Reklama

Klęska u rolników. Wójt: Ile będziemy mogli, to tyle damy

26/06/2018 10:43

To nic, że w ostatnich dniach spadł deszcz. Susza, która panowała przez wiele tygodni w województwie zachodniopomorskim, zdążyła już wyrządzić na polach wiele szkód. Plony mogą być niższe od ubiegłorocznych nawet o ponad połowę. Z ogromnymi stratami muszą się także liczyć rolnicy z Gminy Szczecinek.  Tak jak informowaliśmy, Urząd Gminy już jest dosłownie zasypywany wnioskami o oszacowanie strat. Wielu poszkodowanych przez suszę rolników zastanawia się też, na jaką pomoc może liczyć. Co na to wójt Ryszard Jasionas? 


Informacja na ten temat padła podczas ostatnich, piątkowych (22.06) obrad Rady Gminy. Jak podkreślił Ryszard Jasionas, jeśli rząd obiecał pomoc, takowa powinna do rolników trafić. W tej sprawie z Gminy Szczecinek ma być wysłane specjalne pismo do Premiera.
- Jeśli pomoc jest obiecana przez polski rząd i jesteśmy objęci suszą, bo to już zostało ogłoszone, oczekuję, że rząd zrekompensuje nam stosowane ulgi z podatkach – mówił Ryszard Jasionas. Kolejny rok z rzędu mamy anomalia pogodowe i trudną sytuację w rolnictwie. Szereg rolników ma trudną sytuację finansową i musimy podjąć decyzję, jakie kroki powinniśmy podjąć, żeby im pomóc. Wystosuję odpowiednie pismo do Kancelarii Premiera po to, żeby uzyskać odpowiedź.


- U nas to jest traktowane jak „pospolite ruszenie” – dodał wójt. - Dwa lata temu trzeba było złożyć wniosek i komisja go oszacowała. Jeśli w danej uprawie gatunku rośliny straty wynosiły powyżej 50 proc., to można było dostać odszkodowanie. W zeszłym roku wypłacano odszkodowania niezależnie od straty: czy to był 1 procent czy 50 procent, 100 procent… W każdym przypadku była wypłacana taka sama rekompensata. W tej chwili tą sprawą zajmuje się Prokuratura Generalna i są sprawdzane dokumenty. Co z tego wyniknie – nie wiem.


W dalszej części wystąpienia Ryszard Jasionas zauważył, że jeżeli chodzi o klęski pogodowe w rolnictwie, potrzebne są jasne i konkretne przepisy, takie jak np. obowiązują w Niemczech. Zaznaczył również, że finanse gminy są ograniczone, co również wpłynie na zakres gminnej pomocy.


- Chciałbym podzielić się informacją, że dwa tygodnie temu byliśmy za naszą zachodnią granicą w jednej z niemieckich gmin. Tam sytuacja jest jeszcze gorsza niż u nas. Koszone jest zboże po to, żeby nakarmić zwierzęta. U nich jest to rozwiązane bardzo prosto. Jest ustawa, a w niej zapisy: komu kiedy i za co przysługuje rekompensata. A u nas to jest, póki co, „pospolite ruszenie”. Ten da, tamten da, a wójt czemu nie daje? A kto gminie da? Kiedy mamy obecnie deficyt na poziomie 6 mln zł? Z panią skarbnik cały czas się zastanawiamy, jak mamy pomóc, żeby nie położyć na łopatki gminy. Bo z rolnictwa i leśnictwa to znaczna część dochodów. Ile będziemy mogli, to tyle damy

– zaznaczył Ryszard Jasionas. 
 

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do