowerową przejażdżkę zakończoną piknikiem. Szybko wyrobiłam kruche ciasto, wygrzebałam z lodówki resztki serów oraz ugotowane buraczki z dnia poprzedniego i upiekłam serową galette, czyli placek z ciasta kruchego. Zamiast ricotty można użyć serka typu grani, a jako dodatkowy ser – dodajmy nasz ulubiony, byleby wyrazisty w smaku. Ja wykorzystałam włoski ser taleggio, ale z powodzeniem można użyć pleśniaka lub fety. Jeśli planujemy zabrać tartę ze sobą na piknik – poczekajmy, aż wystygnie. Warto pokroić ją też na kawałki - będzie nam łatwiej ją przetransportować. Zapakujmy jeszcze pudełeczko pełne surowych warzyw, słoiczek oliwek lub suszonych pomidorów i piknik gotowy!
Galette z buraczkami
Kruche ciasto
1 ¼ szklanki mąki
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
120 g zimnego masła
lodowata woda
1 jajo (polecam z wolnego chowu)
Nadzienie
4 małe buraki, ugotowane lub upieczone w łupinkach
125 g sera ricotta
2 szczypty gałki muszkatołowej
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
2 łyżki śweżych, posiekanych ziół (np. pietruszka, oregano, bazylia)
50 innego, ulubionego sera o wyrazistym smaku (np. taleggio, gorgonzola, lazur)
Mąkę i sól przesiewamy do dużej misy. Dodajemy cukier, pokrojone w kostkę masło i rozcieramy wszystko palcami, aż utworzą się grudki wielkości dużych okruchów. Dodajemy tyle wody, aż składniki się połączą, a po ugnieceniu ciasto stanie się gładkie i nie będzie suche. Z ciasta formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na min. 1 godzinę.
Piekarnik nagrzewamy do 180 °C. Przygotowujemy nadzienie. Buraki kroimy w cienkie talarki, ser ricotta mieszamy z żółtkiem (białko zachowujemy na później), doprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem, dodajemy łyżkę świeżych ziół i mieszamy. Drugi rodzaj sera kruszymy i odstawiamy. Wyjmujemy ciasto z lodówki i rozwałkujemy na placek o grubości ok. 0,5 cm. Nie zapomnijmy podsypać blat mąką, zapobiegnie to przyklejaniu się ciasta do powierzchni. Przekładamy placek na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Rozsmarowujemy mieszankę serowo-jajeczną na środku, pozostawiając brzegi (ok. 2 cm) nieposmarowane. Rozkładamy buraczki na masie serowej, oprószamy solą i pieprzem i kładziemy kawałki pokruszonego sera. Zawijamy brzegi ciasta, zakrywając część nadzienia, ale pozostawiając środek odkryty. Miejsca, gdzie ciasto nachodzi na siebie zlepiamy dodatkowo palcami, tworząc coś w rodzaju „szwów”. Smarujemy ciasto roztrzepanym białkiem i wstawiamy do piekarnika na ok. 30 minut. Do tego czasu ciasto powinno się upiec i zarumienić. Jeśli zauważymy, że tarta zaczyna się przypalać, przykrywamy ją kawałkiem folii aluminiowej. Przed podaniem dekorujemy resztką świeżych ziół.
Marta Karcz
[email protected]
Więcej przepisów zawsze na Temat.net/marta-gotuje
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie