Reklama

Koronawirus. Maturzyści ze Szczecinka: Nie wiemy, co robić

08/04/2020 18:06

Cały świat znajduje się w bardzo napiętej i niepewnej atmosferze z powodu koronawirusa. Również w Polsce wprowadzane są kolejne to obostrzenia. W bardzo trudnej sytuacji po raz kolejny już znaleźli się maturzyści. Uczniowie, którzy w maju podeszliby do najważniejszego egzaminu w swoim życiu, decydującego ich dalszej edukacji, znaleźli się pod przysłowiową "ścianą". Porozmawialiśmy z kilkoma maturzystami ze Szczecinka o panującej obecnie sytuacji. "Nie wiemy, co robić" - mówią.

4 maja setki tysięcy absolwentów szkół średnich podeszłoby do pierwszej części egzaminu maturalnego. To właśnie testem z języka polskiego miałby rozpocząć się prawdziwy maraton, którego wyniki później decydowałyby o dalszej ścieżce edukacji. Szybko rozprzestrzeniający się koronawirus ma jednak zupełnie inne plany także względem młodzieży i egzaminów dojrzałości. Mimo iż do egzaminów (21.04 ma być egzamin ósmoklasisty) zostało coraz mniej czasu, decyzja jeszcze nie zapadła. Rząd ma przedstawić swoje stanowisko dotyczące testu ósmoklasisty i matur na jutrzejszej (czwartek, 9.04) konferencji. Jak jednak zauważają uczniowie, również ze Szczecinka, informacje powinni poznać wcześniej, bo aktualnie nie wiedzą zupełnie, co mają robić i co ich czeka. Pojawia się również sporo pytań dotyczących "sprawiedliwego" przeprowadzenia egzaminów.

- Nie mamy żadnej informacji. To bez wątpienia jest trudna sytuacja. Co prawda nie jest zależna od nas, ale brak decyzji rządu na pewno nam nie pomaga

- mówi Tematowi uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. Ks. Elżbiety.

- Obecnie mamy fajne wsparcie nauczycieli, dostajemy naprawdę dużo arkuszy maturalnych do zrobienia. Niektóre z nich są naprawdę ciężkie i bez wytłumaczenia ich, ciężko je rozwiązać. Na e-lekcjach online omawiamy jedynie matury, a tylko na polskim robimy jakiś sensowny materiał

- słyszymy od uczennicy klasy trzeciej, również z I LO im. Ks. Elżbiety.

Jak dodaje, przez brak informacji rządu co dalej, zupełnie nie wie co robić z następnymi miesiącami.

- Chciałam od razu po maturach się wyprowadzić. Teraz nie wiem jak będzie wyglądała sytuacja

- mówi.

W podobnej sytuacji znajduje się więcej uczniów z naszego miasta.
Jak mówią, jedynie matury na czas byłyby najlepszym wyjściem, ale te ze względu na koronawirusa przecież nie będą się mogły raczej odbyć się w pierwotnym terminie.

Dodajmy, że we Francji czy Wielkiej Brytanii, odpowiedniki polskiej "matury", nie odbędą się w tym roku - nie zostały przeniesione na inny termin, a całkowicie odwołane. Uczniowie mieli wystawiane wyniki maturalne na podstawie osiągniętych wyników na świadectwach ukończenia szkoły. Czy to sprawiedliwe? Z pewnością wielu absolwentów ucieszyłoby się z takiego obrotu spraw, bo jednak egzamin dojrzałości mieliby zdany bez większego stresu, to jednak cały czas jest bardzo dużo uczniów, dla których byłoby zupełnie inaczej - wyniki z niektórych przedmiotów mogą decydować o kierunkach na uczelniach, na jakie chciały iść poszczególne osoby.

- Ten konkurs świadectw byłby mega niesprawiedliwy, bo oceny nie zawsze świadczą o zdobytych umiejętnościach. Szczególnie jak dany nauczyciel nie żywi kogoś sympatią - to się przecież zdarza i nie udawajmy, że jest inaczej. Mogę się wtedy nie dostać na studia takie, jakie chcę 

- wyjaśnia uczennica z I LO.

- To stresująca sytuacja. Nawet nauczyciele znaleźli się "w kropce", bo ciężko jest teraz odnieść się do czegokolwiek. Przygotowania w domu nigdy nie zastąpią tych prawdziwych lekcji, bezpośrednio w szkole

- słyszymy z kolei od uczennicy klasy czwartej technikum z Zespołu Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej.

