Reklama

Kolejne prace studentów, które staną w szczecineckim parku

23/07/2017 16:15

Coroczne studenckie plenery kończą się na dziedzińcu SAPiK przy ul. Kilińskiego uroczystą prezentacją  wakacyjnej twórczości. W tym roku swoje prace wykonane w lipowym drewnie, zaprezentowało sześciu studentów z ASP w Warszawie i Gdańsku. Co roku jest inna tematyka. Tegorocznym tematem są „Nieskończoności przyrody  - powietrze”.

Przypomnijmy, że w latach ubiegłych tematem były woda i ziemia. Nad tym, jak można przedstawić jeden z żywiołów w postaci  przestrzennej kompozycji studenci głowili się już znacznie wcześniej, przedstawiając swoją wizję najpierw w postaci projektu. Najbardziej udane prace zostały wybrane przez wykładowcę, a ich autorom zaproponowano plener w Szczecinku. 
Plenerowe wernisaże w Szczecinku mają już kilkuletnią tradycję. Jak nam powiedziała komisarz wystawy Jolanta Korsak-Kopterska z SAPiK-u, organizatorzy musieli stanąć niemalże na głowie, aby zdobyć najlepszy do prac rzeźbiarskich materiał, jakim było wysuszone drewno lipowe, które zostało ściągnięte aż z wybrzeża. Studenci przebywali tutaj niecałe dwa tygodnie. To nie tylko praca intelektualna tym bardziej, że powietrze jest bardzo trudnym tematem, ale przede wszystkim jest to ciężka praca fizyczna.  


- Naszym zdaniem było czuwanie nad bezpieczeństwem, pomocą techniczną, również doradztwem artystycznym i korektami. Przy okazji pokazywaliśmy, jak się posługiwać narzędziami – mówił o  pracy studentów jeden z wykładowców prof. Marek Kowalski z ASP w Warszawie. – Powietrze to szczególny temat w odbiorze. Dla rzeźbiarza nie jest to być może trudne, bo może mieć swoje wizje. On w tej formie, którą akurat przedstawia widzi jakieś zagadnienie związane z powietrzem. Kiedyś było to proste.  W średniowieczu wystarczyło zatkać nos i dmuchać ustami, i to się już kojarzyło z powietrzem. Wyrzeźbić powietrza w drewnie się nie da. W innych technikach- przykładowo w malarstwie- może byłoby to łatwiejsze. Tutaj mamy drewno, czyli ciężką formę. Rzeźby powstały z potężnych pni. Przy odbiorze prac należy się kierować głównie swoimi odczuciami przy rozszyfrowywaniu pewnej symboliki, jaka w nich może się pojawiać. 


- Posługiwałem się raczej formą lejącą się z prostymi geometrycznymi kształtami - odpowiada na pytanie o inspiracje przy tworzeniu swojej formy Tomasz Olkuśnik, student II roku SAP w Warszawie. Choć przyznam, że było to także skrzydło. Bardzo chciałem pójść w stronę abstrakcji, a nie czegoś, z czym ma się kojarzyć. Jeśli to się udało, to jest już połowa sukcesu. Gdybym miał więcej czasu i większą bazę posługiwania się narzędziami, bardziej bym to dopracował. To jest jeszcze trochę nieskończone. Kompozycję trzeba byłoby jeszcze stabilizować od dołu. Wybrałem spłaszczony, dość szeroki kloc, którego szerokość na górze podobna była do tej na dole. Trzeba było go ściąć, ale starałem się nie tracić na jego długości. Oczywiście, wstępne projekty były nieco inne. 
- W jakiś sposób zainspirowało mnie także samo drewno, które dostałem. Te kawałki są z lipy lub innych drzew. Ponieważ tu są sęki, drewno się trochę łamało, kruszyło i w tych miejscach powstawały naturalne cienie. To powstawało zupełnie świadome, jako wynik żmudnego procesu przy obrabianiu materiału. (jg)
 

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-05 10:06:28

    Klimek, warsztaciki artystyczne urządzają u siebie na podwórku w Sporym

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do