Komu przekazaliśmy 1% podatku?

Każdego roku rozliczając się z fiskusem mamy możliwość przekazania 1 proc. swojego podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, a tym samym wsparcia jej działań. Dla wielu osób zajmujących się działalnością charytatywną odpisy te stanowią główne źródło funduszy niezbędnych do dalszego funkcjonowania i niesienia pomocy. 

Z roku na rok mieszkańcy coraz chętniej dzielą się swoim jednym procentem, wskazując konkretną organizację pożytku publicznego, do której trafią środki na określony cel. Dzięki naszej hojności, potrzebie pomagania i wrażliwości na potrzeby innych, dotychczas udało się zrealizować liczne inwestycje, wykonać rozległe prace remontowe oraz wesprzeć leczenie wielu chorych osób. 

W ostatnich latach ci mieszkańcy, którzy podczas wypełniania PIT-ów wskazywali konkretne organizacje, do których trafią odpisy z 1 proc., wsparli m.in. budowę Hospicjum Domowego im. św. Franciszka z Asyżu oraz stworzenie szczecineckim bezdomnym kotom namiastki prawdziwego domu w schronisku przy ul. Rybackiej. 

Okazuje się, że również podczas tegorocznych rozliczeń ze skarbówką szczecinecczanie nie zawiedli, chętnie przekazując tę niewielką część swojego podatku na rzecz wybranych OPP. 

- Podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych w zeznaniach za 2013 rok łącznie wykazali do przekazania na rzecz wybranej organizacji pożytku publicznego kwotę 685.343,27zł – mówi Barbara Słowińska, naczelnik Urzędu Skarbowego w Szczecinku.

Dodajmy, że kwota ta jest o ponad 61 tys. zł wyższa niż w roku ubiegłym. Z zeznań złożonych w 2012 roku tut. US przekazał na rzecz OPP łączną kwotę w wysokości 624.257,67 zł.

Komu tym razem najchętniej przekazaliśmy swój 1 proc. podatku? 

Największa kwota trafi do Fundacji Pomocy Niepełnosprawnym "Słoneczko" w Stawnicy. Znaczna część środków zasili także konto Hospicjum Domowego im Św. Franciszka w Szczecinku (w ub. r. mieszkańcy najczęściej w swoich zeznaniach wskazywali właśnie hospicjum, a wszystkie uzyskane środki zostały przeznaczone na jego dalszą budowę). Spora część z tej puli trafiła również do Fundacji "Złotowianka" w Złotowie.(mg)