
Wydawać by się mogło, że kiedy rynek telefonii komórkowej przeżywa prawdziwy przesyt, firmom nie w głowie próby oszukiwania klientów, którzy w każdej chwili mogą przejść do konkurencji.
Okazuje się, że nic bardziej mylnego. Świadczyć o tym może proceder stosowany w szczecineckim punkcie obsługi klienta jednego z operatorów. O metodach oszukiwania klientów poinformował nas były pracownik salonu, w którym praktycznie codziennie mieszkańcy naciągani są na droższe usługi i telefony.
- Pracowałem w tym salonie jakiś rok. Później zostałem zwolniony, ponieważ nie chciałem dłużej oszukiwać klientów. W zasadzie nikt tu dłużej nie wytrzymuje – mówi, chcący zachować anonimowość, nasz Czytelnik. (…) A kiedy już ktoś się spytał o ten najniższy abonament, trzeba było „wciskać bajkę”, że wtedy dużo więcej zapłaci za telefon i że mu się to w ogóle nie opłaca. Niektórzy pracownicy nawet kłamali mówiąc wprost, że takiego niskiego abonamentu nie ma, a ten, który im proponują, jest właśnie tym najniższym.
- Najprościej mówiąc to, co klient mógł mieć podpisując taniej, miał wciskane w wyższej cenie i znacznie za to przepłacał. Już w trakcie szkolenia odnośnie technik sprzedaży było nam powtarzane, że właśnie w taki sposób mamy sprzedawać usługi i tyle – kontynuuje nasz rozmówca. – (…) W ogóle w tym punkcie mieliśmy zakaz wydawania cennika telefonów klientom.
Komu pracownicy najczęściej oferowali telefony na „atrakcyjnych” warunkach? - To szło hurtowo, praktycznie do wszystkich. Każdy, kto chciał kupić telefon, dostawał ten wyższy abonament z „bajką”, że to najniższy, jaki mamy.
Tymczasem Tadeusz Bobryk, Powiatowy Rzecznik Konsumenta zauważa, że sprawą tą powinien zająć się… prokurator.
W jaki sposób pracownicy szczecineckiego salonu jednego z operatorów oszukiwali mieszkańców? O tym już dziś w najnowszym wydaniu tygodnika Temat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie