Reklama

Krajobraz po wichurze

09/12/2013 12:28

W całej Polsce trwa szacowanie strat po weekendowych wichurach, jakie nawiedziły nasz kraj za sprawą orkanu. Silny wiatr m.in. powalił kilkadziesiąt drzew, uszkodzone zostały również linie energetyczne. Od nocy z czwartku na piątek (5-6.12) mieszkańcy wielu okolicznych miejscowości wciąż pozostają bez prądu, ogrzewania czy ciepłej wody. 

- Na chwilę obecną wiadomo, że są problemy w dostawach prądu w wielu miejscowościach na terenie naszego powiatu. Bez prądu jest m.in.: Dalęcino, Drężno, część Parsęcka, Krągłe czy okolice Łubowa. Przez cały czas jako Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego staraliśmy się pomagać w opanowaniu zagrażających bezpieczeństwu sytuacji. Np. wspólnie z naszymi służbami, Strażą Pożarną i Gminą Wiejską Szczecinek usuwaliśmy zagrożenie w miejscowości Turowo, gdzie odnotowano spory wyciek ropy – mówi „Tematowi” Sebastian Korecki z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Niestety w dalszym ciągu wiele miejscowości pozostaje bez prądu i jest to główną przyczyną tego, że np. nie działają hydrofornie oraz oczyszczalnie ścieków. Niemniej jednak z informacji uzyskanych z firmy Energa, wszystkie te awarie są sukcesywnie oraz na bieżąco usuwane i przywracany jest prąd w wielu miejscowościach. Zarząd firmy przede wszystkim prosi o cierpliwość i zrozumienie dla zaistniałej sytuacji, a pracownicy robią wszystko co w ich mocy, aby jak najszybciej wszystkie awarie zostały usunięte.  Niestety oni sami nie są w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie w danych miejscowościach wróci prąd. Z komunikatu wynika, że być może będzie miało to miejsce jeszcze dziś (9.12) w godzinach popołudniowych. 

Jak przyznaje nasz rozmówca, nie tylko mieszkańcy naszego powiatu ale także Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego miało problem ze skontaktowaniem się z dostawcą energii. – Mogę uspokoić mieszkańców i jednocześnie zaapelować, że numer 911, który był wielokrotnie wybierany, nie tyle jest wyłączony, co nie jest obsługiwany, ponieważ w tym momencie po prostu wszyscy pracownicy są zaangażowani w usuwanie awarii i nie są fizycznie w stanie obsłużyć tej infolinii. Niestety pracownicy Energii nie są w stanie powiedzieć, o której godzinie w danych miejscowościach wróci prąd, ale zapewniają, że cały czas trwają prace i wszystkie awarie będą sukcesywnie usuwane – kontynuuje Sebastian Korecki.

Jak się dowiedzieliśmy mieszkańcy naszego powiatu podczas ostatnich „wietrznych” zgłaszali nie tylko problemy wynikające z braku prądu. Zarówno w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego, jak i w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej telefon dzwonił niemal non-stop, a strażacy otrzymali nawet kilkaset zgłoszeń. 

- Cały czas byłem również w kontakcie z PSP w Szczecinku. Mieszkańcy Powiatu Szczecineckiego zgłaszali przede wszystkim powalone drzewa, które stwarzały zagrożenie zarówno na drogach, jak i oczywiście na liniach energetycznych, które się przyczyniły właśnie do braku prądu. Zdarzały się również informacje o śliskiej nawierzchni, ludzie informowali o miejscach, w których spadł obfity śnieg i nagle zrobiło się ślisko, ale zarówno miejskie PGK oraz nasze powiatowe służby cały czas działały i starały się na bieżąco niwelować te zagrożenia – dodaje nasz rozmówca. 

Według danych podanych  na stronie internetowej dostawcy energii, w wielu miejscowościach już dziś po południu zostanie przywrócony prąd. Komunikaty odnośnie planowanych terminów usunięcia poszczególnych awarii w naszym rejonie można monitorować pod adresem http://www.energa-operator.pl/wylaczenia/wylaczenia_biezace.xml. (mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do