
Poseł Czesław Hoc wraz z posłem Stefanem Strzałkowskim i europosłem Markiem Gróbarczykiem złożą do Prokuraty Okręgowej w Koszalinie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez,jak określili, podawanie nieprawdy przez Ministrostwo Zdrowia dotyczącej stanu epidemiologicznego mieszkańców powiatu szczecineckiego.
Właśnie tej sprawie poświęcona była dzisiejsza (14 01) konferencja prasowa zorganizowana przez posła Cz. Hoca i europosła M. Gróbarczyka oraz SIS Terra.
Zdaniem posłów MZ podało im sprzeczne informacje dotyczące tego samego stanu rzeczy. Poseł Hoc w 2009 roku w listopadzie złożył zapytanie poselskie dotyczące stanu epidemiologicznego oraz zachorowań na różnego rodzaju choroby w tym choroby nowotworowe.
- 21 grudnia 2009 r. otrzymaliśmy z MZ zatrważającą informację, że mieszkańcy powiatu szczecineckiego 2,5 razy częściej umierają na choroby nowotworowe tkanki limfatycznej. Była to dla nas informacja dramatyczna – mówił poseł Cz. Hoc. - Trzy miesiące po tym otrzymałem uzupełnienie do tej odpowiedzi. Stwierdzono, że to była pomyłka i doszło do błędu metody pierwotnej. Zaistniały okoliczności takie które spowodowały, że 25 marca otrzymaliśmy kolejne pismo tym razem od innego podsekretarza stanu MZ. Co ciekawe, przed nami powiadomiono już Kronospan i pana burmistrza. Prosiliśmy tylko o podanie stanu epidemiologicznego, natomiast ktoś doszedł do wniosku że należy powiadomić o tym Kronospan.
- 11 maja 2010 znowu otrzymujemy uzupełnienie informacji, że nie jest prawdą informacja o większej zachorowalności na choroby nowotworowe tkanki limfatycznej, a tylko jest większa zachorowalność mieszkańców powiatu z powodu rozwleklej białaczki limfatycznej – kontynuował swoją wypowiedź poseł Hoc. - Przeczekaliśmy ten okres... W 2012 znowu napisałem interpelację w sprawie ponownej oceny epidemiologicznej. Tym razem otrzymałem odpowiedź z MZ o zachorowalności na raka oskrzeli i płuc, i że wszystko jest w porządku. Po takich odpowiedziach wystąpiłem z wnioskiem, aby powołać zespół ds oceny umieralności mieszkańców powiatu na choroby nowotworowe. Otrzymałem znowu odpowiedź z MZ, że praktycznie nic nie ma i nic się nie dzieje, i że dlatego zespołu nie będą powoływać. Wobec powyższego stwierdziliśmy, że coś jest nie tak. Są albo zaniedbania albo zakłamania, albo manipulowanie informacjami.
- Komukolwiek, kto widzi te dokumenty i wczyta się w nie, z czystej przyzwoitości nasnuwa się wniosek o tym, że coś jest nie tak. Zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci fałszowania danych, podawania nieprawdy i mataczenia. Jak nazwać sytuację, kiedy oficjalnie poseł zwraca się do ministra, a minister odpowiada (najpierw) zarządowi prywatnej firmy, która przecież nie zwracała się z tym pytaniem? Jest w tym jakaś szyta grubymi nićmi nieprawidłowość. Mamy demokratyczne procedury, możemy zapytać prokuratury, czy przypadkiem nie zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa.
Zdaniem europosła, sprawa musi być wyjaśniona tym bardziej, że mamy do czynienia z zaniedbaniami dotyczącymi zanieczyszczenia powietrza. Zanieczyszczenia te mogą się przyczynić do wzrostu zachorowalności mieszkańców.
- Dlatego zdecydowaliśmy się o przegotowaniu wniosku do Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Nasze doświadczenie wskazuje nam, że zarówno instytucje państwowe szczebla lokalnego, regionalnego i krajowego jak organy samorządowe są nieskuteczne, albo czasami wykazują wyjątkową bierność, a nawet lekceważenie – stwierdził poseł Cz. Hoc. (zet)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przy tak niskim prestiżu firmy krono które truje [udokumentowane], kłamie oficjalnie [udokumentowane] - to dla ochrony swoich interesów może robić i inne złe rzeczy. Mamy problem, bo wykupienie możliwości zanieczyszczania środowiska przypomnę:: [Formaldehyd 227 ton/rok(rakotwórczy); Dwutlenek azotu (NO2) 1557 ton/rok(choroby oczu); Pył PM10, PM5, PM2,5 ogółem 1569 ton/rok(rakotwórcze); Amoniak 913 ton/rok (toksyczny).] nie powodują, że zanieczyszczenie znika, powodują jedynie, że państwo i podległe mu służby przymykają oko na skutki tego zanieczyszczenia. A jakie są skutki? Tak złe, że najpierw informowane jest krono o zapytaniach poselskich... a analizy stanu środowiska są utajniane, po czym robione jeszcze raz na podstawie - pomiarów dostarczonych przez krono [które kłamie]. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby większość zachorowań na nowotwory w okolicy, również u zwierząt - była winą krono. Tylko to tłumaczy, aż taki parasol służb....