
Na czerwcowej (11.06) sesji Rady Miasta, tuż przed podjęciem uchwały zatwierdzającej sprawozdanie finansowe oraz sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za 2011rok między radnymi a burmistrzem wywiązała się dyskusja. W jej końcowej części burmistrz Jerzy Hardie-Douglas nawiązał do poziomu zadłużenia Szczecinka. Burmistrz m.in. zaznaczył, że w rok 2012 weszliśmy z zadłużeniem mniejszym niż początkowo zakładano. - Mamy jedno z najniższych zadłużeń miast Pomorza Środkowego - podkreślił Jerzy Hardie-Douglas. - W ogóle o tym nikt nie mówi. Państwo udajecie, że tych liczb nie ma, a o tym trzeba mówić - dodał burmistrz.
Sprawdziliśmy. O tym, na jakim miejscu w województwie zachodniopomorskim pod względem zadłużenia w pierwszym kwartale tego roku plasuje się Szczecinek, mówią najnowsze dane Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie. Burmistrz powinien doskonale znać ten dokument.
W tabeli ukazującej ogólną kwotę zadłużenia poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego Szczecinek, z długiem w łącznej wysokości 42,9 mln zł, mieści się w pierwszej dziesiątce miast (nawet przy uwzględnieniu Szczecina, Koszalina i Świnoujścia), których zobowiązania są nie najniższe, a... najwyższe w województwie.
Przed nami są: Kołobrzeg - 81,6 mln zł zobowiązań, Gryfino - 60,6 mln zł, Stargard Szczeciński - 54,1 mln zł, Trzebiatów - 48,3 mln zł i Goleniów - 44,1 mln zł zadłużenia. Za nami natomiast m.in. - Choszczno - 37,4 mln zł długu, Wałcz - 30,6 mln zł, Rewal - 29,6 mln zł, Myślibórz - 29,3 mln zł, Barlinek - 28,3 mln zł, Połczyn - 28,2 mln zł czy Złocieniec 25,2 mln zł.
Jeśli chodzi o poziom zadłużenia powiatów w województwie, to nasz ze zobowiązaniami w łącznej kwocie 32,9 mln zł plasuje się na trzecim miejscu. Przed nami są: powiat stargardzki z 43,6 mln zł zadłużenia i myśliborski z 35,8 mln zł długu. (zet)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wirtualnie to mozesz sobie filmy ogladac. Zdjecia ukazuja tylko to co powinny ukazac z perspektywy sponsora. Bylem w wielu podobnych miastach i rowniez uwazam ze Szczecinek jest jednym z ladniejszych. A stadiony na Euro sa ladne ale ich otoczenie tragiczne. Przestan Wacek ciagle marudzic
Ja postanowiłem wirtualnie pozwiedzać sobie miasta do 50tys mieszkańców i duże aglomeracje. Zwiedziłem tak około 120 miast Polskich i kilkaset miast zagranicznych w tym Chińskich, każde z tych miast ma zabytki, pomniki, ładniejsze od Szczecinka, w Chinach są miasta pustostany i ulice, gdzie latarnie są zasilane tylko z paneli słonecznych i rotorowych mikro elektrowni wiatrowych pełniących jednocześnie rolę reklam. Atutem Szczecinka jest piękny ogród, jezioro, park i las, ale - robi to wrażenie czegoś uśpionego i wymarłego. Warszawa: cała fotografie [[[http://www.norc.pl/street-view/]]] Wrocław: panorama 360 [[[http://zieba.wroclaw.pl/lubiaz_qtvr_main.html]]] Stadiony na euro: wirtualna wycieczka [[[http://www.klubkibicarp.pl/p/wirtualne-stadiony]]] Poznań: film 3min [[[http://kreatywnybazar.pl/2010/08/11/poznan-i-love-you-more/]]] Miasta online [[[http://www.worldcam.pl/mapa-polski.html]]]
Burmistrz ma rację, tylko wskaźnikami można liczyć takie rzeczy. Proszę podzielić dług na głowę mieszkańca i sprawa jest jasna. Nie można porównywać liczb bezwzględnych i odnosić się do miast o połowę mniejszych. A swoją drogą to sporo jeżdżę po naszym województwie i po kraju i powiem szczerze, że Szczecinek jest bez wątpienia jednym z najładniejszych miast w Polsce.
warunki makroekonomiczne (dla całej gospodarki Polski) zmieniają się na gorsze - więc każde zadłużenie staje się bardziej niebezpieczne. Do tego dochodzi sytuacja lokalna - gdy finansowania miasta pochodzi od ludzi mieszkających w mieście, a nie od przemysłu np: "krono", to postępujące zubożenie mieszkańców, rosnące bezrobocie i bardziej przez PO zwiększane obciążenia podatkowe, czynszowe, akcyzowe, wodno - kanalizacyjne powodują powstawanie sytuacji:: dług nie do spłacenia. O ile w czasach gdy nie rządziło PO można było liczyć na pomoc z zewnątrz o tyle teraz - zdecydowana większość miast rządzonych przez PO - ma podobne "inwestycje" w zabawę i podobne kłopoty. Może chodzi o zadłużenie i sprzedaż miast przez syndyków masy upadłościowej dla "obcego kapitału"? Ta teza powstała po lekturze książki Pana Prof. zw. dr hab. Witold Kieżun, pod tytułem "Patologia transformacji" którą gorąco Wszystkim polecam.
Szkoda kolego że jak mówią o zanieczyszczeniu środowiska to wtedy nie jest brany pod uwagę twój tok myślenia. Pewnie w myśl współczesnej propagandy powiesz: Nie zaprzeczaj oficjalnej wersji wydarzeń, bo będziesz z PiSu. P.S. Byłeś już dzisiaj u swojego pana na dywaniku z relacją komentarzy?
Przy inwestycjach, jakie poczyniło miasto ( wymagalny wkład własnych do dofinasowanych projektów) to zadłuzenie nie jest wielkie i całkowicie dopuszczalne. Przy zadłuzeniu ok. 70% budżetu można sie zacząć martwić.
Panowie redaktorzy z premedytacją piszą takie rzeczy. To jest manipulacja faktami !!!!!
No jasne, w liczbach bezwzględnych to pewnie pół Polski ma mniejsze zadłużenie niż szczecinek, dziwne żeby małe miasta z mniejszymi budżetami miały większe. Co się liczy to stosunek procentowy do wielkości budżetu miasta i Panowie Redaktorzy dobrze o tym wiedzą, a jednak trzeba trochę naciągnąć prawda? ;)