
Na przestrzeni 7 miesięcy, piłkarze III-ligowego Darzboru, mają trzeciego trenera. Po Janie Kępie,potem Lechu Pałce, teraz stery szczecineckiej ekipy objął Wojciech Megier, dotychczasowy trener, także III-ligowej Sławy Sławno. Dla wielu kibiców, ta zmiana może być bardzo dziwna, zważywszy, że trenerzy Pałka i Megier wprowadzili swoje zespoły do klasy wyższej, a mimo tego pożegnali się ze swoimi funkcjami. No cóż często tak bywa, że i po sukcesie, prezesi i działacze szukają jakiejś zmiany, która nie zawsze musi być dobra.
W wypadku Lecha Pałki, koronnym argumentem, który przemawia przeciwko niemu jest brak uprawnień trenera II klasy, co w III lidze jest nieodzowne. Działacze mówią, że nie chcieli tworzyć fikcji. Z kolei Wojciech Megier, po bardzo udanych dwóch sezonach w Sławnie, miał prawo wymagać czegoś więcej od działaczy, ale ci się nie zgadzali, stąd też jego odejście z klubu. Teraz zobaczymy, co trener Megier będzie w stanie zdziałać w Darzborze, zwłaszcza, że ekipa szczecinecka, jak do tej pory (5 lipca) straciła kilku piłkarzy (największa strata, to odejście Krzysztofa Miętka), a nie pozyskała praktycz
nie nikogo, nie licząc możliwych powrotów Adamowicza i Bernatka. Do kadry szkoleniowej dołączył natomiast Michał Ponichtera, który ma być asystentem trenera Megiera, odpowiedzialnym za drugi zespół i treningi bramkarskie. Na wypadek kryzysu sam może jeszcze stanąć w bramce.
Potrzebna teraz tylko kadra piłkarzy, która będzie w stanie utrzymać się w III lidze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie