
Do kuriozalnego zdarzenia doszło dziś (18.11) przed godzina 13 na drodze wojewódzkiej nr 172 koło Parsęcka. Przez jezdnię galopowało stado koni. Jedno ze zwierząt „zabawę” zakończyło tragicznie – wpadło pod przejeżdżający samochód. Na szczęście, kierowcy nic się nie stało. Samochód natomiast pojedzie do warsztatu blacharskiego. – Stado koni pasło się na pobliskich łąkach, pastwisko było niezabezpieczone. Teraz ustalamy właściciela stada. Wiemy już, że jest nim mieszkaniec Parsęcka – mówi „TEMAT-owi” sierż. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendanta Policji w Szczecinku. (sw)
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie