
Szczecineccy strażnicy miejscy odebrali dość nietypowe zgłoszenie. Jeden z pracowników „Eldy” poinformował telefonicznie dyżurnego o dwóch rudych kotach, spacerujących po terenie firmy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że były one całe… oblane ropą! Strażnicy przewieźli zwierzaki na ul. Rybacką do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, gdzie od razu zajął się nimi weterynarz oraz pracownicy schroniska.
- Oba kocury były oblane ropą. Mamy pewne podejrzenia, że to było zamierzone działanie człowieka, ponieważ nie podejrzewam, że gdzieś wpadły. No bo gdzie mogłaby być niezabezpieczona ropa? Dlatego myślimy, że ktoś je oblał celowo. Zwierzaki są piękne, niemal całe rude, a jeden z białym krawatem – mówi Danuta Kadela, szefowa szczecineckiego schroniska.
Niestety jeden z nich, ten, który został zdecydowanie dotkliwiej oblany ropą, jest w dość kiepskim stanie. Zwierzak, próbując się oczyścić, zatruł się i nie można mieć pewności, że z tego wyjdzie.
- Jeden z kotów, ten cały rudy, był strasznie oblany, po prostu usiłował się z tego wylizać i w efekcie zatruł się tą ropą. Jest cały opuchnięty, ma obrzmiałe oczy i jego stan jest, niestety, kiepski. Drugi kotek jest w bardzo dobrym stanie. Z resztą od razu widać różnicę miedzy nimi, bo ten, który się zatruł, nie mógł nawet jeść, jest strasznie chudy, no po prostu taki kręgosłup obciągnięty futerkiem... – dodaje Danuta Kadela.
Po zachowaniu zwierzaków można wnioskować, że większość życia spędziły razem, są bardzo ze sobą zżyte. Do tej pory nikt nie pytał o koty. Pozostaje mieć nadzieję, że oba zwierzaki wyjdą z tego i wkrótce znajdą bezpieczny, kochający dom. (mg)
foto: Schronisko w Szczecinku, dziękujemy bardzo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie