
Czy głosy radnych nowej koalicji w powiecie wystarczą, aby to Krzysztof Lis nadal piastował stanowisko szczecineckiego starosty? Kto wejdzie w skład Prezydium Rady i Zarządu Powiatu? I komu przypadnie stanowisko wicestarosty? Te bardzo istotne dla funkcjonowania samorządu powiatu szczecineckiego przez najbliższe 5 lat rozstrzygną się w środę, 28 listopada. To właśnie wtedy na drugiej w tej kadencji sesji spotka się nowo wybrana Rada Powiatu.
Przypomnijmy. Zakończone wybory otworzyły zupełnie nowy rozdział w historii powiatu szczecineckiego. Po wieloletniej koalicji z Platformą Obywatelską, tym razem starosta Krzysztof Lis zdecydował się na zawarcie porozumienia z radnymi startującymi z list Prawa i Sprawiedliwości. Przy ogłaszaniu nowej koalicji nie obyło się bez ostrych słów krytyki. Najmocniej decyzję Krzysztofa Lisa skrytykował jego wyborczy rywal – nie ukrywający tego, że ma „chrapkę” na sprawowanie władzy w powiecie – Jerzy Hardie-Douglas.
Do tej pory, mimo pojawiających się po stronie PO głosów, że ugrupowanie Krzysztofa Lisa nie do końca popiera decyzję swojego lidera, nikt z radnych za pośrednictwem oddanych przez siebie głosów nie zdradził, że nie popiera ustaleń nowej koalicji. Wręcz przeciwnie. Jak dotąd, wszystko poszło tak, jak uzgodniły pomiędzy sobą Porozumienie Samorządowe oraz PiS. Podczas jednego z pierwszych głosowań nowa koalicja wyłoniła Przewodniczącego Rady Powiatu. Został nim Cezary Jankowski, lider szczecineckiej „Solidarności”, startujący w wyborach z list PiS-u. 7 radnych, czyli tyle, ile liczą siły PO, wstrzymało się od głosu, natomiast 11 radnych (jedna osoba z Porozumienia z powodu wyjazdu była nieobecna) głosowało za tym, by to właśnie Cezary Jankowski został Przewodniczącym Rady Powiatu.
To jednak nie koniec. W momencie ogłoszenia nowej koalicji było już wiadomo, że funkcję dwóch zastępców Przewodniczącego mieliby piastować przedstawiciele PS i KO. Jeśli zaś chodzi o Zarząd Powiatu, tu większość należałaby do ugrupowania Krzysztofa Lisa: 3 członków reprezentowałoby PS, a 2 – PiS. Kwestia wicestarosty miałaby pozostać otwarta. Jednak zgodnie z przyjętym zwyczajem, stanowisko to powinien objąć przedstawiciel nowego koalicjanta, czyli PiS-u.
Jak tym razem zagłosują radni? Jak łatwo zauważyć, aby koalicja PS+PiS straciła decyzyjną większość w Radzie Powiatu, Platforma musiałaby przeciągnąć na swoją stronę zaledwie trzech reprezentujących tę koalicję radnych. Starosta, póki co, uspokaja.
- Z tego, co wiem, radni popierają stworzenie tej koalicji.
Odbyłem wiele spotkań. Na bieżąco informowaliśmy, jak toczą się koalicyjne rozmowy. W sytuacji, w której było bliskie porozumienie z PiS, przeprowadziliśmy w naszym klubie głosowanie i wszystkie osoby były za tym, żeby taka koalicja powstała – zapewniał Krzysztof Lis. Czytaj także: https://szczecinek.com/artykul/porozumienie-samorzadowe/556718 .
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
apeluje do czlonkow PS głosujcie madrze! Lis nie może być starosta, to będzie 5 straconych lat
A co z panem Kotchym?
Wiec ten Poczobut który wjechał do poprzedniej rady na szyldzie SLD, teraz pod szyldem PS po raz kolejny oszukał wyborców i jak ten przysłowiowy "ciul" ze Ślaska zbratał się z PiS-em
Lis i PS to dla powiatu najlepsze z możliwych rozwiązań.
Tylko nie Lis