
Krzysztof Berezowski, lekarz ze Szczecinka który pojawił się nagle w ubiegłorocznej kampanii samorządowej jako lider Ruchu Berezowskigo oraz kandydat na burmistrza Szczecinka, nie składa broni. Po niezłym, jak na pierwszy raz wyniku wyborczym w mieście, tym razem swoje ambicje polityczne przekłada na walkę o mandat senatora RP jako kandydat niezależny. Czy uda mu się przekonać do siebie wyborców w regionie?
Cała rozmowa do obejrzenia lub odsłuchania, obszerne skróty poniżej.
Jakie to uczucie, jak się jest jedynym kandydatem niezależnym?
Myślę, że uczucie na ulicach miasta jest bardzo dobre. Taka sytuacja: wróciłem z pracy, to była może godzina 19.00 - pracuję w Koszalinie jako lekarz rodzinny u doktora Karżanowskiego...
To jest pan teraz bardzo mocno związany z Koszalinem?
To prawda, ale wielu lekarzy ze Szczecinka jeździ do Koszalina czy też do Słupska. A wracając: popołudniami jestem też u doktora Jacka (Froechlicha - dop. red) przy ul. Warcisława IV. (Wracam z pracy o 19) od 14.00 mieli wieszać moje banery. O 19 - jeszcze wieszają. Sprawdzam co tam się dzieje...
Czy tak dużo banerów, czy tak opornie idzie?
Zastanawiam się, czy dać jakąś kawę, herbatę, jakąś pizzę zamówić ludziom, którzy społecznie wieszają te banery, poza swoją pracą. A tutaj, co mnie bardzo zadziwiło i zaskoczyło i za co jestem wdzięczny mieszkańcom Szczecinka, po prostu entuzjazm! Uśmiech na twarzach, ludzi mi gratulują, cieszą się, że pojawił się znów Berezowski na ulicach, że będzie się do nich uśmiechał z kamienicy... Życzę innym kandydatom, również tym partyjnym, żeby gdy wieszany jest ich baner, chociaż ktoś się uśmiechnął. A tutaj naprawdę było czuć tę nadzieję, co znów było wielkim znakiem energii dla mnie.
My też tego im życzymy naprawdę, chociaż nie lubimy jak nam zasłaniają ścianę i okna, jak na przykład u nas teraz w redakcji, kiedy patrzą na nas wielkie oczy i nos...
Trzeba dać olbrzymie pieniądze i zawiesić się na olbrzymiej ścianie....
Ale zdaje się, że to nie tylko w Szczecinku kandydaci ze Szczecinka wiszą.
To prawda. W Koszalinie, gdzie banery są horrendalnie drogie, wiszą olbrzymie plakaty jednego z kandydatów.
A jak pan myśli, skąd kandydaci biorą na to pieniądze?
Pytanie jest trudne, ponieważ trwa kampania i można za powiedzenie prawdy trafić pod sąd. Powiem szczerze: jeżeli ktoś przez wiele, wiele lat ma możliwość wyciągania z pewnego miejsca po 70 tysięcy złotych miesięcznie, no to wtedy ma też pieniądze na kampanię. Jest tez druga forma kampanii, taka jak ja ją prowadzę, czyli bycie kandydatem niezależnym, ponad podziałami, kandydatem który stara się wychodzić do ludzi, rozmawiać z nimi. I wtedy mieszkańcy sami przychodzą i mówią: mam wielką ścianę kamienicy, denerwuje mnie to, że inni mają wielkie banery, weź i powieś się u mnie. Kiedy zamawiałem banery okazało się, że realizacje w Szczecinku mogą kosztować 6-7, 8 tysięcy złotych. To samo poza Szczecinkiem udało się zamówić za jeden tysiąc złotych!
Niemożliwe.
Jeżeli ja wydaję pieniądze, które ja sam ciężko zarabiam w przychodni przyjmując pacjentów, no to wtedy to oznacza że muszę liczyć się z każdym groszem. Jednocześnie bardzo dziękuję wszystkim wolontariuszom, wszystkim osobom które pracują przy kampanii.
Załóżmy, że ludzie pana kochają...
Nie, to nie jest miłość
Szanują, chcą, potrzebują...
To jest nadzieja.
Mają nadzieję?
Tak. Moim wielkim zadaniem jest nie zawieść tej nadziei.
Jest pan po raz kolejny kandydatem niezależnym. Mówię "po raz kolejny", bo w końcu był pan kandydatem na burmistrza Szczecinka. Wtedy, z tego co pamiętam, to poparcie które uzyskiwał pan zbierając podpisy, deklarowane poparcie, nie przełożyło się jednak na wyniki podczas głosowania.
Wtedy byłem kandydatem niezależnym i wtedy miałem kontrkandydatów z dużych partii. Teraz jest ta bardzo wygodna sytuacja, że nie wszystkim kandydatom udało się zebrać podpisy, że do Senatu startuje trzech kandydatów. Szczerze powiem, bardzo się cieszę z tego też, że moim kontrkandydatem jest, jednym z trzech, pan Gawłowski, wiceminister środowiska...
Bardzo szanowana postać.
Postać bardzo szanowana w Koszalinie. Wszyscy moi pacjenci mówią "spec od melioracji".
To nie obawia się pan tak silnego kontrkandydata?
Mam nadzieję, ze tutaj, w Szczecinku będą wybierali po linii partyjnej swoich ulubionych kandydatów, a później na tej drugiej kartce, która będzie listą do Senatu skreślą nazwisko Berezowskiego i postawią na lokalnych kandydatów.
W Koszalinie powiedział pan: „potrzeba nam ludzi mądrych, uczciwych i kochających nasz kraj”. Powiedział to pan na swoim własnym briefingu prasowym.
W Koszalinie, jeżeli zaproszę media, to nawet przyjeżdża TV Szczecin. Szkoda, że tutaj, w Szczecinku, nie ma aż takiej frekwencji wśród dziennikarzy. Też warto zadać pytanie,dlaczego.
A jak pan myśli, dlaczego?
Mam nadzieję, że wynika to z braku czasu, ponieważ tutaj, w Szczecinku, mamy bardzo dobrych dziennikarzy. Bardzo chętnie wystąpiłbym w konkurencyjnych wobec Tematu nawet telewizjach, czy gazetach, odpowiedział na pytania dziennikarzy. Na pewno byłby to inny program, niż „samorządowy” i bardzo chętnie odpowiedziałbym na ich wszystkie pytania.
A może podczas pańskich prasowych są zajęci właśnie nagrywaniem programów samorządowych z burmistrzem, ale to tylko moje kwaśne spostrzeżenie. „Posłowie i senatorowie powinni”...
Ja płacę sam za swoją kampanię, a programy „samorządowe” niestety są robione z państwa podatków. Na mojej ulotce nawet znajdują się takie słowa, że ”wiem jak ciężko pracujecie każdego dnia, dlatego sam finansuję swoją kampanię”.
... „Posłowie i senatorowie powinni dbać o interesy Polaków a nie swoje i swoich znajomych”. Ładny slogan, mi się podoba, ale... ja przepraszam bardzo....
Ulica, mieszkańcy Szczecinka wiedzą właśnie, że to nie jest slogan. Czego właśnie brakuje w naszym mieście.
Ale wie pan, że co drugi kandydat mówi że ”jestem uczciwy, kompetentny”, a w ogóle ”to wszystko to jest złe, trzeba to zmienić”, „uzdrówmy Polskę”, ”zmieńmy”, ”naprawmy”, ”przywróćmy”...
Na przykład w Szczecinku ciągle zastanawia mnie, dlaczego ciągle są stawiane pytania „czy ktoś wiedział o tym, co się dzieje w szpitalu”, zamiast pytań do odbiorcy tych pieniędzy, które rokrocznie - to był prawie milion złotych... Jako wyborcy nie odwołujemy się do tej osoby, która była beneficjentem tych pieniędzy, można tak powiedzieć. Szukamy winnych: „kto wiedział, kto nie wiedział”, dlaczego ktoś nie zawiadomił prokuratury czy policji. Zadajmy tej osobie, do której trafiały te pieniądze pytanie, dlaczego do niej trafiały?
Pan też ma takie wrażenie, że się na te pytania nie odpowiada? Nie stawia się tych pytań?
Jak rozmawiam również z dziennikarzami poza studiem, to oni mówią „no, rzeczywiście, nikt tego tematu nie podejmuje, trwa kampania wyborcza". Ja jestem w dogodnej sytuacji, bo jest Gawłowski i kandydat Nieckarz, dlatego mogę się zamykać w tej kampanii senackiej. Ale w kampanii do parlamentu są bardzo duże zarzuty, są bardzo duże pytania. Moi pacjenci stawiają te pytania. Dlaczego media na nie nie odpowiadają? Dlaczego kandydaci nie zadają sobie nawzajem tych pytań? I pytanie, które wraca z kampanii samorządowej: kiedy będą debaty? Kiedy uda się, żeby kandydaci stanęli naprzeciwko siebie i zadali sobie pytania? Nie - odpowiedzieli sobie z kartek, bez udziału kamer w studio. Przypominam, ze przez ostatni rok kilkukrotnie zapraszałem pana Raka do dyskusji na różne tematy. Nie podjął rękawicy. mam nadzieję, ze uda mi się zyskać zaufanie szczecineczczan, zagłosują na mnie, uda się uzyskać mandat senatorski, uda się otworzyć biuro w Szczecinku, które będzie rzeczywiście miejscem, gdzie każdy znajdzie pomoc. Zapewniam państwa, że będę bardzo aktywnym senatorem i te dwa punkty mojego programu, czyli filia Akademii Medycznej i Regionalne Centrum Onkologii...
No właśnie. Regionalne Centrum Onkologii wzorowane na tym w Bydgoszczy. Nie pytam, czy potrzebne, tylko jak bardzo potrzebne? Jak pan, jako lekarz, to ocenia?
Pacjenci, których dotknęła choroba nowotworowa jeżdżą do Koszalina, jeżdżą do Szczecina...
Ale zdaje się, że do Koszalina jeżdżą tylko na chwilę, prawda? Proszę obalić ten mit.
Wiedzą, jaki jest poziom leczenia. Naprawdę bardzo, bardzo potrzebujemy konsensusu ponad podziałami w sprawie ochrony zdrowia tutaj, w regionie. Potrzebna jest osoba, która razem z głównymi siłami politycznymi wypracuje pewien model służby zdrowia, który tutaj, na miejscu, w naszym regionie, będziemy realizowali. Niezależnie od tego, czy w Warszawie będzie rząd PiS czy będzie to rząd Platformy. Potrzebna jest osoba, która będzie zabiegała o tą służbę zdrowia w regionie. Wystarczy przyjąć uchwałę Senatu. To może zrobić nawet pojedynczy senator. Żeby Senat określił: tak, chcemy, żeby na styku województw pojawiła się filia Akademii Medycznej. Następnie trzeba te dwa duże miasta - Koszalin i Słupsk, które mają olbrzymie budżety, to jest kwota sięgająca prawie pół miliarda, namówić, żeby rady miasta przyjęły uchwałę inicjującą założenie Akademii Medycznej. Trzeba odpolitycznić też tą sprawę, bo to nie jest kwestia jednej kadencji, tylko wieloletnie działanie. Dlatego potrzebna jest osoba ponad podziałami, akceptowana przez obie strony politycznego sporu.
Czy nie jesteśmy przypadkiem takim regionem, w którym lekarze są predysponowani do pełnienia pewnych funkcji politycznych? Przewodnicząca Rady Miasta (Szczecinek) wieloletni burmistrz który prawdopodobnie - znaczy, ma szansę - zostać posłem, pan, który ma szansę zostać senatorem... Czy kogoś pominąłem?
Jeżeli mamy gminę, to w gminie najbardziej wykształconymi osobami są np. nauczyciele. Dlatego często wfiści zostają starostami. W polityce powiatowej mamy lekarzy, nie mamy uczelni, nie mamy wykładowców akademickich, dlatego to lekarze są tą grupą społeczną która przez ludzi jest wybierana na różne publiczne stanowiska i z różnym skutkiem działają na rzecz tych lokalnych społeczności. A w takich miastach jak Słupsk czy Koszalin, mamy takich nauczycieli akademickich i oni są wystawiani w wyborach, oni zyskują duże poparcie.
Czy pan się czuje takim „antysystemowcem”? Ja wiem, ze słowo „antysystemowiec„ przywłaszczyła sobie trochę inna grupa...
