
Co się dzieje w szkolnej oświacie? W 566 numerze „Tematu Szczecineckiego” pisaliśmy o poważnym problemie, który w dość dotkliwy sposób może uderzyć w miejski budżet. Chodzi o kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych, które miasto prawdopodobnie będzie musiało zapłacić z własnej kasy. I dobrze będzie, jak skończy się tylko na tym. Tak jak wówczas poinformowaliśmy, po weryfikacji przez Urząd Kontroli Skarbowej informacji o uczniach uczęszczających do Zespołu Szkół im. Jana III Sobieskiego w Szczecinku okazało się, że Zespół Szkół miał zawyżać w Systemie Informacji Oświatowej liczbę niepełnosprawnych dzieci.
Mimo że próbowaliśmy na temat tych nieprawidłowości zasięgnąć więcej informacji, natrafiliśmy na pewien opór. Choć kontrola UKS do poufnych nie należała, sprawy pomyłki we wskazaniu właściwej liczby niepełnosprawnych dzieci nikt w Szczecinku nie chciał, i nie chce, szerzej komentować. Daje się nawet zauważyć, że wśród nauczycieli panuje na ten temat dziwna zmowa milczenia.
Ponad miesiąc temu, dyrektor Miejskiej Jednostki Obsługi Oświaty, Joanna Powałka w swojej bardzo ogólnikowej informacji udzielonej „TS” przekonywała, że „jedynym faktem” w sprawie jest konieczność oczekiwania na decyzję Ministerstwa Finansów. Dziś, po zasięgnięciu informacji poza Szczecinkiem, znamy szczegóły sprawy i wiemy, że nie jest to jedyny fakt. Co więcej, bardzo prawdopodobne, że konsekwencje jakie będzie musiał ponieść Szczecinek z powodu wspomnianych błędów, będą naprawdę poważne. (red)
Więcej w najnowszym, 571 numerze „Tematu Szczecineckiego” na stronie czwartej.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Masz rację. Podpisała się i powinna teraz zapłacić. Błędów pani dyrektor można znaleźć więcej np. rozmowa z rodzicem i bezczelne palenie papierosa w sekretariacie......Chyba jeje podziękulejemy
Proszę sobie uświadomić, że nie ma Pan długu - za dług odpowiadają partie polityczne, osoby rządzące, osoby prywatyzujące i one powinny go zapłacić - nie zwykli ludzie. Tak więc w tym kawale:: Co jest jeszcze jedynie Polskie w Państwie Polskim??? Rosnący dług który jest przeliczany na każdego obywatela. Nie trzeba się tym przejmować, najwyżej za kilka lat nie będzie emerytów. Bo nawet te wirtualki (wirtualne pieniądze) na kontach ZUS zostały dawno przez rząd przejedzone.
Rzeczywiście ostatnio jakoś nie wszystkie komentarze przedostają się na forum. Dziwne ......
Sprawdzam czy komentarz będzie umieszczony - bo to samo napisałem wczoraj tylko bardziej dosadnie, ale nie chcą zamieścić moich uwag.
~.. tak jest jak i tak będzie,tak długo jak stanowiska odpowiedzialne piastować będą ludzie z nadania partyjnego - teraz wiecie dlaczego J.Powałka zmieniła barwy polityczne - wcześniej była w PZPR czy SLD /to i tak to samo/a jak na fali i u steru władzy jest PO to tam trzeba się zapisać, by nie być bezrobotnym - tej Pani dawno powinno się podziękować!! ale niestety tak się nie stanie, bo wszechmocny Pan Burmistrz Miasta promuje swoich/czyt. przyn. partyjna do PO/- takich przykładów w mieście można by przytoczyć dużo więcej - chociażby ostatnia nominacja Pana Wyszomirskiego/fachowiec się znalazł-od wszystkiego/ a o Panu Szybistym nie wspomnę!!!Tylko tak dalej a wyborcy ocenią!
a od czego w tej jednostce budrzetowej jest owa pani zwana potocznie dyrektorem, najwyrzszy czas tej pani podziekowac bo tak bywa gdy postkomunistyczny dyrektor staje sie PO-wcem i bierze sie za gospodarke ktora wczesniej ""SPIERNICZYŁ""ale znajac zycie ta pani znajdzie kozla OFIARNEGO i zostanie na stanowisku bo jest niezastapiona a i POSEL JA LUBI
źle się stało że doszło do takiego błędu, ale to nie tylko w ZS doszło do takiego błędu jeszcze w SP też. Środki przekazane w wyzszej kwocie zostana najpewniej potrącone z bieżących wpłat- placówki będą miały mniejsze środki w tym roku. Poza tym żdna placówka oswiatowa w Szczecinku nie dysponuje swobodnie swoim budżetem- moze Pani dyrektor wskaże placówki które skorzystały ze środków ZS(bo same nie są w stanie racjonalnie gospodarować lub koszty ich utrzymania przewyższają subwencję oświatową). Poza tym Pani dyrektor zasłyneła jako pogromca emerytów pracujących w szkołach - szkoda ,że sama nie zwolni miejsca dla kogoś mniej zaangażowanego w utrzymanie miejsca dla siebie i swojego męża.
Prawda jest taka, że odpowiedzialny urzędnik, który pewnie jest związany z jedyną i słuszną w mieście partią, nawet nagany nie zobaczy. Niestety, pewnie skończy się na tym, że z miejskiego budżetu po cichu zapłaci się tyle, o ile zawyżano statystyki. Z miejskiego znaczy się z Pana/Pani, mojej i innych mieszkańców Szczecinka kieszeni. Ciekawe, czy miasto stać na takie wydatki?
Oczywiście to jest karygodny błąd. Nic się dziwić, gdy "szefowa" robi nawet błędy językowe: dzień dzisiejszy, wziąść, okres czasu; - brrr zgroza. Dajcie kogoś innego przed kamerkę i mikrofonik.
Brak jakiejkolwiek kontroli, najlepiej zwykłego kowalskiego udupić i pokazać jeszcze w telewizji jak nasze służby do tego powołane pracują !!! Aby tak dalej to napewno spłacimy nasz dług !!!
W normalnym świcie za okradanie skarbu państwa grozi najzwyklejszy kryminał. No chyba, że pracowników szkół traktujemy jak uczniów, naganą w dzienniczku?
Po kilkakrotnym przeczytaniu artykułu zrozumiałem, że w szkolnych statystykach dokonano zawyżenia ilości dzieci niepełnosprawnych w celu uzyskania wyższej dotacji na prowadzenie placówki oświatowej.Taki, mało szlachetny sposób łatania szkolnych budżetów jest - podejrzewam - znany w środowisku i szkopuł w tym,aby się nie dać złapać(!).Nie wydaje mi się słuszny wniosek Autora, że podatnicy "...będą musieli dopłacić..." do budżetu oszukujących Państwo szkół. Po prostu - ulga się nie należy, więc szkoła kosztuje tyle co inne. Karę finansową za fałszowanie statystyki powinien ponieść odpowiedzialny urzędnik, podpisany pod dokumentami.