
Pod koniec roku firmy budowalne są zawalone zleceniami. Nie ma się co zatem dziwić temu, że coraz trudniej znaleźć wykonawcę inwestycji. Tak też jest i w Szczecinku. O tym, że nikt nie chce nam wyremontować ul. Armii Krajowej pisaliśmy w artykule „Nie ma chętnych na remont Armii Krajowej”.
Aż strach pomyśleć, co się będzie działo ro rozpoczęciu budowy obwodnicy Szczecinka. Nie trudno się domyśleć, że główny wykonawca inwestycji „zaprzęgnie’ do roboty podwykonawców, czyli miejscowe firmy.
To nie pierwszy w ostatnich dniach przetarg na miejskie inwestycje, który nie przyniósł rozstrzygnięcia. Ratusz nie znalazł również chętnego na wybudowanie młodym sportowcom bieżni i skoczni w dal przy Zespole Szkół nr 5 im. Jana II Sobieskiego na ul. Wiatracznej.
- Nie zgłosił się żaden chętny na podjęcie prac i uporanie się z tym zadaniem – mówi „Tematowi” wiceburmistrz Daniel Rak. – Stąd zostaliśmy zmuszeni ogłosić nowy przetarg.
Jeżeli znajdzie się chętny na „sportowe” roboty przy ul. Wiatracznej, te powinny ruszyć w trzeciej dekadzie października. Obiekty: trzytorowa bieżnia i rozbieg skoczni po wykonaniu prac budowlano – przygotowawczych i przygotowaniu podłoża zostaną pokryte specjalnym tworzywem syntetycznym z poliuretanu.
Ratusz założył, że inwestycja zostanie sfinalizowana do 1 grudnia br. Jej koszt będzie znany po rozstrzygnięciu przetargu. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mają za to o czym pisać! "Oni" hehe Jest fajnie. Zakładanie nowych firm i wygrywanie takich "kąsków" jest przecież taaak naiwnie łatwe. Prawie jak pisanie...prawda?