W Koszalinie też trafiłem na takie pytania. Moje poglądy są centrowe, staram się unikać wszelkich skrajności, jestem bardzo pragmatyczny w swoich poglądach. Wiem, że żeby działać na rzecz regionu, trzeba realizować swoje przekonania ale w oparciu o to, co jest tutaj możliwe do osiągnięcia. Wiem, że filia Akademii Medycznej i Regionalne Centrum Onkologiczne jest do osiągnięcia. Wiem, że ludzie bardzo ciężko pracują i zależy im na tym, żeby po pierwsze politycy dali im spokój, żeby byli uczciwi, żeby pracowali na rzecz regionu tak samo ciężko jak mieszkańcy Szczecinka pracują w swojej codziennej pracy.
Chce się pan zająć brakiem lekarzy w regionie. Skąd ich pan weźmie?
Jeżeli jest kolejka do specjalisty, to kolejka wynika z tego, że po pierwsze nie ma lekarzy. A po drugie wynika z tego, że ktoś żałuje 30, 40, 100 tysięcy złotych na funkcjonowanie danej poradni.
Ale kto?
Oczywiście, samorząd powiatowy, wojewódzki, urząd marszałkowski, urząd miasta...
Tak? To oni żałują i dlatego poradni nie ma?
Jeżeli my wybieramy, że zamiast funkcjonowania poradni poradni endokrynologicznej - dokładamy 100 tysięcy i mamy poradnię w Szczecinku - my wolimy zerwać chodnik, który jest bardzo dobrze ułożony i pokazać się na nowo, potem przeciąć wstęgę i w gazecie, która za państwa pieniądze przyjdzie, która się nazwa na przykład „Dzień dobry gmina Zegrze Pomorskie”
Dzień dobry, Ziemia wita...
...mieszkańcy zostaną poinformowani o tym, że właśnie został położony nowy chodnik. I takich czynności można wykonać kilka w ciągu roku. A tak - funkcjonuje poradnia endokrynologiczna, pacjenci tylko nie muszą płacić lekarzowi specjaliście, Dlatego ważne jest, żeby był ciągły nacisk na władzę, żeby zbierać podpisy i żeby udowadniać że poradnia endokrynologiczna, chirurg dziecięcy jest w Szczecinku potrzebny. Rządzący miastem powinni na to wyłożyć pieniądze.
Tak samo, jak w czasie kampanii samorządowej mówiono, że szpital jest powiatowy, więc dlaczego kandydat na burmistrza mówi o szpitalu? Po wyborach okazało się, że 40% udziału w szpitalu ma miasto. To tak samo jak news, który tez nie jest poruszany w czasie tej kampanii. Przeczytałem doniesienie medialne, że miasto zastanawia się nad sprzedażą części udziałów w szpitalu z tego względu, ze „nie może dogadać się z udziałowcem większościowym”. Czy nie jest to to, o czym mówiliśmy w czasie kampanii samorządowej, czyli „stop prywatyzacji szpitala”?
Rozmawiał Maciej Gasiul.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poradnia endokrynologiczna, chirurg dziecięcy jest w Szczecinku potrzebny. Popieram. Teraz trzeba jeździć z dzieckiem do Koszalina, a po ostanich remontach w Koszalinie, to wysłali nas do Szczecina. Dziadostwo, ciągnęli ze szpitala po 70 tys. , a nie ma na chirurga dziecięcego. WSTYD JHD!
Ale fajny wywiad, ale za bardzo jedzie Pan po JHD. Ja zagłosuje na JHD, a do Senatu ma Pana. Powodzenia!
Ojej, dorobił się Szczecinek Nikodema Dyzmy.
Szczerze mówi chociaż. Można go nie lubić ale bardziej się nadaje od tej pożal się Boże reszty domowych polityków,umoczonych w każdy przekręt w okolicy
Zaraz hejt poleci. Że jak już się okazało, że jednak lekarz i z praktyką, to teraz będzie ze za młody. Albo fryzura nie pasuje, bo najlepiej to lysym startować wypada i meliorantom :)
Ale gula strzela w ratuszu, że to stary Włapko JHD nie poszedł do Senatu. Berezowski idzie jak taran od roku. Ale jaja! Może ktoś w końcu ruszy ten układ.
I bardzo dobrze. SEJM: Golińska SENAT: Berezowski.
Doczekaliśmy się czasów, że prawych sądy skazują. Kodeks chroni niemoralnych i utrzymuje w dobrej opinii oszustów i przekrętów. O przedstawicielstwo Narodu aferzyści się starają.
Przynajmniej się wypowiedzieć umie no i niekarany! W związku z naszym powietrzem centrum onkologii jest potrzebne.
Fryzura ujdzie, ale sposób mówienia okropny. Czy on nie wie, że są logopedzi? Niech cos zrobi z wymową. Na fałszywe oczka nic nie poradzi.
Wysyp leniwych trolikow za 1,2,3...
To w Szczecinku sa jeszcze ludzie przed 40?
Miła odmiana po programach samorządowych. Życzę jak najlepiej. Z Gawłowskim, co właśnie wyszedł z aresztu i miał pisać Pamiętniki więzienne może wygrać. Do Sejmu ludzie rzeczywiście wybiorą Golińska i Douglasa. A do Senatu Szczecinek da kredyt zaufania i będą skreślać Berezowskiego, i to pierwsze miejsce na liście mu pomoże.
Kandydatow do senatu jest tylko 3, Berezowski ze Szczecinka ma szanse sie tam dostac. Po wykresleniu S. Gawlowskiego zostaje kandydat z PiSu. Gawlowski byl zaaresztowany za podejrzenie lapowki o wartosci 0.7 miliona. Wplacil kaucje 0.5 miliona, jest na wolnosci i jeszcze kandyduje? Gawlowskiego wyparlo sie nawet PO. Doktor Berezowski ma czysta karte i spore szanse wyroznic Szczecinek w Warszawie.
Kiedy w końcu JHD Włapko zostanie skreślony z listy? Afera za aferą za nim. Czy służby wymiaru sprawiedliwości są ślepe? Czy też oderwały się od Narodu by służyć przestępcom - separatystom?
Doktor Berezowski kandydujacy na senatora nie nalezy do zadnej partii, byly posel Stanislaw Gawlowski takze, jednak sa dla siebie oponentami politycznymi. PO powinna poprosic Gawlowskiego, aby w ogole sie do Platformy nie przyznawal: ,,Gawłowski po wyborach w klubie PO? Jestem członkiem Platformy (Obywatelskiej – red.), nic się nie zmienia – przyznał Stanisław Gawłowski, odpowiadając na antenie RMF FM na pytanie, czy dołączy do senackiego klubu PO, jeśli dostanie się do izby wyższej parlamentu. Gawłowski, były sekretarz generalny tej partii (zrezygnował z funkcji na czas prowadzonego śledztwa), jest głównym oskarżonym w tzw. aferze melioracyjnej w Szczecinie. Prokuratura przedstawiła mu siedem zarzutów, w tym cztery korupcyjne." Byly to ogromne kwoty. Bedzie dobrze, jezeli nowi politycy wypra starych.
Pan Berezowski, a razem z nim Szczecinek ma duze szanse na senat, nawet 50%, poniewaz byly jeden z trzech kandydatow posel Platformy Gawlowski ze Szczecina wrecz ugina sie od oskarzen. Czy wiedzial, ze panie wynajmujace jego mieszkanie uprawialy prostytucje, czy byl tego nieswiadomy? Zycie szczecineczczan jest przy szczecinskim nudne i spokojne. ,,- Poczekajmy, zbadajmy tę sytuację, bo można przyjąć, że tutaj jest wręcz zarzut czerpania korzyści z nierządu - dodała. ... Marcin Sajniak z Wolnych i Solidarnych stwierdził, że nie tylko zarzuty korupcyjne wobec posła Gawłowskiego mówią o jego poziomie moralnym. Dodał, że zarzut plagiatu w pracy doktorskiej Gawłowskiego oraz informacje o prostytutkach w mieszkaniu, które poseł komuś wynajął, są równie poważne. - Wydaje mi się, że nawet jeśli oczyści się z różnych zarzutów korupcyjnych, to powinien zachować się honorowo i wycofać się z polskiej polityki." cytat z Radia Szczecin.
Takich bzdur jak Berezowski gada, to dawno nie słyszałem. Na onkologii w Koszalinie, podobnie jak w innych dużych miastach brakuje lekarzy- onkologów. Kto miałby pracować w tym centrum? Kto kształcić nowe kadry? Zamykane są kolejne oddziały. W Połczynie zamykają pediatrię. Cała służba zdrowia wymaga gruntownej reformy i dofinansowania. Ale to juz przekracza wyobraźnię takiego karierowicza.
Ratusz odpali fale hejtu w poniedziałek o 7:00. Sprytne z tym niedzielnym wywiadem. Czasem myślę, w jakim my k... mieście żyjemy. Gdzie indziej to z takiego Berezowskiego króla by zrobili... Jest trzech kandydatów. Nikt na Gawłowskiego przecież normalny głosu nie odda. Więc są duże szanse. Facet jest normalny, więc tylko się cieszyć. Ale nie tu k...
Jezeli ludzie z ,,koszalinskiego" zaglosowaliby na Stanislawa Gawlowskiego, to jako senator zaczalby kadencje od aresztu. Pan Berezowski na pewno by z niczym nie ryzykowal, bo i po co.
Od 35 r. z mozna kandydowac na prezydenta, do odwaznych swiat nalezy. Jeden z prezydentow pochodzil z Bialigardu, byl nielubiant, ale byl.
Co roku w Szczecinku dudnia metalowo- szatanistyczne rytmy i wyborcy nie kojarza tego z JHD, czas na ludzi, ktorzy wprowadziliby w Szczecinku wieksza roznorodnosc kulturalna. JHD i Berezowski nie sa oponentami w tych wyborach, ale warto glosowac na tego drugiego.
Fajny, szczery wywiad. Mam nadzieję, że nasi włodarze wskoczą kiedyś na ten poziom. Bo inaczej Berezowski ich przeskoczy
I zostanie tym senatorem. Jest taki układ sił, że zostanie. Jest najlepszym kandydatem, ale w wyborach jeszcze liczy się układ sił. Obecny bardzo mu sprzyja.
Berezowski ma jakąś obsesję związaną z JHD. Rozumiem, że zazdrość zawodowa w stosunku do starszego kolegi po fachu, ale rozmawiajmy rozsądnie. Po co JHD miałby prywatyzować szpital, jeśli wszystkie szpitale w Polsce mają długi? Douglas też już nie jest w wieku do rzucania się na nowy ryzykowny biznes. Nie podoba mi się jego i starosty brak nadzoru nad Niemcem, ale to nie dowodzi chęci prywatyzacji. Z innego punktu widzenia- w Szczecinku mamy chyba 6 prywatnych oddziałów szpitalnych. Nawet jeśli cienko przędą, to mieszkańcy z nich korzystają i w podatkach nie dokładają.
"Po co JHD miałby prywatyzować szpital, jeśli wszystkie szpitale w Polsce mają długi?"
a po co było sprzedawać np. zamek? zawsze potem ktoś "państwowy" (lub nie) może odkupić drożej.
"Nawet jeśli cienko przędą, to mieszkańcy z nich korzystają i w podatkach nie dokładają."
korzystają, albo się nie doczekują skorzystania.
Do Gościa niezalogowanego z 2019-09-23 08:53:25. - Uważam, że Pan Berezowski nie ma czego zazdrościć Jerzemu Hardie Douglasowi. Na temat JHD pisał w "GRYF-ie" Nr 54 wydaniu specjalnym w czerwcu 2005 roku Pan Leyko. Za JHD ciągną się niestety afery....
Stawiam 1 $ -Senat ...... 1 miejsce i mandat Gawłowski ok 35 tyś głosów 2 miejsce Nieckarz PiS ok.30 tyś głosów reszta to jakieś tam drobizagi głosów ! Berezowski jak dostanie 1500 głosów to powienien na kolanach do Częstochowy!!!
Ilosc komentarzy pokazuje, ze pan doktor jest widoczny i bardzo dobrze. :)
Wszyscy madrzy powinni sami zebrac podpisy na liscie do senatu, nie chcialo im sie, wiec niech nie narzekaja.