Do panującej sytuacji i dużej niepewności związanych z tegoroczną maturą, odnieśli się przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
Ich zdaniem, egzamin należy przeprowadzić w taki sposób, by nie zagrażał on zdrowiu zarówno maturzystów, jak i egzaminatorów. Również uczelnie akademickie są gotowe odłożyć decyzje dotyczące rekrutacji do czasu otrzymania wyników matury.

Czego się należy spodziewać w czwartek? Prezydent Andrzej Duda informował młodzież, że egzaminy raczej nie zostaną odwołane, a jedynie zmieni się ich pierwotny termin.

Co by nie mówić, maturzyści w tym roku ponownie znaleźli się w nieciekawej sytuacji. Dodajmy, że w ubiegłym roku, uczniowie stresowali się, czy ich matury się odbędą z powodu ogólnopolskiego strajku nauczycieli...

Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-08 19:15:59

    Olaboga! Ach ten rząd! Nie to co wasi wspaniali nauczyciele, którzy rok temu tak twórczo wspierali waszych kolegów - maturzystów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-08 22:56:32

    Nie zazdroszczę Wam maturzyści. Ale to fakt. 90% Nauczycieli, (nie wrzucając wszystkich do jednego worka) nagle zaczelo się przejmować losem maturzystów. Cofając się pamięcią o rok, mieli to w głębokim poważaniu. Ta grupa społeczna straciła dawno w oczach wszystkich. Szkoda, że cierpią na tym prawdziwi nauczyciele z krwi i kości, dla których dobro i przyszłość uczniów jest priorytetem ich pracy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-08 22:57:52

    Ola Boga. Jestem ciekaw twój rząd tak ochoczo ci pomoże jak zachorujesz, czy też liczy abyś płacił to nowe podatki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-08 23:06:46

    Mówicie kochani że nie wiecie co robić , maci rację ale wskażcie mi mądrego który ma na tą tragedię jakiś sposób nie słuchajcie polityków opozycji ze to wina rządu , ten co tak myśli to ma nie poukładane w głowie , to jest tragedia całego światowa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-09 10:02:01

    Owszem, wina rządu, bo nie potrafi wymyślić sensownego scenariusza i trzyma uczniów w niepewności do ostatniej chwili. Sam egzamin jest wystarczającym powodem do stresu. Niepewna i niewiadoma sytuacja potęguje dodatkowo ten stres.
    Francja, Anglia i Holandia odwołały egzamin, zaliczając oceny jako świadectwo ukończenia szkoły. I jest to moim zdaniem w obecnej sytuacji najlepsze wyjście. Przesuwanie terminu znów powoduje stres: wydłuża się okres oczekiwania na egzamin, zakończenie epidemii nie jest pewne, tak więc egzamin znów może zostać przesunięty. Nawet kilkukrotnie. Nikt wcześniej nie spotkał się z taką sytuacją. Porównanie do matur w czasie II WŚ jest nieadekwatne, bo mimo wszystko uczniowie i nauczyciele mogli spotkać się razem w konspiracji. Epidemia nie daje takiej możliwości.
    I znów, porównanie z zeszłorocznym strajkiem nauczycieli również nieadekwatne i zbędne. Było wiadomo, że nauczyciele nie zdecydują się na strajk kosztem uczniów. Propaganda niepotrzebnie podgrzewa atmosferę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Uczeń - niezalogowany 2020-04-09 14:15:06

    A rok temu... Pamiętamy, jak nam śpiewaliście pod oknami na maturach, ,,nauczyciele"... Z jaką ironią, z buta ,, rozmawialiście " z nami, ,,nauczyciele".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-04-10 08:50:31

    Ja proponuję do nauki!!!! I nie marudzić!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kurator-ski - niezalogowany 2020-04-10 09:29:34

    belfer teraz się zaczął przejmować Maturzystą ? a gdzie łone byli rok temu ? Za pieniądze Rady Rodziców wynajmowali autokary, aby jechać do stolicy i tam skomleć. Powiem krótko, oni losem Maturzysty się nie przejmują. Takie już łone one są

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-04-10 23:15:17

    W obecnych czasach ta gadka maturzystów jest bardzo niedojrzała. Wystarczy posłuchać mediów i wszystko wiadomo. I jeszcze to przeczucie, że wszyscy knują, muszą być nieuczciwi. Nie tędy droga, łykać wszystko jak pelikan.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do