
Już w przyszłym tygodniu, już od wtorkowego wieczora, będziemy ucztować, cieszyć się, świętować. Zapewne przesadzimy z jedzeniem, ale taka kolej rzeczy – okres Świąt Bożego Narodzenia ma to do siebie, że stół ugina się od tradycyjnych pyszności i kusi, aby wszystkich spróbować. I tak też robimy. Dlatego na ten ostatni weekend przed trzema dniami biesiadowania proponuję coś szybkiego (żebyśmy mieli czas przygotować zakwas na barszcz, farsz do uszek, zmielić twaróg na sernik – niepotrzebne skreślić, albo zaznaczyć wszystkie), orzeźwiającego (zanim objemy się makowcami, tłustymi rybami i warzywną sałatką z nieprzyzwoitą ilością majonezu) i prostego (żeby oszczędzić energię na ostatnie zakupy i ubieranie choinki).
Zanim przystąpimy do gotowania, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów. Przed otarciem skórki z cytryny, pamiętajmy, aby sparzyć owoc wrzątkiem. Usuniemy w ten sposób większość wosku, którym cytryny są zazwyczaj pokryte. Warto też użyć świeżo zmielonego pieprzu – jest on ważnym składnikiem tego dania i dodając już zmielonego, z torebki, nie uzyskamy pożądanego efektu. Ma być pieprznie (niemalże tak, że drobinki pieprzu chrupią między zębami) i kwaśno. Ale bez obaw, nie powykręca nam buzi. Sos zawiera sporo masła i sera, które wespół utemperują wyrazisty smak owocu i przyprawy.
Makaron z sosem maślano - cytrynowym
(4 porcje)
400 g makaronu (najlepiej długiego, np. spaghetti, fettucine, linguine)
150 g masła
2 łyżki oliwy z oliwek
sok z całej i skórka otarta z ½ cytryny
5 łyżek posiekanej natki pietruszki
5 łyżek świeżo startego parmezanu
sól
świeżo zmielony pieprz
5 łyżek parmezanu
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Gdy będzie już gotowy, zanim go odcedzimy, podbieramy trochę wody z garnka – przyda nam się później do rozrzedzenia sosu. Na patelni roztapiamy masło z 1 łyżką oliwy, sokiem i skórką z cytryny, mieszamy. Gdy wszystko zacznie delikatnie pienić się, dodajemy 4 łyżki natki, doprawiamy solą i pieprzem, a następnie wrzucamy ugotowany makaron. Teraz możemy dodać trochę wody, którą zachowaliśmy z gotowania makaronu. Dążymy do tego, aby całość nie była zbyt sucha, a makaron pokrył się równomiernie maślanym, kremowym sosem. Zdejmujemy z ognia, dodajemy 4 łyżki parmezanu, mieszamy. Rozkładamy na talerze i posypujemy resztką sera, skrapiamy pozostałą ilością oliwy i dekorujemy łyżką pietruszki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie