Reklama

Kolejna psia historia

13/06/2013 14:06

Ponad miesiąc temu na os. Zachód pojawił się kolejny bezdomny pies, którego najczęściej można spotkać w okolicy przystanku autobusowego przy ul. Polnej. Młoda suczka od razu przykuła uwagę mieszkańców i można powiedzieć, że niejako podbiła ich serca, ponieważ ludzie regularnie dostarczają jej pożywienie. Jednak mieszkańcy zauważają, że taki stan nie może trwać wiecznie, a pies jak najszybciej powinien znaleźć się w schronisku, gdzie będzie miał realną szansę na znalezienie nowego, odpowiedzialnego opiekuna. 

- Tego psa najpewniej ktoś po prostu tu wyrzucił, ponieważ cały czas biega za wszystkimi pojazdami, wypatruje aut i często widzę, że kiedy ktoś podjedzie na parking i otworzy drzwi, to próbuje wskoczyć do samochodu. To bardzo młoda suczka, jest bardzo łagodna i ciągle podchodzi do innych psów i chce się z nimi bawić – mówi pani Krystyna, jedna z mieszkanek os. Zachód. – Wiem, że nie tylko ja, ale także inni ludzie, dokarmiamy tego psa, bo nam go po prostu szkoda. Robimy to z dobrego serca, ale to przecież nie jest nasz obowiązek i nie może tak być wiecznie, przecież płacimy podatki, a z naszych pieniędzy utrzymywane jest m.in. schronisko, więc nie rozumiem, dlaczego jeszcze nikt psa nie złapał i nie umieścił tam? Przecież po to właśnie jest schronisko. Wiem, że problem tej bezdomnej suczki był wielokrotnie zgłaszany zarówno straży miejskiej jak i pracownikom schroniska, a przecież złapanie psa nie może być aż takim problemem, skoro sama podchodzi do ludzi, a nawet je im z ręki. 

- Pies ciągle biega za samochodami, bo pewnie w ten sposób szuka swojego poprzedniego właściciela, i w którymś momencie może dojść do tragedii, bo pies nie patrzy, czy coś nadjeżdża. Żeby zaraz nie okazało się, że zacznie się powtarzać historia z Sarą (o historii suczki Sary pisaliśmy już wielokrotnie http://temat.net/glowna/6592/Marny-los-Sary.-Kto-pomoze-bezdomnemu-psu - dop. red.), której nikt nie mógł złapać przez ponad dwa lata. Przecież to jest nie do pomyślenia, żeby bezdomny pies tyle czasu błąkał się po osiedlu, a odpowiednie służby i schronisko ignorowali nasze zgłoszenia! – dodaje nasza rozmówczyni.

O wyjaśnienie w tej sprawie poprosiliśmy Komendanta Straży Miejskiej oraz Szefową Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt PGK. Jak zgodnie twierdzą, jest to „trudny” pies, który pomimo tego, że jest łagodny i sam podchodzi do ludzi, jednak nie daje się złapać.

- Ponieważ jest problem z tym psem, nasz doktor postanowił, że  razem z wolontariuszkami ze Schroniska spróbują podać tej suni w jedzeniu lek przysypiający „Sedalin”. Po jego podaniu dziewczyny będą pilnować psa, bo lek może zadziałać dopiero po kilku godzinach, i kiedy przyśnie, wezwiemy straż miejską i  może w ten sposób uda się go odłowić, bo inaczej nie da rady. Jeśli zaczniemy strzelać, tak jak to było w przypadku Sary, to po prostu ta suczka się jeszcze bardziej wystraszy i może gdzieś uciec, a chcemy tego uniknąć – mówi Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - W tej chwili, ze względu na okres urlopowy, Schronisko nie podejmuje żadnych interwencji, ponieważ mamy tylko jednego kierowcę, reszta jest na urlopie, i on zajmuje się przede wszystkim zaopatrzeniem Schroniska. Mamy za mało ludzi, żeby brać udział w jakichkolwiek interwencjach w tej chwili. W maju parokrotnie, łącznie z zastosowaniem klatki - pułapki, usiłowaliśmy jakoś chwycić suczkę, ale jeszcze z tym chwytaniem mamy małe doświadczenie i jak się trafi trudny pies, to jest ciężko go złapać. Jeśli nasza akcja się nie uda, to znowu będziemy musieli wzywać jakąś firmę hyclerską z zewnątrz, ale mam nadzieję, że dzięki „Sedalinowi” nam się to uda. W tym roku już kilkakrotnie były łapane psy, więc mamy nadzieję, że w tym tygodniu uda nam się zamknąć ten temat.

Czy na os. Zachód powtórzy się historia Sary? Miejmy nadzieję, że nie. Jak poinformowała nasza rozmówczyni, pracownicy Schroniska oraz wolontariusze spróbują ponownie złapać młodą, bezdomną suczkę w ciągu najbliższych dni.(mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    awax - niezalogowany 2013-06-14 00:23:40

    Pies pewnie biega z dozwoloną prędkością to i nie nadaje się do interwencji Straży Fotoradarowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do