Oskarzenia wobec Stanislawa G. ze Szczecina sa powazne, trudno uwierzyc, ze nie domyslil sie, ze kobiety, ktore wynajmowaly u niego mieszkanie byly prostytutkami. Jezeli na nich zarabial, to pojdzie do wiezienia. Nasz lekarz ze Szczecinka robi swoje i nie miesza sie w podejrzane towarzystwo, jest o wiele lepszym kandydatem niz Gawlowski, dla innych wyborcow jest jeszcze kandydat z PiSu. To koniec listy do senatu. PO z okregu koszalinskiego nie dalo rady wystawic zadnego kandydata.
Berezowski moze wygrac przede wszystkim dzieki temu, ze nie jest Gawlowskim, ktory jest milionerem, a tak nie uchronilo go to przed powaznymi ,,bledami".
A ja nie glosuje na nikogo i wyjezdzam. ;)
Zwykły karierowicz bez ideii
Wg mnie to najlepszy kandydat i mój głos już ma :-)
Panie Krzysztofie wielkie gratulacje za chęć kandydowania do Senatu. Takich ludzi tam potrzeba . Młodych, zdolnych, z pomysłami w tym skostniałym kraju. Odwaga i mądrość idą w parze z Pana działaniem. Wygra Pan ponieważ mamy dość afer i układów. POWODZENIA i GŁOSY POSYPIĄ SIĘ RZEKĄ !!!!!!!!! 3mamy kciuki PANIE SENATORZE!!!!!!!
Rzadko wybory do senatu maja tak wyrazistych kandydatow. Gawlowskiego mozna wykreslic od razu. Dwoch pozostalych 50/50.
Dziennikarz Radia Szczecin przeprowadzil pelna prowokacje u Stanislawa G. posla z PO w 2019 znalazl w ogloszeniu ,,analna nimfomanke" i umowil sie w wynajmowanym przez posla mieszkaniu przyszedl i nie skorzystal z uslugi. Podsumowujac: glosuje na dr. Berezowskiego do senatu.
Obronca Gawlowskiego byl sam Giertych. Szczecinecka polityka nie tylko moze, ale wrecz powinna dostac sie do senatu. W sprawie Gawlowskiego innego kandydata do senatu z ,,koszalinskiego" padaja glosne polityczne nazwiska. ,,Ustalono, że strażnik od kwietnia do lipca 2018 roku (gdy poseł Gawłowski był w areszcie) dzwonił do kancelarii mec. Romana Giertycha (obrońca Gawłowskiego), do pracy żony Gawłowskiego, próbował umówić się z posłem Sławomirem Nitrasem. Nie wiadomo czego chciał, bo Nitras nie zgodził się na spotkanie." Klub PO wyparl sie Gawlowskiego. Moze lepiej aby senatorem z naszego okregu zostal kto inny.
Berezowski jest równie odjechany jak Macierewicz. Mógłby nawet zostać następnym Misiewiczem. A przy okazji, czy Krzysiu juz ma prawo wykonywania zawodu, czy jeszcze nie dał rady zdobyć? Nic nie wspomina też o specjalizacji. Nie dał rady się dostać?
Ludzie pokazuja glosami, ze szanuja teadycje, ale szukaja czegos innego niz PiS.
Mimo upolitycznienia prokuratury, sądów, czterech lat rządów pisiorów i szukania haków na Gawłowskiego, nie udało się go za nic skazać. W świetle prawa jest niewinny.
Na lekarzy najwiecej narzekaja ci, co nie byli w stanie nawet zdac matury.
Gawlowski siedzialby aktualnie teraz w areszcie, gdyby nie jego polmilionowa kaucja. Skoro jest niewinny, to dlaczego wynajal samotnej kobiecie umeblowane mieszkanie trojpokojowe w centrum Szczecina za zaledwie 1500 zl? Babka niby zarabiala w foodtrucku. Przed umowa kazdy sprawdza, gdzie pracuje wynajmujacy. Babka byla prostytutka, robila ogloszenia o analach, itp. wykazalo to dziennikarskie sledztwo, o jej zachowaniu wiedzieli sasiedzi. Dzialo sie to przy ulica Chodkiewicza wg Radia Szczecin. Jezeli Gawlowski jest tylko naiwny, to takze o nim bardzo zle swiadczy. Giertych jako adwokat nie jest dobrym reprezentantem, poniewaz zmienial poglady jak choragiewka.
O Gawlowskim az wstyd pisac, wyszloby ze wszyscy politycy to swinie a to nieprawda.