Reklama

Maciej Gaca: Dzień jak nie co dzień

18/06/2014 12:26

felieton ukazał się 12 czerwca w tygodniku Temat

Ostatnio tak mam, że w  godzinach popołudniowych, umęczony codziennymi obowiązkami domowymi muszę se zlec na kanapie. A jest po czym. Wpierw śniadanie trza spożyć, a potem obiadek, no a potem wszystkim talerze zmyć, że o kubkach i sztućcach już nie wspomnę. 

Nie inaczej było w środę, 4 czerwca. Gdy jużem śpika łapał, nagle z błogiego stanu wyrwał mnie dzwonek u moich drzwi. Ki diabeł? – se pomyślałem. Zwlekłem z leża, otwieram i... Tfu-tfu na psa urok, czarno odzianego osobnika widzę. A że rogów i ogona nie posiadał ino błyszczące guziki, tom się rychło zorientował, iż gość ów nie diabłem jest, ino kominiarzem z kartką w ręce. Uf, ulżyło mi ździebko i czujność straciłem. No i on to wykorzystał i wręczając mi kartkę życzeniami z okazji Dnia Kominiarza mnie złożył, i o grosik jakiś poprosił. Z braku takowego szarpnąłem się i uszczupliłem zawartość swej kieszeni o całe 2 zł. Nie powiem, kartka była kolorowa z wizerunkiem św. Floriana, co to patronem kominiarzy i strażaków jest, a w niej życzenia: dużo zdrowia i radości przez wszystkie dni w roku. Niby OK. Ale coś mi w tym nie pasowało.

Wszak jak ja mam imieniny, to nie latam z kartkami i życzeniami po rodzinie i sąsiadach, ino w chacie siedzę i na gości czekam. To przecie oni życzenia mnie składać mają, że o wręczaniu prezentów nie wspomnę. Czyżbym był w mylnym błędzie? I o co tu chodzi? Kurza twarz! A, jak nie wiadomo o co je chodzi, to pewnikiem chodzi o pieniądze! Tym bardziej, iż żyjemy w czasach, gdzie od teorii spiskowych aż się roi. Czy był to zatem kominiarz prawdziwy? Legitymacji żadnej nie okazał... Może przebieraniec jakiś co kartek se nadrukował? A nie są to drogie rzeczy! Wiadomo, ze szczęściem igrać mało kto się odważy, więc ci bardziej przesądni pewnikiem piątala, a nawet dychę kominiarzowi dali. No, a gdy pomnożyć to przez liczbę lokatorów w jednym budynku, a tę liczbę przez liczbę bloków na osiedlu naszym... wtenczas aż w dołku ściska, bo grosz się z tego robi całkiem niemały. 

I na ten przykład mego szwagra Mietka to tak ścisło, że aż nospę zażyć musiał, co by go rozkurczyło. A i tak w brodę se przez pół dnia pluł, że to nie on na taki pomysł wpadł, a na dokładkę na 4 zł dał się czarnemu osobnikowi wyciulać. A że w biznesie robi od lat to, po kalendarz ze świętami niezwykłymi sięgnął i dostał pomysł. Zamiaruje mianowicie ubiór strażaka se skompletować i z życzeniami: oby wam się chałupa nie sfajczyła – do ludzi ruszyć. Mieciu liczy na duże datki, jako że siła argumentacji jego duża będzie – toporek strażacki u pasa, znaczy się. Chociaż następny maj dopiero za rok będzie, to Mietek parcie na kasę już ma... Tak oto postanowił pomysły insze w czyn wprowadzić. Zatem, 14 czerwca na ulice miasta chce ruszyć i życzyć przechodniom udanych robótek ręcznych, gdyż właśnie wtedy jest święto robienia na drutach w miejscach publicznych i kasować. Dziesięć dni później jest Dzień Przytulania i szwagier już pieniądz liczy, bo on już tak ma, że za kasę to do piersi swej przytuli nawet psa.

 

Ja się martwię jednak o niego. Choć wątroba to nie mięso, a szwagier to ponoć nie rodzina, jednakowoż nie życzę mu źle. Jak se chłop w lipcu nie odpuści, to źle na tym biznesie wyjść może i to całkiem. W miesiącu tym 5. dnia przypada wszak Dzień Łapania za Biust, a 14. Dzień Łapania za Pupę, niestety zresztą. I może być tak, że te łapane mogą jego starań nie docenić. Mietek, owszem zarobi... ale w twarz i to z dwóch stron. Albowiem, jak mawiała pewna kultowa postać: podłość ludzka nie zna granic. No, a na Dzień Podłości szwagier długo czekać będzie musiał, bo to dopiero 28. listopada.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do