Reklama

Leczenie na tony

16/09/2016 12:30

Idę do apteki. Jak każdy stypendysta ZUS wybieram tę, w której najtaniej. Wybaczcie, ale  nie mogę podać adresu bo zostanę osaczony za kryptoreklamę. Totalna bzdura, ale przepis jest przepis. Nie tylko  z takimi absurdalnymi  trzeba się zderzać.   Przy kontuarze jestem mile zaskoczony: dostaję lek za darmo. W państwie, w którym od dawien dawna za darmo nawet w mordę nie można dostać. Spełniona obietnica – miłe. Słyszę od młodego pana farmaceuty, że na nowej liście bezpłatnych lekarstw jest tysiąc pozycji.  Natychmiastowa refleksja: W  porównaniu z kilkudziesięcioma tysiącami lekarstw na farmaceutycznym rynku, z których sporo (jeśli nie większość) trzeba kupować bez zniżki – to nie tak dużo.  Dobre i to. Darowanemu koniowi nie należy  patrzeć w zęby – przysłowia są mądrością narodów. 

I kolejna refleksja: przypomnienie właściwie, przykre i smutne. Kiedy długie lata temu zmarła moja śp. Mama wynieśliśmy na śmietnik płachtę. Stare prześcieradło ogromnej wielkości  wypełnione przeterminowanymi lekarstwami. Wówczas panował inny ustrój, inny system społeczny. Lekarze nie zastanawiali się,  wypisywali  kolejne recepty dla starszej pani. Ile co kosztuje  nie było ważne. Nikt nie myślał w kategoriach kosztów. I nikt nie pytał, czy pacjentka naprawdę musi  mieć w zapasie kilogramy pastylek, za które nie musiała płacić, a jeśli już to symboliczne grosze. Podobne doświadczenia, jak się okazuje, ma za sobą mnóstwo ludzi. 

Dziś to oni są w wieku dojrzałym. I wciąż  stanowią  jakby negatyw fotograficzny ( było coś takiego, kochana młodzieży) swych bliskich, którzy dawno temu odeszli na zawsze. I gromadzą domowe apteki. Pełno w nich nie tylko przeterminowanych medykamentów, ale też wypisanych „na życzenie”, bo… „pani Stasi tamte proszki pomogły, to niech pan doktor wypisze.”  O ile taki medykament nie zagraża zdrowiu i życiu pacjenta pan(i) doktor wypisuje dla świętego spokoju. Aczkolwiek znam  lekarzy rodzinnych  - kategorycznie odmawiających co by to nie było, nawet jakieś placebo. Zatem zostają uznani za „złych lekarzy” i  tracą pacjentów. Przepisy pozwalają na zmianę lekarza bez podawania powodu takiej decyzji. Wszak wolność i swoboda… Tyle, że teraz trzeba liczyć co i za ile. W aptekach ustawiono kosze, gdzie należy wrzucać leki przeterminowane. Na ogół  stoją prawie  puste. Zostały na domowych półkach u pacjentów.

Nie jestem wrogiem seniorów, przeciwnie. Żyję powyżej  statystycznej średniej umieralności  w moim pięknym kraju. Na  miejscu będzie przypomnienie, że my w Szczecinku, stanowimy przyjazną wyspę. Przyjazną seniorom, chorym, opuszczonym. Choć nie przez Boga i przez ludzi.

 Bywają przykre  wyjątki. O  tyle rzadkie, że trafiają na łamy np. naszej gazety, że tylko wspomnę  o paru zdarzeniach  w szczecineckim szpitalu o których pisaliśmy w ostatnich miesiącach. 

Tak jak w całej Polsce mamy do czynienia z absurdami w rodzaju zapisów do lekarza kardiologa za dwa lata, czego doświadczyłem na własnej skórze. Jednak…  Nie tkwimy  w kolejkach po recepty na lekarstwa, które przyjmujemy stale. Nie oczekujemy  beznadziejnie i bez sensu długo na wizytę u naszego rodzinnego, na ogół trafiamy tam z marszu. Mam skalę porównawczą: w pępku Polski, w Warszawie, stolicy naszej pięknej, gdzie ostatnio urlopowałem – nikt nie chciał uwierzyć mi, że w małym Szczecinku receptę wypisują natychmiast lub  następnego dnia. Co w niektórych przypadkach, w niektórych szczecineckich  przychodniach rodzinnych… wywołuje protesty.   Zatem cieszmy się z tego co mamy i,  jak mawiają optymiści  -nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej. Oby nie było!

Wracam do sedna, tj. leków na tony. Ponoć cechą starości jest gromadzenie wszystkiego na zapas. Czy chodzi tylko o wiek? Myślę, że najstarsze pokolenie  ma wbite w pamięć lata komunizmu, gdy wszelkie dobra potrzebne do  przeżycia trzeba było zdobywać, drżeć żeby nie zabrakło. Myślę, że ten stan minie wraz z mijającym pokoleniem. 

Wojciech Jurczak

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do