
Trwa protest kierowców PKS Szczecinek. Tak jak informowaliśmy, we wtorek (8.01) do pracy z powodu tajemniczej choroby nie przyszedł co czwarty kierowca, zatrudniony w przedsiębiorstwie. Przejście na L4 jednej czwartej załogi PKS-u spowodowało poważne utrudnienia komunikacyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o dowóz dzieci do szkół. W środę (9.01) sytuacja nie uległa polepszeniu.
Z powodu nieobecności kierowców nie odbędą się następujące kursy:
Barwice – Szczecinek 5.40 - 6.15
Krosino – Szczecinek 5.55 – 7.35
Krosino – Szczecinek 6.05 – 7.36
Czaplinek – Szczecinek 6.10 – 7.38
Czaplinek – Szczecinek 6.15 – 7.20
Nosibądy – Szczecinek 6.12 – 7.32
Kiełpino – Szczecinek 6.30 – 7.27
Bobolice – Szczecinek 6.30 – 7.40
Barwice – Szczecinek 8.10 – 8.50
Szczecinek – Czaplinek 14.00 – 15.55
Szczecinek – Krosino 15.00 – 16.33
Szczecinek – Czaplinek 15.15 – 16.23
Szczecinek Krosino 15.30 – 16.50
Szczecinek – Nosibądy 15.35 – 16.53
Za wszystkie utrudnienia przedsiębiorstwo przeprasza pasażerów. Jednak frustracja wśród osób, które korzystają z usług PKS-u, rośnie. Jak poinformował nas we wtorek (8.01) Piotr Rozmus, rzecznik starosty szczecineckiego, Zarząd Powiatu, spółka PKS oraz burmistrzowie poszczególnych gminy wspólnie pracują nad rozwiązaniem problemu.
Dodajmy, że przyczyną protestu wśród kierowców jest trwająca obecnie restrukturyzacja przedsiębiorstwa i obniżki pensji. Aby wygospodarować oszczędności zarobki kierowców pod koniec ubiegłego roku wróciły do poziomu sprzed strajku ostrzegawczego. Warto nadmienić, że wspomniany strajk miał miejsce w kwietniu 2018 r.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera !
Nic dziwnego, jeśli kierowca po prawie 40 latach pracy dostaje wynagrodzenie najniższą krajowa!
Zawsze można zatrudnić rikszarzy do obsługi kursów, oczywiście rikszarzy pieszych, hehehe.
Jak strajkowały "słuszne grupy społeczne " media nie komentowały tajemniczej choroby szalejącej wśród nich, natomiast na niższej grupie społecznej jak widać można się wyżyć ponieważ nikt się za nimi nie ujmie. Jak nie ma kto jeździć proponuję zatrudnić pracowników ratusza i starostwa.Widać to taki zawód,który nie wymaga kwalifikacji skoro kierowcy z 40 -letnim stażem mają pracować za najniższe krajowe wynagrodzenie.Jak widać zarządzającym tą firmą kompletnie odbiło.
niech prezes z starosta dostana taka pensje a prezes ma emeryture i jeszcze mu malo
po prostu przedśmiertelne drgawki PKS-u . W sumie tak mają ustawione kursy , że zupełnie są zbędni . Szkoły niech reaktywują dowozy we własnym zakresie , szkoły średnie reaktywują internaty i po problemie . Czy z Okonka do Szczecinka dojadę do pracy na godz 7 autobusem PKS-u ? NIE !!! A może z Bornego ? NIE !!! To może choć z jakiejś pipidówy dojadę , jakiejś Omulnej , Iwina , Trzcinna ? TEŻ NIE !!! Więc może choć wieczorkiem , po pracy czy zakupach wsiądę do autobusu PKS-u i radośnie wrócę do domku ? TEŻ NIE !!! No to po cholerę mi te autobusy , zasilane z kasy starostwa czy ratusza ( przypominam - w w.w. instytucjach są NASZE , a więc i moje , pieniądze , ściągnięte w ramach szeregu podatków , opłat i innych danin ). Więc niech będą wydawane z sensem ! Także dla mnie, wszak i moimi pieniędzmi operują , a mnie na takiej komunikacji nie zależy , wcale a wcale ! I może zniknąć w oparach niebytu ....
Nie sądzę, że kierowcy zarabiają najniższą krajową. PKS Szczecinek od kilku lat ma problemy bo ma przerost zatrudnienia i strasznie rozbudowany zarząd, radę nadzorczą itp. Wszystkie PKS ZGK, PGK powinny być zamknięte, a usługi powinny wykonywać PRYWATNE FIRMY!!!
Z..L...I...K...W...I...D..O...W...A...Ć....PKS
Powiem wam szczerze że nie dziwię się kierowcom bo sam nim byłem i w dzisiejszych czasach.to zarobki na autobusie są 1700 zł a wy wszyscy się mądrzycie. Weźcie jezdzijcie jako kierowca autobusu są śniegi ślisko warunki trudne a każdy chce dojechać jak i kierownicy do celu wy wsiadajac do autobusu placicie przysłowiowe 5 zł za swoje życie a kierowca płaci wszystkim bo jeśli coś się wydarzy to kierowca płaci za wszystko nawet utrata rodziny bo pójdzie siedzieć za 1700 zł miesięcznie spróbujcie tej pracy potem oceniajcie
Uczniowie nie maja jak dojechac do szkoly niech teraz zwroca kase za miesieczne bilety .
swego czasu byli tam dwaj znani wizjonerzy: Kuba. H.D oraz Adam W. Jakie efekty ich pracy?
Popieram kierowców. Jestem też córką kierowcy. Wychodzi jak jest ciemno i przychodzi jak jest ciemno. Totalnie zmęczony. Trzymajcie tak dalej !!!!!