
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP Szczecinek zatrzymali 17-latkę, która ukradła dwa dowody osobiste i kartę bankomatową a potem posługując się skradzionymi dokumentami wypłaciła z banku pieniądze. Za kradzież grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 5.
Mieszkaniec województwa kujawsko - pomorskiego przyjechał do Szczecinka w poszukiwaniu mieszkania dla siebie i swojej konkubiny. - Wraz ze swoim znajomym trafił do mieszkania, w którym trwała zakrapiana alkoholem impreza. W trakcie libacji pomiędzy nim, a domownikami doszło do kłótni, przez co został wyproszony z mieszkania. Po kilku godzinach zorientował się, że z kieszeni kurtki zginął jego dowód osobisty oraz dowód i karta bankomatowa należąca do jego konkubiny – mówi sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta Policji w Szczecinku.
Śledczy wykonujący czynności w tej sprawie ustalili, że sprawcą jest 17-latka zajmująca mieszkanie, w którym odbywała się impreza. Wykorzystała stan nietrzeźwości mężczyzny i zabrała jego dokumenty. Następnego dnia poszła do banku, gdzie posługując się dowodem osobistym podała się za jego konkubinę i wypłaciła z jej konta 627 zł. - W trakcie przeszukania mieszkania policjanci odnaleźli skradzione dokumenty, natomiast pieniądze nastolatka zdążyła wydać na własne potrzeby. Wczoraj (4.02) usłyszała zarzuty za kradzież i posłużenie się nie swoimi dokumentami. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 5 – dodaje sierż. Wojnowska.
Nocną porą szczecineccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który obiecał im 1000 zł łapówki za zaniżenie wyniku badania alkotestem. Wcześniej kierowca, chcąc uniknąć kontroli, nie zareagował na wezwanie i uciekł. Po zatrzymaniu był agresywny i wulgarny.
Potem przyszedł czas na alkomat. Pierwsze badanie wykazało, że 30-latek miał 1,62 promila, a drugie 1,72 promila alkoholu we krwi. W trakcie, gdy policjanci sporządzali raport, mężczyzna zaczął ich namawiać, aby w protokołach z badania trzeźwości wpisali zaniżone wyniki. Chciał odpowiadać za wykroczenie a nie przestępstwo. W zamian za odstąpienie od czynności służbowych obiecał, że następnego dnia przyniesie im 1000 zł. Proponował też, aby policjanci podarli dokumenty i sporządzili nowe.
Rozrywkowy mieszkaniec Szczecinka usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz obietnicy wręczenia korzyści majątkowej. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
(sw)
Źródło: KPP Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam pytanie do radnego Andrzeja Modrzejewskiego.Czy w okresie poprzedniego odwołania(kilka lat wcześniej)zwracał się z pisemną prośbą do ówczesnego dyrektora Kronospanu p.Jańczaka z prosbą o wsparcie materialne w związku z utratą pracy?Czy w związku z tym wykonał dla Kronospanu fikcyjną usługę to jest sporządził kilkustronicowy plan pozysku drewna?Czy otrzymał z tego tytułu wynagrodzenie i w jakiej wysokości?Czy odprowadził podatek od tego wynagrodzenia?Czy Lasy Państwowe dostarczały drewno Kronospanowi lub Polspanowi?Czywtedy Kronospan nie zatruwał środowiska?Czy moralnym jest jeżeli to zrobił polityczny bo przecież nie altruistyczny udział w protestach przeciwko tej firmie.
Jak dziewczyna mogła wybrać komuś kasę z konta ? Czy Pani w okienku nie sprawdza dowodu ? Przecież jest tam podpis i adjęcie . Nie sądzę żeby była strasznie podobna do kobiety na zdjęciu . A Pani z okienka powinna zostać za to ukarana
ten gościu proponował łapówkę? Czy zrobiłby to także wtedy gdyby wiedział, że policja "nie bierze"? Jakoś tak mi się wydaje, że policja ma problem z wizerunkiem. Ludzie proponują łapówki, bo takie jest w Polsce przekonanie, że policjanci są skorumpowani i wystarczy "dać w łapę" żeby pozbyć się problemu. Ciekawe dlaczego!?